Wciąż pamiętam

Jeszcze rozpamiętuję tę Miłość sprzed 25-ciu lat. Czy waszym zdanie przegrałem życie ?

nie wiem nie wypowiem sie bo ja nawet tyle nie zyje . . . wspolczuje...

Nie wiem czy przegrałeś życie, ale na pewno nie powinneś żyć przeszlością...

Nikiand, cos wiem na ten temat.... ja moze tylu lat nie mam ale pamietam milosc sprzed lat 10. Jestem mezatka ale bede pamietac wlasnie o nim... zawsze....

ale jest roznica.... pamietac czy rozpamietywac... bo dla mnie to nie to samo....

Dokładnie!! Zgadzam się z deą w 100%. Trzeba czerpać z tego co się przeżyło... To chyba nazywa się doświadczenie czy jakoś tak... Cieszcie się że spotkała was taka miłośc w życiu. Na pewno dała wam ona dużo pozytywnych emocji. A to że się skończyła cóż bywa, ważne że była...

To byla milosc, pierwsza, wazna, i jedyna...

ale chyba kazdy ma taka milosc:) jak ja pomysle o mooim jakubku, to az mi cieplutko na serduszku:) ale nie mysle o nim codziennie;) i z nikim nie porownuje bo jak mozna? przeszlosc byla.... a jest tylko terazniejszosc z przyjemna nutka smyrania w zoladku w jesienne wieczory, gdy wygrzebie jego zdjecie:P