NIE MAM ZNAJOMYCH- co o tym myślicie?

Nigdy się nad tym nie zastanawiałam- żyję sobie, staram się iść naprzód... Ale włąśnie do mnie dotarło, że ja praktycznie nie mam znajomych....nie mówiąc już o przyjaźni czy czymś w tym stylu :( wszelkie kontakty międzyludzkie kończą się na mojej sąsiadce z ławki :O Dodam, że mam 18 lat, razcej ;) nie odstraszam ludzi wyglądem, jestem nastawiona przyjacielsko do ludzi, nie jestem wredna, nigdy nikomu nie zrobiłam krzywdy... Jak myślicie- dlaczego jestem sama? dlaczego nie mam znajomych ani przyjaciół..... Coraz bardzeij mi to zaczyna dokuczać... :O

napiszcie coś.... :(

a moze mimo wszystko za bardzo sie izolujesz? moze zacznij sama wychodzic z propozycjami wspolnych wyjsc... np mow ze masz ochote na kino i szukasz towarzystwa... nie czekaj az ktos o tobie pomysli, tylko przypominaj o sobie, nie czekaj na telefon tylko zadzwon pierwsza, napisz smsa a nie czekaj az ktos napisze pierwszy... :-)

Nie rozmawiam z obcymi.

a moze po prostu nie masz ani poczucia humoru ani wesola nie jestes,sluchac nie umiesz,wozisz sie...

Nie wiem co o tym myśleć ,bo nigdy czegoś takiego nie miałem! Czasami robiłem sobie nawet takie specjalne samotne dni z książką i zakazywałem komukolwiek odwiedzać mnie ,bo byłem juz zmęczony całodziennym przebywaniem z przyjaciółmi ! :o

te Yogi -Miś lec po koszyk piknikowy a nie pieprzysz a nikt cie sluchac nie chce!jak nie amsz zadnej rady albo nie mowisz na temat to spadówa stad

Fank you !! Stara Tekturo !!! :P

kogo obchodzi ze ze swoja tekturowa ksiazka zapominasz o bozym swiecie i swoich zdewocialych kolesiach!co za glut:/nie umiesz czytac pacanie??zobacz na temat topiku a nie opowiadasz pozniej jakies gowno warte historyjki:o

!!!

Dam ci sera na pierogi.

...walniesz bąka tralala.

do wlasnie:a wszyscy ci co maja znajomych to maja cusdowne poczucie humoru i sa samymi altruistami.To co kurwa ona ma jeszcze robi zeby ja zaakceptowali????

Mogę pokazać CZARNĄ DZIURĘ !!! :D

Teraz to juz sie tylko skichać:(

Ale bąka też puścisz?

czasem jedna rozmowa,usmiech potrafia sprawic ze nawiazemy nic porozumienia z kims,ale nic na sile,trzeba byc zawsze otwartym na ludzi optymista,ale nie lizusem bo nikt tego nie lubi:ono mzoe tylko Yogi-Miś:-D.tak więc nic na sile!

a i co do poczucia humoru-kazdy ma inne,trzeba trafic na osobe ktora ma poodobne

Odczep sie od Misia. On kolorowe bąki puszcza.

Napewno nie pchać się na siłe ,rozwijać własne zainteresowania i jak ktoś się zainteresuje to ukazywać je innym ! No i SŁUCHAĆ INNYCH ! Ludzie lubią tych którzy umią wysłuchać innych ludzi .

ja tez tak mam :( ...hmm ... tz. rozmawiam z wszystkimi ... dogaduje sie dobrze ...ale to wszystko dzieje sie w szkole ...a kiedy wracam do domu ...:( nie mam nawet z kim pogadać ... przejsc sie gdzieś ... itd

Umieją, Misiu umieją :D

Cholera ! Co za czasy ! :(

Tak się zastanawiałem ,czy mnie poprawisz !!! :D ZGAGO !

A pewnie, ze poprawię :D Jestem Twoim poprawiaczem

ale z tym sluchaniem to fakt...w TYCH czasach trzeba umieć wysłuchac i zrozumiec czlowieka

z altruizmem tez nie przesadzajmy...nikt nie lubi przydupasow i wafli,trzeba zadbac rownie dobrze o swoj interes!wtedy inni zaczna Ciebie cenic

hmm...:O cały czas czuje ...jak wszyscy mnie odtrącają :( zostaje z boku ... :( próbuje z nimi rozmawiać .... ale to nic nie daje .... ... może jestem zupełnie inna ? nadajemy na róznych falach :( sama nie wiem ....

powinnas zaproponowac komus wspolne wyjscie (w celu rozrywkowym ;) Bo przecież chyba każdy lubi ludzi do tańca i do różańca .....;)

acha objaśnienie: taniec- dyskoteka różaniec-kościół wybierz miejsce jedno z dwoch ;)