WLASNIE MI NAPISAL....

ze jest zmeczony, bo wczoraj pracowal od 6 do 22 i dzis sie nie spotkamy:O

ja mam lepiej..moj wczoraj nie pracowal i nie ma czasu sie spotkac

a ja juz bylam przygotoweana na wypad w gory albo na basen:O

moj w sumie pracuje kiedy chce, a juz wczoraj w nocy wybral sie na targi do poznania z kolesiami i wroci dzis w nocy albo jutro a spotkamy sie najwczesniej za tydzien.

aaa moj tez byl na targach w wawie i nawet nic o tym nie wiedzialam;) powiedzial mi po tygodniu o tym

bo dopiero jest po 13 amy juz jestesmy pokloceni:) i to telefonicznie:|

no tak dziewczyny, a my biedne i glupie mamy zawsze czas dla nich:(

super niedziela sie szykuje przed kompem:O

-->Martisha**, no i w czym masz problem? Ty bys nie była zmeczona?

to ja mam najlepiej, bo juz 3 dni jestem chora, ja cale wakacje mialam czasu to on stale cos wymyslal i nie maial, a teraz jak jestem chora to on by wszedzie poszedl opalac sie w gory.Tak specjalnie gada bo wie ze oi tak nie pojde.aha noi oczywiscie nie byl u mnie.Kur...czemu zwiazek po 4 latach musi byc taki bezszensu??a Wy ile jestescie razem? ja tez ta super sloneczna niedziele sama w domu przed komputerem

moj wlasnie dzis nie ma czasu, ale obowiazki dzisiejsze mogl spelnic dużo wczesniej zeby ostatni tydzien wakacji byl nasz... mam ochote mu powiedziec: a nie mowilam? chyba sie uzależniłam od niego:|

a dlaczego przed kompem, nie masz nikogo poza nim, znajomych, koleżanek, nikogo? zorganizuj sobie czas a nie siedź i czekaj na niego:O

no ok rozumiem, ze jest zmeczony, ale z nikim sie nie umowilam na dzisiaj bo bylam pewna ze spotkamy sie, sam zapytal wczoraj wieczorem jak zadzwonil co wole dzis robic "gory czy woda"

znajomi maja swoje zycie

ja jestem 2,5 roku:) a klocimy sie codzinnie czasami:( wczoraj np tez:| wrrr Kaszka manna wracaj do zdrowia !!

my jestesmy razem 2 tyg:P

kurde a taka ladna pogoda jest:O

martisha to moze zrob mu mala niespodzianke i jedz do niego popoludniu:)

on mieszka na obrzezach i nawet nie mam sie tam jak dostac:O

zadnym pksem pociagiem nic:(?

Jakbym pracowala od 6-22 to sama bym byla zmeczona.Moze chce pobyc troche sam i miec troche czasu dla siebie? Moze powinnas to uszanowac? Chyba ze czujesz ze to jakies wykrety to juz gorzej...

współczuje wam dziewczyny ... mój chłopak juz kilka dni wczesniej planuje co bedziemy robic na przykład za 5 dni ... i zawsze dotrzymuje słowa ... W weekendy tez ma swoje obowiazki, które sa od niego niezależna ale pomimo to zawsze stara sie ... a własciwie mu sie to udaje ... wywiazac sie z tego co wczesniej zaplanował. jeszcze niecałe 2 godziny i sie widzimy ... za dzis zaplonowany jest spacer nad jeziorem... w koncu grzech zostac w domu przy takiej pogodzie ... A w głowa do góry !!! I poważnie pogadac z waszymi "chłopami" Pamiętajcie ... faceta trzeba sobie wychowac ;p;p;p

wykrety to na pewno nie sa, tego jestem pewna tylko lipa ze dzis bede w domu siedziec:O

a moj nie ma czasu od tygodnia:/ dziad

Mam dopiero 13 lat i smutno mi jak mam sama w domu zostać. A mama nie pozwala mi jeździć na obrzeża miasta.... :(

łoo jak miałam 13 lat to..uhu eeee nie wazne

ale sie najadlam:)

A yy 13 lat to w sumie ja sie nie bede wypowiadac:) powodzenia:)

jejku to podszyw byl mam 19 lat!

A ja wczoraj swojego zostawiłam...i dzis czytałam \"królową śniegu\" na pocieszenie..a teraz idę spędzic te piękna niedzielę u przyjaciółki. trzeba byc twardym:)