Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie zapominajka

moj kontrowersyjny ? poglad

Polecane posty

Gość nie zapominajka

Witajcie. Napisze cos, co zapewne wiele osob zdziwi a niektore zapewne oburzy. Jestem niania od 2 lat. Za pierwszym dzieckiem, ktorym sie opiekowalam (chlopczyk, 3 latka) nie przepadalam, poniewaz bylo niegrzeczne, rozpuszczone do granic mozliwosci, zlosliwe (tak!!) i w ciagu sekundy musialo dostac wszystko, na co mialo ochote, inaczej byl wrzask, tarzanie sie po podlodze i wizyty siasiadow z pytaniem jaka krzywde mu robie - tak go sobie wychowali rodzice. Teraz opiekuje sie 4 letnia dziewczynka, ktora uwielbiam. Jest madra, dobrze wychowana, nie samolubna, w zadnym wypadku nie rozpieszczona - po prostu słodziak z Niej. Z racji tego, ze ustalilam tak z rodzicami maluchow, z kazdym z nich sie bawilam, poswiecalam sporo czasu na rysowanie, spiewanie, oczywiscie codzienne wyjscie na dwor, plac zabaw czy spacer, ukladanie klockow, kolejki, bawienie sie lalkami itp itd. Tak sie umowilam z rodzicami, wiec tak pracowalam. Ale kiedy bede miec swoje dziecko, najwazniejsza, priorytetowa sprawa dla mnie bedzie nie to, czy dzieko sie nie nudzilo, czy sie bawilo z niania, czy rysowalo, spiewalo, gralo itp - dla mnie nawzazniejsze bedzie, czy nic mu sie nie stalo zlego. Moja niania, jesli bedde takowa miala, bedzie mogla do woli ogladac tv, sluchac radia, czytac ksiazki, korzystac z lodowki itd, byle by pilnowala mojego dzieciatka. Tak wlasnie - pilnowala. Wiem, ze dzieci domagaja sie uwagi, sama jestem przeciez niania. Ale wiem tez, ze doskonale potrafia same zorganizowac sobie czas i sie bawic. Bede wymagac oczywiscie podstawowych rzeczy takich jak pielegnacja, posilki, odpowiednie ubranie dziecka, ale poza tym moja niania bedzie mogla robic, co sie jej bedzie podobalo, byle by dzieku nie dziala sie krzywda. Pozdrawiam wszystkie dobre nianie i Rodzicow z duza dawka zdrowego rozsadku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ co w tym
kontrowersyjnego? Ja tak miałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic w tym nadzwyczajnego, ani dziwnego. Tylko pamiętaj, że nie wszystkie nianie mają takie podejście. Jeśli jej pozwolisz na autoswobodę w takim zakresie, to może się okazać, ze masz nie nianię, a jedynie kukłę, która jedynie spojrzy na dziecko pomiędzy własnymi przyjemnosciami, które cały czas będzie samo sobie organizować czas. Chyba nie do końca o to chodzi????? Poza tym owszem, można sobie czytać książkę, kiedy maluch rysuje lub układa klocki, ale czy np. ogladanie filmu przez nianię, kiedy dziecko buszuje po kuchni bez nadzoru (bo np. nie dosięga jeszcze do palników) jest tym, czego chcesz????? Wszystko z umiarem.............i jest w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zapominajka
Ehh, ulzylo mi, wide ze tu sa normalniejsze osoby niz na niania.pl, bo jak tam o tym napisalam to objechano mnie jak... W kazym razie - Figozmakiem - oczywiscie przyznaje Ci racje. Wlasnie o to mi chodzi, zeby niania przede wszystkim uwazala na zdrowie malucha, na Jego bezpieczenstwo. Dotyczy to przede wszystkim kilkulatkow, przy ktorych trzeba miec oczy dookola glowy - wiem cos o tym, nianiuje takiemu zywemu srebru ;) Chodzi mi o to, ze niania ma obowiazek zaopiekowac sie dzieckiem: nakarmic, dbac o jego higiene, wyjsc na swieze powietrze i pilnowac, caly czas pilnowac, czy nic mu sie nie dzieje. Natomiast