22-letnia dziewczyna

A ja szukam chyba właśnie takiej dziewczyny. Byłem kilka lat w związku, w któym dziewczyna sama nie wiedziała czego chce i nie mam już ochoty na coś takiego. Ja wiem, czego chcę od życia i oczekuję tego samego od partnerki. Także pozdrawiam silne dziewczynki, kobiety. A możę któraś z południa??

hmmm. raczej nie.... :) rodowita kujawianka :)

Kropek123 >>> A skąd z południa jesteś? Tak dokładnie, bo może jsteśmy sąsiadami ;) Ja póki co nie szukam chłopaka ale przyjaciół nigdy za wiele :) *niezapominajka* >>> Właśnie czytam Twój nowy topik \"nieślubne dziecko...\" Współczuję Ci. Na pewno atmosfera w domu napięta i nerwowa. Musisz wierzyć że wszystko się ułoży. Tego co wypisuja na forum nie bierz do serca bo niestety niektórzy po prostu nie mają zrozumienia. Wszystko wydaje się im takie proste U mnie jest też nienajlepiej w rodzince, ale póki tato o niczym nie wie to jest w miarę. Tylko szkoda mi mamy która wylewa łzy pokryjomu :( Jestem z Toba :) Trzymaj cieplutko!!!

Jeszcze łąka pełna kwiatów dla Ciebie

problemy rodzinne... nie zaciekawie. Denerwuje mnie to wszystko a najbardziej szkodami rodziców którzy i tak są przejęci bo problemów nie brak. A ludzie potrafią oceniać....ajk to łatwo przychodzi... Owszem ,z boku może to tak wygladać - zachłanni na kase! ale trzeba byc i widzieć by ocenić. ah szkoda gadać....!! ale niebawem wracam na studia, tam zycie zupełnie inaczej płynie - z dala od kłopotów. Jedynym zmartwieniem jest jak zaliczyć kolokwium - banał! a w domu tyle rzeczy o których nie mamy pojęcia

dzięki za kwiatki :)

Problemów nigdy niestety nie brakuje. Ja też uciekam na studia od tego wszystkiego. Niestety nie zawsze udaje się zapomnieć, nie myśleć. Ja sama do konca nie wiem jakie problemy są u mnie w rodzince. Wiem tylko tyle ile uslyszałam z rozmowy mojej mamy i cioci. Chodzi o mojego brata. Chyba jakaś paniena chce go wrobić w dziecko Z jednej strony jest mi go cholernie szkoda bo przeważnie mam pod górkę ale z drugiej strony wiedział co robi i z kim się zadaje A już aczynało mu sie układać w życiu. Nowa miłość, nowa praca, nowe miejsce zamieszkania a tu takie buuuum :( Jednak staram się być dobrej myśli :) Kuzynka pojechała do teściów więc nici z mojego wyjścia :(

hmmm to widze, że mój problem rodzinny - niestety - za kilkanaście lat może byc problemem Twpjego brata! nie zazdroszcze. ALe przecież mozna zrobić badania. Wiem ze to sporo kosztuje ale bedzie miał spokojne sumienie. Jesli nie jego - to fajnie, jesli jego - niestety alimenty. No porszę więce3j nas łaczy niż mogło by się zdawać :) ale mam nadzieję ,ze wszystko się ułozy. współczuję mu tylko atmosfery w domu. i tej nerwówki!

Niestety nie wiem nic za wiele na ten temat ;( Wierzę jednak w to że on wie co robić i robi to. Jeśli ta sprawa się sama nie wyjaśni to na pewno będzie robil badania. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Licze jednak na to że z tych naszych problemów wyniknie jeszcze coś dobrego ;)

no tak ja tu dziś cały dzień gadu - gadu a praca stoi w miejscu!! :(

Fakt ja też nic nie robię tylko przy kompie siedzę ;) Teraz więc zmykam na podwórko posiedzieć z mamą przy kawce i ciaseczku :) Owocnej pracy życzę :)

dzięki za informacje z płytką(a myslałem, że dopiero miała się ukazać:O) od problemów rodzinnych u mnie jestem ja:) to ja pójdę obrać ziemniaki;)

lubisz kobiety zdecydowane i jeszcze przesiadujesz w kuchni... coraz bardziej zaczynam załowac ze mieszkam na kujawach :)

Moje południe takie średnie, tak powiem, środkowo-północne południe :D, do tego tak delikatnie wschodnio :D:D A Ty?

