Dzień Dobry!

Od chrzanu to w nosie kręci....i łezki mogą polecieć:-)

Ale chyba musztarda lubi ostra jazdę,gdzie wióry lecą i łzy a chrzan jej to zapewni

a propos - zauważyliście, ze Obcy nie wytrzymał naszej gościnności? :):)

Niewiedzieć czemu musztarda ma zapewne szerokie zastosowanie w kulinarnym świecie,czy obdarujesz mnie jedną malutką łyżeczką tak na smaczek,chyba że odrazu po mnie pojedziesz to bedzie

Bo za dużo chrzanimy:-) Musztarda to się dobrze komponuje na suchej krakowskiej:-)

O kurde zapomniałem się przywitać z ósmym Obcym pasazerem Nestromo,mam nadzieję,że nie zawinie mnie w kokon,łaj

no ale się wąteczek rozwinął.... :)

tylko nie na suchej... soczysta musi być ;-)

ja wiem jedno na pewno - musztarda zupełnie nie pasuje do pasztetu

Nie widział tutaj ktoś czarnuli tej latawicy?

musztarda to chyba nigdy nie pasuje... idzie na całość :-D

Z Musztardą to pasztet zajęczy:-D

A i jeszcze jedno z musztardy to chyba raczej herbaty się nie zrobi,coooooooooooooooooooo?

ogórek pasuje do pasztetu...kiszony :) a musztarda to do parówki..

Czyli ,że z tej esencji musztardowej herbaty nie będzie?

Co Wy z tą musztardą dzisiaj, wściekliście się czy jak... :P

Nigdy nie mów nigdy:->

Musztarda...ja bym tak chciał..ciebie...poznać...

wlasnie musztarda tak sie nie liczy :D:D:D:D:D

poznać....niekoniecznie dotykać, oglądać.. po co...?? wszystko musi mieć z góry określony cel..?

a ja tylko chcę polizać musztardę samym koniuszkiem języka i sprawdzić czy ona faktycznie taka smaczna? Tylko jedne podejście,albo nie] zaniecham prożby o tylko jedne bo jak mi posmakuje to co wtedy okaze się że jestem niesłowny.Dobra więc będę próbował tak długo aż się okaże co z ciebie za ziółko,jestem gotowy dawaj.................

to odpilnuj moment jak nie patrze:P

Niestety Muszti...dzisiaj zostałaś wybrana na temat przewodni....nie krzycz, nie uciekaj, ...uległa bądź:-)

A dziś Krakowska sucha, słoneczna i nawet mały ruch....

I można się spotkać w Realu.... ...na zakupach:-D

właśnie wróciłam stamtąd Tomas

Znudzona na Krakowskiej mieszkasz,pytam bo znam kilka ulic,alej krakowskimi zwanymi i tam takich nudów nie ma,ha

Nie, czarnieszy :) Po szczegóły dotyczące miejsc mojej bytności zapraszam indywidualnie

Znudzona...i niec nie powiedziałaś....no masz u mnie minusa jak stąd do okęcia:-D

i co z tego, i tak byś nie chciał mnie widzieć, bo się boisz mojej drapieżnej seksualności :):): ;)