Aby miec cudownego faceta,trzeba byc wybrednym...

Aby miec cudownego faceta,trzeba miec duze wymagania,ale przede wszystkim wymagac od siebie.Chodzi mi o charakter.Tez tak uwazacie?

a jaki to jest cudowny facet ???

Nie zgadzam się. Ja, chociaż jestem atrakcyjna, zawsze mierzyłam bardzo nisko. Moi byli są nieatrakcyjni a w finale okazywało się zawsze, że też nie byli zbyt lotni. Ale uważałam, że fajni faceci to nie moja liga. Aż w końcu związałam się z atrakcyjnym, wykształconym, cudownym człowiekiem, chociaż broniłam się przed tym związkiem rękami i nogami i jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie. I pomyśleć, że mogłam upaść tak nisko... :D:D:D

nie Tomku, nie dość, że wiązałam się z nieatrakcyjnym facetem, który nie był zbyt inteligentny, to jeszcze był wobec mnie okropny. Według mnie, to jest upadek. Gdybym była z super przystojniakiem, a on by mnie bił- też uważałabym to za mój upadek ;)

Największy upadek to upadek z kretynem. A tak naprawdę, to nawet z facetem mniej inteligentnym od kobiety. :O

cześć Stańczyku jak samopoczucie?

dziwne te przekonania niektórych: brzydcy to głupi, a piękni cudowni, a zupełnie tak nie jest. cieszę się Stańczyku, fajnie też, że się zgadzamy:)

do Takatamsobie >>>> dlaczego uważasz, że upadek to nawet z facetem mniej inteligentnym od kobiety??? facet musi być mądrzejszy - czyli jestem skazany na głupszą kobietę ode mnie ??

a dlaczeko \"niepiękny\" miałby zdradzać? :o

A co do tematu - zgadzam się. I coraz bardziej się przekunuję, że od faceta też trzeba wymagać. Jak najwięcej. Ale żeby tak postępować to trzeba do tego dojrzeć.

----> tak się spytam: Kobieta musi szanować swojego partnera, musi być w jakiś sposób z niego dumna. Jeśli facet jest głupszy i ona to widzi, jest to dla niej męczarnia straszna. Szczególnie jak musi się za niego wstydzić. I nie mam tu na myśli wstydu za to, że on czegoś nie wie. Mam tu na myśli wstyd za to, że widać jego głupotę w codziennych sytuacjach. Taka głupota często idzie w parze w brakiem poczucia humoru. Doświadczyłam tego, więc możesz myśleć co chcesz, a ja wiem swoje. Jeśli mi się uda w końcu wyjść ze związku, w którym jestem (a dojrzewam do tego) to mój następny mężczyzna będzie i mądry i inteligentny i będzie miał poczucie humoru. :o

Takamsobie, masz rację. Facet musi czymś imponować kobiecie. Mi zaimponuje inteligencją, wiedzą, doświadczeniem... Komu innemu być może wysportowanym ciałem... Kobieta nie musi być głupsza. Może prezentować mniej więcej ten sam poziom. Tylko ciekawe jest to, że o ile kobietom często przeszkadza głupszy mężczyzna, o tyle mężczyznom już prędzej przeszkadzać będzie kobieta... mądrzejsza.

gdybym sobie tak tłumaczyła Tomku, to nie byłabym z mniej atrakcyjnymi facetami. Z jednym (164 cm wzrostu) byłam półtora roku, a z drugim (169 cm wzrostu) byłam dwa lata. Podaję wzrost, bo oni nie należeli do najwyższych,a Wy ciągle ubolewacie, że tacy faceci nie mają żadnych szans u kobiet.

Tylko z tych chudniecięm nie przesadzaj, nie bedzie sie do czego tulić;)

Tomku-fajny z Ciebie chłopak :)

ło cholera jaki ja dobry humor mam...chyba dlatego że dzis piatek...i jaka skora do komplementów jestem...uuuu...kto by pomyslał...nie wiem co mi się stało?...chyba muszę się zamknąć w szafie i to przemysleć :o

stańczyk! kopę lat...tylko nie wyskakuj już tym wzrostem oki? dea popluć jadem-fajna sprawa...lepiej się człowiek czuje...to tak jak z facetem jak spuści z krzyża to mu lżej:p

Tomku! Chyba Cię nie zawstydziłam?? ;)

eee tam...ja lubię czasem popluć...ale tylko wtedy jak mam bardzo kiepski humor (czyt.jestem wkurzona maxymalnie-a nietrudno o to) albo jak ktoś nadepnie mi na odcisk.... A Ty dea wyluzuj {cool], przecież weekend przed nami...:D

ahaaaaaaa...sorki,dziś piątek i pewnie dlatego mało kontaktuję-zreszta nie znam Cię więc nie mogłam sie domyślić,że taka z Ciebie bestia:p

powiedzcie mi jedno, bo ja na kafe od niedawna.. czy Stanczyk to brzydki kurdupel?????????? Bo pisze jota w jotę jak on!!

si cukiereczku;)

i jeszcze: pies ogrodnika, brzydki i niski (chyba) i ...kretyńczyk;)

a, tak niesmiało zapytam.... po co tyle nickow?? :O

Dea, a gdzie pracujesz? Jesli wolno zapytać? :)

cześć Dea:) Widzę,żę mamy takie same zalety;)

Dea Ja tam z rodzicami mieszkam ale udaje niezależną :O :D

E tam stała, prowadze Szkołę Językową i Biuro Podróży, ale małe miasto, porobili teraz mnostwo kursów darmowych z Unii i myśle czy nie rzucic tego w cholere i nie postarac się o jakąs ciepłą posadkę w budzetowce :D Tylko jak sie przyzwyczaic do SZEFA nad sobą? :O

dobrze,ze zaczales sie odchudzac. jeszcze lepiej byloby gdybys sie ogolil i zmienil styl ubierania.

Dlaczego myslisz, że jest zła?? 13-tki, bony na swieta, praca od 7 do 15 :) sam miód