krew z nosa

ja już dawno mówiłam, że sobie nieźle radzisz;););) Mika, no twój wykres zaczyna nabierać kształtów:)

nie wiem ivko wszak mój T. wziążl się za mycie naczyń:P:P:P:P i ja taka w szoku :P siędzę przy necie ciągle a to on ma prawko :D

te gatki z deka przymaławe:P:P ale po porodzie będę miała motywację:D

myszo czy piszesz mi pozwe :P:P wiecie, że mam straszny apetyt :o:o:o

pisze tylko dalej nie znam wartości przedmiotu sporu :P 50 dych czy 5 dych??

wszak 5 dych jak zwykle mnie się coś rąbnęło:P:P

kurde, znowu MM się uczy, a ja... się nudzę:P idę umyć głowę, żeby włosy zdążyły mi wyschnąć;)

dobszzzzz wykąpalam sie juz:) iv-- nooo cos tam sie zaczyna dziac,ale obstawiam ze jutro moze tempka bedzie wyzsza i owu mi przesunie na wczoraj :) jesli to byla owu przepinam sie na laptopa, siadam na kanapę :) okazalo sie ze kabel z malego pokoju, po naciągnieciu , siega do duzego do stołu:D:D:D a ja głupia tego wczeniej nie sprawdzilam i latalam do sypialni jak misiek zajmowal kompa swojego

mika :D:D:D

no dobra muszę go już pogonić z tej kuchni:D jak wróci kaszaneczka to proszę ją pozdrowić:D ucałować i mocno uścickać i powiedzieć, żeby więcej nas na tak długo nie zostawiała:P:P:P:P

niesia a ty dokad???????

po wyniki do szpitala na POC

a co to jest POC?

chodzi o ten krwiowy konflikt z dziecięciem chyba ...:O

chodzi o czynnik RH zapewne

aaaa I see kurcze ale dziwnie sie pisze na tej klawiaturze, jakos takpowoli :)

wiesz co dede, teraz uslyszalam ten moment kiedy sie zalaczyl wentylator w kompie :) szumi, choc nie przerazliwie glosno, to jednak troche szumi, ale nie glosniej niz stacjonarny:)

Ksiądz spowiada w konfesjonale. Przychodzi pierwszy grzesznik i mówi: -Piłem, paliłem i konia waliłem, Ksiądz policzył coś u siebie na komputerze i powiedział: -5 paciorków. Przychodzi drugi grzesznik i mówi: -Piłem paliłem i konia waliłem. -Ksiądz policzył coś na komputerze i powiedział: -10 paciorków. Z 3 i 4 grzesznikiem było tak samo. W końcu przyszedł kolejny grzesznik i mówi: -piłem i paliłem A ksiądz na to: -Idź jeszcze konia zwal bo ułamki wychodzą! --------------------------------------------------------------------------- Żona ogląda magazyn o modzie i bardzo wzdycha widząc nowe kreacje. W pewnym momecie mówi do męża: -Ale chciałabym mieć takie futerko. Na to mąż: -TO ŻRYJ WHISKAS! ----------------------------------------------------------------------------- Chłopak i dziewczyna na parkingu za miastem. jest późny wieczór. Chłopak zaczyna całować włosy dziewczyny, ale ona go powstrzymuje: - Dobrze wiem, że powinnam ci to powiedzieć wcześniej, ale właściwie jestem dziwką i za numer biorę stówę. Chłopak płaci niechętnie. Po sprawie i wypaleniu papierosa, chłopak dalej siedzi na przednim siedzeniu i tylko gapi się w okno. - Dlaczego nie jedziemy? - Dobrze wiem, że powinienem ci to wcześniej powiedzieć, ale właściwie jestem taksówkarzem i taksometr wskazuje trzy stówy. :D:D:D

hehehe sylwia :) :) :)

:D:D:D ja oglądam kasię i tomka:D Mika, też pomyślałam, że owu miałas wczoraj;)

iv - bo mialam nawał plodnego sluzu (w porownaniu do poprzdnich miernych ilosci) no i mnie brzuch bolał i w ogole to jakos tak mi pasowalo na wczoraj :)

sorki dzis za literowki,ale ucze sie pisac na tej klawiaturze a to troche potrwa

dobre, dobre :) Sasiadka mi przyniosla sprawiona kure :D ja to mam szczescie. Sama bym tego w zyciu nie wypatroszyla.

To jeszcze jedna tura :D musze sobie humor poprawic :D Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego w Nowym Targu, dzwoni telefon: - Słucham - Dobry.....kciołem podać,że Jontek Pipciuś Przepustnica chowie w stogu drzewa maryhuanę. - Dziękujemy za doniesienie, zajmiemy sie tym. - Kolejnego dnia zjawiaja się na podwórku u Przepustnicy rzadni sensacji agenci CBŚ, rozwalaja drzewo, rabiąc kazdy kawałek na 2, ale narkotyków nie znaleźli. Wydukali do przygladającego się ze zdziwieniem Przepustnicy \"przepraszam\" i odjechali. - Zdziwiony Przepustnica słyszy w domu dzwoniacy telefon, idzie odebrać: - Słucham - Cesc Jontek....Stasek godo. Byli u Ciebie z cebesiu? - Byli, tela co pojechali - A drzewa Ci narąbali? - Ano narąbali - Syćkiego nojlepsego z okazji urodzin,hej! ------------------------------------------------------------------------------ Jadą 2 blondynki na rowerach. Nagle jedna z nich zsiada z roweru i zaczyna spuszczać powietrze w obu kołach. Druga zdziwiona pyta: - A PO CO TY TO ROBISZ??? - A BO MAM SIODEŁKO ZA WYSOKO! Na co ta druga zaczyna majstrować przy swoim rowerze i zamieniać miejscami siodełko z kierownicą. - A TY CO ROBISZ ? - pyta pierwsza. - ZAWRACAM. NIE BĘDĘ JEŹDZIŁA Z TAKĄ IDIOTKĄ!!! ---------------------------------------------------------------------------- :D

ok juz mi dobrze..moge nalac wina kieliszek drugi ;)

o fuck!!! nie ma budyniu :(:(:( maz m specjalnieposzedl po mleko do zabki, a tu nie ma budyniu!! a taka mialam ochote co robic?????

Mika, posłać Ci gołębiem? ;)

golebiem to nie, bo mam uraz, wiesz gruchanie na balkonie doprowadza mnie do szału, ale mozesz końmi:):) moze nie zeżrą :D:D:D:D:D

zadzwon do nei go może??? sylwia :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D a wszak ja mam budyń chce ktoś i szrlotke z migdałami w zamarażalniku joviska słowem winnaś sąsiadce fleszke jak nic

a właśnie gołębie zesrały całą najlepsza garniturową koszulę robura dziękuję za uwagę