No i po kawce z mamą. Teraz zamieniam się w chilriderkę i jadę kibicować znajomych na meczu piłki nożnej ;) Kropek123 >>> Jeśli chodziło Ci o to żebym się pogubiła na mapie Polski to Ci się udało ;) Tak trudno napisać nazwe miejscowości z której jesteś lub koło której mieszkasz??? No i u Ciebie brak mi zdecydowania :( Nie dziwię się że wolisz dziewczyny pewne siebie ;) Pewnie wyręczą Cie w nie jednym ;) Miłość >>> A zczy te ziemniaczki będziesz konsumował? Ja od paru dni nadrabiam w kilogramach to co straciłam ;) Muszę się w końcu opamiętać, bo mój były ani przez moment nie będzie żałował tego że ze mna juz nie jest :( *niezapominajka* Pisz dziewczyno, pisz ;) Efekty wieczorem maja być widoczne!!! Mnie też by się przydała mobilizacja do pisania pracy :( A tak odwlekam tą działalność całe wakacje Miłego popołudnia życzę Zaglądnę do was wieczorkiem

Wg mnie nie jest to brak zdecydowania lecz raczej niechęcią do zbyt szybkiego ujawniania swoich danych.

A co do piłki, to może kiedyś mi pokibicujesz?

czy jest tu moze ktoś :)

*niezapominajka* Ja jestem teraz na chwilkę :) O 19 zaczynam kolejny seansik filmowy :) Jak idzie pisanie konspektów??? Mam nadzieje że efekty są widoczne ;) Kropek123 >>> No cóż skoro nie chcesz jeszcze odkrywac miejsca swojego zamieszkania to w takim razie pozostanmy przy tym że oboje jesteśmy z południa :) Co do kibicowania to ja bardzo chętni epokibicuję. A ponoć szczęście przynoszę. Dzis mój kolega znów strzelił bramkę. Piszę znów bo jak ostanio byłam na jego meczu to też sie popisał :D Natomiast gdy mnie zabraknie na trybunach to albo przegrywaja alo remisują ;)

konspekty w dalszy ciągu pisza się :)

Ciesze się bardzo :D Cholerka żeby mnie się chciało tak jak mi się nie chce pisać pracę :( Porażka, ale cóż zrobić. Nic na siłę ;) Jak już naorawdę ruszą syminaria i będą sprawdzane efekty wypocin to cos drgnie :) A teraz trzeba dobrze wykorzystać końcówkę wakacji ;)

No to w takim razie proszę CIę Moloko, abyś mi mocno kibicowała we wtorek. Otóż moja wspaniała miłość - Piłka nożna - doprowadziła mnie do operacji kolana, którą będę miał własnie we wtorek. Ale mam nadzieję, że po niej, już w przyszłym roku znów wybiegnę na boisko po 18 miesiącach przerwy. Póki co, straciłem w jednym czasie i miłość i hobby. Najwyższy czas to odbudować.

Kropek123 >>> Bardzo mi przykro z powodu kontuzji :( Niestety takie przypadki zdarzają się bardzo często wśród piłkarzy :( We wtorek na pewno będę Ci gorąco kbicować :) Zesztą nie tylko we wtreka le i przez cały czas rehabilitacji, bo takowa raczej Cię czeka. Wierzę że za te parę miesięcy znów będziesz biegał po boisku :D Trzymaj się cieplutko

Dobranoc wszystkim

Dzien dobry wszystkim :D Dużo słoneczka życzę i to nie tylko za oknem ale i w serduszku Ja zaraz wyjeżdżam na Ukrainę. Taki malutki interesik ;) Odezwę się jak wrócę. Buziaki