Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biegająca

zaczęłam biegać. po jakim czasie spodziewać się rezultatów?

Polecane posty

Gość biegająca

stwierdziłam, że dieta odchudzająca odpada - jem pięc posiłków dziennie, piję dużo wody, nie podjadam, słodycze to okazjonalnie, ale że przyjmuje pigułki antykoncepcyjne to zwiąkszył mi się apetyt, którego nie chamowałam specjalnie, więc w ciągu pierwszego roku przyjmowania ich przytyłam 10 kilo (waga wciąz się trzyma). od paru dni biegam (interwałowo; jak trace oddech to zwalniam i idę póki nie oddycham normalniej i biegne dalej) po jakieś 6-8 km, co 1-2 dni. na wage postawnowiłam nie wchodzic przez conajmniej dwa tygodnie, ale chciałabym wiedziec, czy po tym czasie moge liczyc na jakies rezultaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panterka84
na rezultaty na wadze dosyc dlugo,taki urok wiczen natomiast na sylwetce po miesiacu,ja cwicze regularnie,ale gdy sie zawezme do biegania t w miesiac 4 ,5razy w tygodniu chudne o jeden rozmiar minimum,no i z jedzonkiem tez sie noe ograniczam tzn bez przesady ,ale 1 batoniok dziennie owowce,obiad itp jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panterka84
aha od biegania supe wymodfeluja ci sier uda i bioderka i brzuszek tez troszkeczke moze spasc,ale te 2 pierwsze to efekty sa boskie,dlatego tak kocham biegac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegam z podobnego powodu - biorę pigułki i troszkę mi się przytyło. Pierwsze efekty zauważyłam po 6 tygodniach biegania (bez diety) , ale zaczęłam wiosną, a na wiosnę zawsze trochę chudłam. To było rok temu. Przez zimę trochę przerwałam bieganie (u nas był śnieg powyżej pasa). Teraz biegam 2-3 razy wtygodniu do tego robię 6weidera (nieregulernie, ale wytrwale) i hula-hop.Od miesiąca zrezygnowałam z pieczywa i ziemniaków - jem tylko kasze i płatki owsiane.Poza tym żadnej diety nie trzymam, bo mi się nie chce. Schudłam 10 kg! Ale w ubiegłym roku samo bieganie bez diety też dało efekty - a nie mam czasu biegać regularnie, np. co drugi dzień. Myślę, że jeśli będziesz biegać często na pewno schudniesz. Nie musisz biegać szybko. Może to być zwykły trucht, ważne jest żebyś biegła dostatecznie długo - minimum 40 minut. Zaraz potem dobrze jest dodać ćwiczenia rozciągające - zwłaszcza na nogi -świetnie wyszczupla.Bieganie rozkręciło mi moją spowolnioną po licznych dietach przemianę materii. Dlatego mogę teraz jeść więcej i nie tyję. A mam już swoje latka - 36 i dwójkę dzieci po których przybyło mi tu i ówdzie. Jeśli jesteś młodsza to na pewno na ciebie podziała szybciej i skuteczniej - powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieganko
Dziewczyny mam pytanie w jakich porach biegacie..bo ja mam taki problem że kurde rano tak mi sie nie chce wstać że koszmar tak myslałam żeby wstać o 6 rano i biegać ale to jest dla mnie nie do osiągnięcia..a po południu wstydze sie bo biegam na osiedlu..wieczór? ech..też te gnojki siedzą naławkach i sie śmieją nawet odtwarzacza mp3 wziąść nie moge bo sie boje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakiegoś pobliskiego parku
nie masz? niedobrze jest biegać po betonie, wlaściwie to najgorsze co może być:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieganko
mam ale dosyć daleko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biegam wieczorem. Późna jesienią i zimą to nawet o 21. Biorę wtedy ze sobą męża - wmówiłam mu,że to jego współudział w łagodzeniu skutków tabletek antykoncepcyjnych. Nigdy nie biegaj po asfalcie, ani tym bardziej po betonie. Ja mam możliwość biegania po polnych drogach i lesie. Ale w dużych miastach zawsze można znaleźć jakiś park, lub skwer.Tym co inni gadają i jak się śmieją nie wolno się przejmować - niech się nabawiają chorób cywilizacyjnych na tych swoich ławeczkach przed blokiem. Brak ruchu gorzej wpływa na zdrowie niż palenie tytoniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódko, ja zawsze biegałam latem, powiedzi mi jak sie ubierasz jak idziesz biegać zimą? grubo, w kurtce czy normalnie. poproszę o szczegóły:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubieram się na cebulkę - T-shirt, bawałniana bluza, lub polar i kurtka od wiatru ( biegam nawet gdy wieje wschodni, mroźny wiatr i jast kilka stopni mrozu). Kurtka musi sięgać poniżej pośladków, żeby mnie nie podwiało. Do tego zwykłe spodnie dresowe - bawełniane. Ważne są buty - ja zakładam skórzane za kostkę, odpowiednio zaimpregnowane - takie jak na górskie wycieczki. Oczywiście obowiązkowa czapka - nie za gruba, ale musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuuuuu
już nikt dla zdrowia nie biega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65kg
ja zamierzam wrocic do biegania lada dzien. Moja przygoda z bieganiem rozpoczela sie jesienia , zima zrobilam sobie przerwe, ale teraz wracam. Po tych jesiennych biegach mialam niesamowicie dobre samopoczucie, musze to powtorzyc. Oczywiscie, nie tylko o samopoczucie mi chodzi, zamierzam tez miec superasta figure. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 68 kg
Ja biegam od 3 lat. W zimę przerywam tylko na duże śniegi i odwilż. I wtedy przybywa mi kg. Teraz biegam od dwóch tygodn. Dobrze mi to poprawia samopoczucie - te endorfiny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65kg
68KG a jak dlugie dystanse biegasz, czy kazdego dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×