Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość złe babsko jak osa

Co zrobić żeby facet się wreszcie zdecydował czy chce się ze mną ożenić czy nie?

Polecane posty

Gość złe babsko jak osa

Bo jak chce, to niech wreszcie załatwia formalności, a jak nie, to niech mi nie zawraca d... takim szczeniackim związkiem bo mnie to juz nie bawi. 4 lata to chyba wystarczająco długo żeby podjął decyzje czy ja jestem tą właściwą czy nie [zły] Jeśli mnie nie chce za żonę to czemu nie przedstawi mi sprawy jasno, tylko zabiera mi moje ostatnie lata młodości i niszczy szansę na to bym sobie kogoś poszukała, kto mnie będzie naprawde kochał ? :( To jest nie w porządku! Bardzo nie w porządku :( Prawie wszyscy jego kumple już mają żony i zaczynają myśleć o dzieciach, a on ? Po prostu mnie zwodzi. Zaczynam się czuć jak idiotka. Ja chcę już założyć rodzinę. Przez niego wszyscy moi znajomi myślą że się nie biorę za prawdziwe życie tylko bawię we wieczną nastolatkę z chłoptasiem u boku. Koleżanki młodsze o kilka lat ode mnie bawią już swoje dzieci, a ja cofam się w rozwoju. Myślałam że znalazłąm faceta który jest uczciwy i odpowiedzialny ale z biegiem lat coraz bardziej się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawalerski stan
Czy on wie czego chcesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNA-AJ-
Ja czekałam 8 lat , no ale się doczekałam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNA-AJ-
A jaka jest między wami różnica wieku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikio
a ile masz lat??? wiesz rzezcywiscie musisz powiedzc mu czego oczekujesz bo takie zwlekanie jest bezsensu..jesli nie ejst ciebie pewnien to narazie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie, które zadałaś autorko w temacie jest (wybacz) śmieszne. Z reguły bowiem, jeśli facet decyduje się na ślub, nie trzeba na nim wywierać presji. On to po prostu wie, wie czego oczekuje od przyszłej żony, wie, że na pewno chce z nią być. Radzę porozumieć się z nim i uzgodnić między sobą czego wzajemnie oczekujecie od związku, w którym tkwicie. Pozdrawiam :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNA-AJ-
Kobiety nie co inaczej podchodzą do kwestii małżeństwa .Wiekszość z Nas marzy o tym od najmłodszych lat . Często bierzemy przykład z naszych rodziców ( jeśli ich związek był udany i szcęśliwy ) itp . Niestety różnica między postrzeganiem małżeństwa przez kobietę i mężczyznę jest kolosalna . Faceci z wiekiem zaczynają czuć potrzebę takiego silnego zaangażowania się i odpowiedzialnego kroczenia przez życie . Chyba do pewnego czasu to po prostu ich przeraża . Może wynika to z tego że kobiety szybciej dojrzewają emocjonalnie . Sama nie wiem , co ma na to tak naprawdę wpływ ( koledzy , otoczenie , rodzina ? -hmmm każ:-)dy przypadek trzeba rozważać indywidualnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Boze
nastepna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasda
jak jestes taka zdecydowana w razie czego "poszukać sobie kogoś kto będzie cie naprawdę kochal"- czyli inaczej jesteś przygotowana na ewentualność rozstania- to postaw mu ultimatum daj mu jakiś tam czas na decyzję a potem albo ślub albo rozstanie czy to jest mądra metoda? nie wiem...ale podobno czasem facetom trzeba "pomóc" podejmować pewne decyzje- no tylko jeszcze nie wiadomo jaka ta decyzja oczywiście będzie ale lepiej zrobić tak niz wyrzucać swojemu "ukochanemu" że się przez niego "cofasz w rozwoju"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli chec wyjscia za maz jest wynikiem rozwoju emocjonalnego, to zdecydowanie jestesm niedorozwinieta. Ciesze sie, ze nie jestem facetem i ze jakas dziewczyna nie zmusza mnie do slubu, bo uwaza, ze bedac ze mna bez niego, traci najlepsze lata swego zycia. Czy wy ludzie naprawde ze soba jestescie tylko po to zeby sie hajtac? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaaa
wiesz też długo wyśmiewałam się z panienek, moich koleżanke dla których hajtnięcie się jest celem życia. tylko to była łatwo powiedzieć jak nie miałam faceta, i miałam 20 lat. teraz mam już kilka lat wspaniałego faceta i 25 lat, bez fanatyzmu, no ale coraz bardziej czuję po co zwlekać ze ślubem skoro on mnie ciągle zapewnia jak bardzo mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za 3 miesiace koncze 27 lat i mieszkam z facetem :O Planuje dziecko (choc gdzies tak dopiero za dwa lata), o slubie nawet nie mysle, pomysle o nim jesli do czegokolwiek bedzie mi potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Micra
Porozmawiaj z nim to jedyne i najlepsze wyjscie.Przedstaw mu jasno swoje oczekiwania i pragnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złe babsko jak osa
po ponad pół roku od założenia podnoszę topik żeby napisać co było dalej. W listopadzie wkurzyłam się i zaczęłam rozmowe na ten temat. I w końcu przyznał mi rację i zaczął grube przygotowania do ślubu. Aż mnie sam zaskoczył swoim zaangażowaniem w poszukiwania sali. Mamy się pobrać w przyszłym roku. Sala już załatwiona. Tyle że w towarzystwie mówi pół żartem pół serio, że zdecydował się na ślub bo się poczuł pod presją. To też mnie wkurzyło i zaczęłam mu dogadywać że w takim razie ślubu nie będzie i niech będzie sobie płacił bykowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to już się chyba tak nie złościsz? mam nadzieję że wasza decyzja jest dobra więc życzę ci wszystkiego najlepszego a twojemu narzeczonemu gratuluję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×