Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babu

nie potrafię wybaczyć...

Polecane posty

Gość babu

po śmierci ukochanej i bardzo bliskiej osoby,ogarnięta byłam ogromną samotnością i panującą pustką-dla mnie słońce nie świeciło,ptaki nie śpiewały,nie było wschodów i zaxchodów słońca-było tylko czekanie,czekanie na...coś,co nigdy nie mogło się wydarzyć-na Jego powrót.A jednak pewnego dnia tak też się stało...Stanął przy mnie,tak jak zawsze czuły,ciepły,opiekuńczy,cierpliwy.Miał tylko inną figurę i inną twarz.To nic,że jego fizyczność była zupełnie inna,ale znowu był blisko mnie.i tak mijały nasze wspólne ,szczęśliwe chwile-do czasu,w którym przypadkowo dowiedziałam się,że jego wyjazdy służbowe nie mają związku z pracą zawodową lecz związek ze spełnianiem obowiązków ojcowskich wobec nieletniej córki i jej niepracującej matki. Dzisiaj już nie jest tak pięknie,czule,bezpiecznie-są awantury,wypominania,spowodowane narastającym żalem o to,że coraz częściej zostawia mnie samą i odjeżdża do nich,bo jest im tam potrzebny/Nie potrafię wybaczyć Jemu tego,że zataił przede mną prawdę-narasta we mnie bunt,stałam się złośliwa,nawet w zdenerwowaniu potrafię podnieść na Niego rękę,ale najgorsze jest to,że nie potrafię z Niego zrezygnować-nie potrafię żyć bez Niego,ale też nie potrafię Jemu wybaczyć....Pomożcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt ci niestety dziecko nie pomoże. Uwikłałaś się w historię która nie ma dobrego rozwiązania. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastko. No nie można i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno się bał, że nie będziesz chciała z nim być. Ja myślę, że nie widział innego wyjścia, żebyś mogła być blisko. Może to głupie i miałaś prawo znać prawdę ale ja go rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda W..... \"po prostu\" ..... ;) Autorko topicu....porozmawiajcie szczerze.Nie wyobrażam sobie jakie to uczucie gdy bliska osoba okłamała w tak ważnej sprawie...Może bał się,że Cię straci.....Ale to go nie usprawiedliwia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby ci powiedział to pewnie byś się nie zgodziła z nim być. I dlatego to zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcial Ci powiedzieć, bo wtedy by Cię nie zdobył.A tak wie,że będziesz się motać. Byłam w takim związku.tak samo cierpiałam. zebralam sie na to,zeby odejść. Wcale nie było łatwo.Myśli samobójcze, prowokacje, depresja.Walczyłam o siebie 3lata i wygrałam. teraz mam miłość.Szczęśliwą i na wyłączność.życzę powodzenia.Dasz radę:) trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×