uwazam, ze nic sie nie stanie dziecku, jak bedzie sie bawilo samo, dzis prawie kazde dziecko ma tyle zabawek, przeroznych, ze nie sposob mu sie nudzic. niania owszem, moze go od czasu do czasu czyms zajac, ale nigdy w zyciu nie kazalabym jej tego robic przez 8 godz dziennie. Dziecko swietnie rozwija sie w przedszkolu z rowiesnikami, w piaskownicy, wychodzac na spacer, obserwujac i rozmawiajac, zadajac pytania. Na to wszystko niania ma znalezc czas. I od razu powiem, zanim ktos na mnie naskoczy - ze nie wystarczy zamknac okien i drzwi, zostawic miski z woda i jedzeniem i poprosic sasiadke zeby zerknela "czy sie chalupa nie pali". Niania ma non stop, na okraglo miec pocieche na oku i - powtorze raz jeszcze - PILNOWAC, PILNOWAC, PILNOWAC czy nic mu sie nie dzieje zlego. A czy przy tym bedzie czytac gazete, ogladac tv czy sluchac radia, to jest mi juz zupelnie obojetne. Aha - nie pochwalam natomiast sadzania dziecka przed tv na caly dzien. 2 godz dziennie to max. Pozdrawiam raz jeszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu dziecko sie przyzwyczailo do tego ze jak krzyknie to juz wszystko ma -nie lubie tego , a pozniej wlasnie wszyscy mysla ze to jest tylko biedne dziecko i \"czemu mu tego nie dasz\" a dziecko musi sie nauczyc cierpliwosci czekania na swoja kolej,odmowy i w ogole... ja tez jestem niania :) najpierw opiekowalam sie dziecmi w wieku 4 mies. 16 mies. ,3 lata 5 lat . i 7 lat i musze powiedziec ze tez to turlanie sie po podlodze i wrzask skads znam ;) ale nauczylam sobie z tym radzic , chociaz jak zobaczylam takie rozpieszczone dzieci to sie za glowe zlapalam zwlaszcza ten pieciolatek mowil takie rzeczy ze glowa mala do rodzicow \"nienawidze cie,chcialbym zeby Ciebie nie bylo\" itd.a teraz opiekuje sie 3 chlopcami w wieku 3 lata 5 i 10 lat , i mam pewnien problem z tym 3 latkiem poniewaz on juz jest taki duzy a jeszcze nosi pieluchy ... i jego mama nawet nie probowala cos go uczyc zalatwiania w toalecie dopiero ze mna a pracuje tam 3 dni dopiero wiec nieciekawie ... i w sumie ja probuje go przyzwyczaic ,no probowalam juz wszystkiego.. dodam ze chlopczyk jest bardzo krzykliwy lubi zwracac na siebie uwage i obyle co histeryzuje placze i w ogole... czy ktos moze ma jakis pomysl ktory moze mi podsunac?? :) ogolnie jestem bardzo cierpliwa osoba i caly czas proboje ale moze ktos ma jakis dobry pomysl dziekuje z gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się z Tobą Nie-zapominajko nie zgodzę. Skoro płacę niani za zajmowanie się moim dzieckiem, to mam tu na mysli, poza- wydaje mi się-oczywistym dbaniem o jego zdrowie i bezpieczeństwo, przede wszystkim organizowanie mu zabaw i rozrywek (także tych rozwijających i absolutnie nie przed odbiornikiem TV) tak by się nie nudziło. Ale oczywiście każdy ma prawo do indywidualnych wymagań w stosunku do niani- w końcu to Ty jesteś pracodawca, a Niania podejmując się pracy dla Ciebie, przyjmuje określony zakres obowiązków. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skally
elle ?:) miło Cie widziec :) pozdrawiam z forum o2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pullins
a ja sie chyba zgodzę z autorką...dziecko tez musi umiec sie samo bawić, to rozwija wyobraźnie...teraz szukam niani i nie bede miala Bóg wie jakich oczekiwań...Zabawa z dzieckiem jest bardzo ważna i powinna być elementem stałym ale nie dominującym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×