Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anuleczkaa

Troche mi zal...

Polecane posty

Gość anuleczkaa

Kurde nie moge znalezc tego jedynego, ciagle trafiam na jakichs palantow ktorym zalezy tylko na jednym, nawet nie mam sie z kim pomiziac:( do kogo przytulic nie chce tego robic z kims komu zalezy tylkona tym wiec jak tylko cos wyczuwac to go doprawiam, ale wiecie czego mi zal? Boje sie ze sie zestarzeje moje cialo sie zmieni i nie zaznam tego czego doznaja inne kobiety czyli piszczot drugiej osoby pieszczot tego mlodego ciala bo ono kiedys zmienis ie bezpowrotnie...taka mnie naszła refleksja:) kiedys byc moze znajde kogos odpowiedniego ale ta osoba nawet nie bedzie wiedziala jak zadbane i ładne cialo mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noooooo, to fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuleczkaa
sorry za literowki ale klawiture mam do bani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedopieszczona ilona
to moze pozuj do aktów....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się troszcz o to ciało. Najwyrażniej wyznajesz filozofię, byle mieć faceta, a potem to już niech się dzieje co chce. Jak patrzę na moje rówieśniczki (późne trzydziestki), to ich nie poznaje, wyglądają jak utyte własne ciotki, nie ma w nich śladu urody ani młodości. A tak naprawdę być nie musi. Ja osobiście sądzę, że wyglądam lepiej niż wyglądałam mając lat dwadzieścia, ponadto jako młoda laska byłam taka sobie wśród innych, teraz zostawiam całą konkurencje w tyle, moje rówieśniczki wyglądają jak pokolenie starsze. Wystarczy trzymać figurę i dbać o siebie. Z wiekiem przychodzi pondto większa świadomość swojego ciała i swojej seksualności, większa pewność siebie i w związku z tym większe zadowoleniem, jakie można czerpać z własnej fizyczności. Ostatecznie wszytsko jest w mózgu i zależey od Twojego nastawienia i sposobu przeżywania siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięzko z facetami
ja też dbam o siebie,ładne ciałko,grzecznie ucze się bo rozwój duchowy najwazniejszy i co mi z tego?? na razie nic... bo spotykam albo zwykłych mięsniaków-pustaków albo straszne paści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harmonie
masz racje, tez mnie takie mysli dopadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuleczkaa
poprostu nie chce sie kiedys obudzic z reka w nocniku ze nie mialam z kim cieszyc sie mlodoscia, mlodym gladkim cialem i buzią, boje sie starosci...nie wyobrazam sobie tego...chyba nie chcialabym jej dożyć...uwielbiam dbac o siebie ale dbam tylko dla siebie nie mam dla kogo dbac o siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harmonie
mam nadzieje ze i my kiedys zaznamy ta prawdziwa milosc ... usciski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anuleczkaa nie martw sie przyjdzie i na Ciebie czas... nie szukaj miłości na sile,bo wtedy jej nie znajdziesz,wiem ze łatwo sie mówi ale uwierz mi,ze tak jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta nie szukaj milosci:-O o jezu:-o on sam sie dowie gdzie mieszkasz , kim jestes, potem przyjedzie na białym koniu, wiadomo bogaty przystojny, mily, inteligetny:-O bedziecie zyli dlugo i szczesliwie a ty siedz spokojnie i czekaj az po pedzisiatce zrozumiesz że przegrasłaś zycie:-O a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziło mi o to,zeby nie wiązała sie z pierszym lep[szym facetem,a bo moze to ten... dziewczyna jest tym faktem przerazona,ze nikogo nie znajdzie przyjdzie czas,ze spotka swoja milosc idac do pracy,szkoły... nie koniecznie na dyskotece!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi chodzilo o to żeby nie przybierac coraz popularniejszej postawy wsród kobiet ostatnio: siedze w domu ogladam seriale i czekam na ksiecia z bajki:-O i co znaczy pierwszy lepszy??? jak mnie pozna jako pierwszego faxceta w życiu to znaczy ze do kitu jestem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexi-anulka
to Ty jeszcze nigdy nie byłaś z facetem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bad boy juken oczywiście nie chodzi mi o siedzenie w domu przed telewizorem i objadanie sie słodyczami,bo to skutek odwrotny :-) hmmm... pierwszy lepszy-nie chodziło o to,ze jako pierwszy jej chlopak w zyciu tylko pierwszy lepszy z ulicy ;-) a na ksiecia z bajki nie ma co czekać,nie przyjedzie!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to ja...
mi też żal życia....:( ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedopieszczona ilonka
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuleczkaa
no i ja taka niedopieszczona jestem, brakuje mi tego ale przeciez nie oddam sie tym palantom ktorzy smala cholewy przeciez glupia nie jestem i łudzić tez sie nie łudze ze sie zakochaja ani ja w nich...nie to ze siedze i czekam ja sie obracam wsrod ludzi ale nie spotkalam jeszcze faceta ktorego obrazylabym zaufaniem nie moge tak jakby mial dotykac mnie facet do ktorego nie mam zaufania blleech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×