myślicie, że sąsiedzi słysza jak uprawiacie seks?

cały czas mnie zastanawia, czy sąsiedzi wszystko słyszą:)

oby nie bo ucze ich dzieci w sql :D

raczej tak - w bloku słyszysz wszystko - wczoraj słyszałam, jak u moich sąsiadów "grał" telewizor, i nie mogłam zasnąć :-o

ja swoich sąsiadów słyszę ; a nie są to żadne orgie , zwykłe odgłosy

Hmmm, moi nie slyszą. Bo nie mają czego

ja nie słyszę swoich sąsiadów, ale cały czas sie zastanawiam, czy oni słysza nas. bo potem tak głupio na klatce "dzień dobry" mówic!

skoro ja słyszę ich cykający budzik to oni moje jęki, achy i ochy; a potem spotykamy się przez balkon, wtedy jestem czerwona ze wstydu, no ale trudno, nie zaknebluję się przecież

Moi też nie słyszą bo nie mieszkam w bloku tylko domku jednorodzinnym :D

masakra mieszkac w bloku, mam nadzieje, że sie w koncy stamtad wyprowadze i bede moogla wrzeszczec ile chce!

dlatego odkładam na domek:))))

z moich obserwacji słuchowych wynika, ze bardzo mało moich sąsiadów uprawia seks - cisza, tylko rozmowy - chyba przepracowani są. Ale mnie też nie słychać, bo tego nie robię.

no i co z tego...ja słyszę jak biorą kapiel, puszczaja bąki w łazience, słuchają tandetnej muzyki, balują do rana..wiec oni niech słuchają moich jęków. NIe ma sie czego wstydzić :-p

ha, ha, ja nawet słyszę, ile zapłacili za zakupy, jak gadają do siebie, albo co robili w ciągu dnia :-o chcę sie wynieść z tych piep blokowisk

matko boska! to jak sie słyszy teakie szczegóły to naprawdę musi być okropnie na takiej chacie. ja czesami słysze jak dziecko w sąsiedów z góry płacze, a tak to nic! z tego wynika, że jestem szczesciarą!

no, jak komin otwarty, słyszę o czy rozmawiają... tak na marginesie, przez komin słyszę trzepotanie skrzydeł gołębi na dachu, słyszę skrzypienie szafy u sąsiadów, ugięcie tapczanu pod siadającą osobą, wspomniane tykanie zegarka... ech... blokowisko ale lubię tu mieszkać, może dlatego że niczego innego nie znam a okolica jest ładna innymi słowy, zapewniam sąsiadom regularne słuchowiska o temacie "stosunek" a dookoła sami starsi ludzie, w sumie może i dobrze, nie muszę się gorszyć ;D

może starsi ludzie juz nie dosłyszą twoich "atrakcji" Jak w ogóle reagujecie na te odgłosy ? Ja jestem maksymalnie zażenowana :-o

Jeżeli słyszą to ....i tak cała przyjemność po NASZEJ stronie:D

ja mam karków na klatce, teraz zima, wiec bede słyszała ich małointeligentne konwersacje tylu spier...kur...chu... i takie inne

inaczej nie wiedzieliby kiedy wpaść na seans:p poza tym zawsze o tym rozmawiamy:))

koło mnie mieszka zajebisty koleś, bardzo mi się podoba, i jak uprawiam seks z moim misiem, to zawsze myślę o swoim sąsiedzie, czy mnie słyszy - podnieca mnie to

?:) bo dzieki temu Ty się bardziej starasz,a i facet zadowolony bo mysli ze to ze wzgledu na niego:p

to juz jest chore.

ha, ha staram się tyle o ile - raczej zamiast swojego misia widzę sąsiada - na tym to polega

dziś pokarze sasiadom na co mnie stac:) czekam az moj chlopak wroci:)

u kochanki??

hahaha, z kolegami, na bezpiecznym gruncie:)

hahaha, z kolegami, na bezpiecznym gruncie:)

co to za facet co się szlaja o tej porze z kolegami bez ciebie mój zawsze pije z nimi i ze mną naraz

ode mnie wlasnie wyszła kolezanka, ktorej chlopak jest z moim chlopakim. i raczej nie pija, bo pojechali samochodami

a my zaraz się wykapiemy i pójdziemy do łózeczka :-D