Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiula45

WYGLAD czy CHARAKTER????

Polecane posty

Gość kasiula45

Poznałam bardzo fajnego chlopaka, milego, wrazliwego, inteligentnego.Swietnie mi sie z nim rozmawia i dobrze sie czuje w jego towarzystwie.Jest niestety jedna wada -jego wyglad.Zupelnie mi sie nie podoba.Oczywiscie jest wysportowany, wysoki ale jakos mnie nie kreci.Nie wiem co mam zrobic.Wiem,ze jemu na mnie zalezy i tak jak juz pisalam ma swietny charakter ale liczy sie tez wyglad!Czasami bywa tak,ze ktos nie jest ladny ale ma to cos co kreci druga osobe w moim przypadku nic nie wzbudza mojego zachwytu.Nie wiem co robic, czy nadal sie z nim spotykac czy odpuscic go sobie, ale z drugiej strony za wyglad?Podobno facet nie musi byc przystojny... Spotykałam sie wczesniej z kilkoma przystojnymi facetami ale raził mnie ich charakter.Wtedy marzylam zeby udalo mi sie poznac jakiegos chlopaka z fajnym charakterem.Poznalam - charakter swietny ale wyglad -nie moj typ.Wiem,ze sama uroda czlowiek sie nie zaspokoi ale jak mam sie przekonac.Prosze o pomoc.Pozdrawiam was serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej, zeby miał jedno i drugie, bo inaczej będziesz mogła z nim rozmawiać całe wieczory, dogadywać się świetnie, rozwiązywać życiowe problemy, czy co tam jeszcze chcesz, ale jak Cię, jak powiedziałaś \"nie kręci\" to hmm...chyba nie to. To musi iść w parze, albo przynajmniej choć trochę Cię pociągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasikkk27
Nie kocha sie za wyglad , tylko za to jaki dany człowiek jest.Patrz przyszłosciowo.. i co ze znajdziesz zakochanego w swoim wygladzie faceta... ty sie zakochasz , a on bedzie to wykorzystywał. Uroda przemija, a miłosc czyli zauroczenia zamienia sie przyzwyczajenie. Jesli masz wartosciowego faceta to sie go trzymaj, bedzie ci w zyciu dobrze. I nikt nie mowi , ze trzeba sie zakochac odrazu, mozesz pokochac z czasem widzac jego miłosc do ciebie. I to jest bardzo zdrowe podejscie do zycia. Kieruj sie rozsadkiem ,a dobrze na tym wyjdziesz. Pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wniosek
jedno i drugie jest WAŻNE ale w różnym stopniu dla różnych osób ja nie wyobrażam sobie być z kimś kto mi się fizycznie nie podoba choćyby miał najlepszy charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie wygląd myslę jest tu problemem, tlyko fakt, że on jej nie pociaga, nie kręci, nie powoduje, że miałaby ochotę zerwać z niego ubranie i zajechać go na łóżku:) facet może być brzydki, ale mieć coś w sobie, sposób poruszania, elektryzujący dotyk, czy cokolwiek innego, że kobieta ma ochotę przyssać się do niego i nie odkleić.. skoro między nimi nie ma iskierek, to chyba taki związek jest ciut bez sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wniosek
czyli wygląd raczej szeroko rozumianą fizyczność zakotwiczoną w ciekawej osobowości, oboje mamy na myśli to samo i ja TO mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia super laska
sprawdzamy w necie jak wygląda ostatnia gwiazd kina i porównujemy jeśli niepodobny to brzydki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil super facet
sprawdzamy w necie jak wygląda ostatnia gwiazd kina i porównujemy jeśli niepodobna to brzydka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, mamy teraz technikę, ale Pani wyszła, to sobie włączy ąm kompa;) I właśnie stwierdzamy z moimi psiapsiółkami, że nigdy nie zaczniemy chodzić z chłopakim brzydszym od Brada Pitta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale za to pan policjant przyszedł:D i robi konkurencję Bradowi...:) zapieram się rękami i nogami, żeby nie zdradzić Brada, napisałam mu już ze 100 listów z przprosinami, za te moj brudne myśli o innym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 82
Z doświadczenia mówię: Poznałam faceta, świetny, poczucie humoru prima sort, inteligentny jak cholera, no w ogóle wnętrze pierwsza klasa, ale jak się okazało - niewysoki (173), lekka nadwaga, włosy jakieś takie odrośnięte, jakoś dziwnie rusza nogami jak idzie, no w każdym razie po pierwszym spotkaniu pierwsza myśl - "O nie, to nie jest facet dla mnie". Ale po miesiącu było drugie spotkanie, po drugim trzecie, czwarte... No a teraz jesteśmy razem :D I już nie uważam, że wzrost to minus - nie muszę stawać na palcach, żeby się przytulić i nie boli mnie kark od odchylania głowy, brzuszek jest taki fajny, mrau, włosy, no cóż, przynajmniej o nie dba, a że chodzi dziwnie - na szczęście nie ma jednej nogi krótszej. Do mnie też na pewno o coś się można przyczepić, ale czy to o to chodzi? Po co sobie życie komplikować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet nie musi być piekny
(zresztą to nie wskazane :-p) ale musi być pociagajacy, mieć to coś, jakiś magnetyzm. Jeśli chłopak Ci sie nie podoba, nie ma miedzy Wami fluidów, przyciagania ...to kiepsko. Namietność jest w zwiazku bardzo bardzo ważna. Jeśli Cię nie pociąga to zostańcie dobrymi znajomymi, może przyjaciółmi. NIe wiąż sie z nim jednak, bo prędzej czy później zacznie Ci czegoś brakować i ktoś będzie cierpiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia z otwocka
a ja mam na ścianie zdjęcie ministra koordynatora służb specjalnych Wassermana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
a ja mam na ścianie zdjęcie bezzębnej łachudry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia z otwocka
w wannie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka1
czytam pierwsza wypowiedz bezzebnej lachudry i zgadzam sie z nia w 100% to jest cale setno facet moze byc brzydki a pociagac przekonalam sie na wlasnej skorze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko.. brakuje tu mojej kuzynki:O ale z drugeij strony.. takie czasy:) a tak naprawde podobała mi sie piosenka: first time, słowa i romantycnzy teledysk:) ja zawsze lubiłam panie- ja, dodzie, edytke itp;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D to juz wiem, czemu moja sasiadka tydzien sie przed nami chowala:) a potem mowila ze nie moze powiedziec gdzie byla, ale i tak by jej wsyztskie dziewczyny zazdroscily gdyby tlyko wiedzialy:) a ja glupia do dzisiaj sie nie domyslalam o co chodzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×