napiszcie przyszle mamy co wczoraj / dzisiaj jadlyscie..

wczoraj:sniadanko:2 kanapeczki z serkiem topionym smietankowym i ogorkiem zielonym pozniej 3 mandarynki, plus baton czekoladowy IKAR Obiad:ziemniaczki jaja sadzonke do tego kapustka pekinkska z kukurydza i koperkiem kolacja pasta z jajek

aa zapomnialam dobac ze pilamm sok z czerwonych pomaranczy ,, a do kolacji herbatke z cytrynaa

ja mam zatrważającą dietę,jak można to tak nzawać... jogurt, banan, twarog chudy plus troche miodu, pol kotleta z piersi kurczaka, 7 grzybkow marynowanych, bulka z wedliną, 2 kartofle, tubka mleka slodzonego, 4 delicje, 6 lyzeczek kremu snickers....

jadłam to wczoraj:)!! a dzis banana, kanapke z wedliną, serek homogenizowany

mam mam wierzyc w to ze ZADNA z was wlasciwie nie je przekasek typu paluszki chipsy.. albo wafeleczki czekoladki???? a napoje gazowane?

a p0o co ten temat, przecież i tak tu większość ściemnia

jak narazie 1 jogurt, 1 banan, 2 kromki mieszanego chleba z szynka i pomidorem, sok multiwitaminka

jasne ze jemy,tzn,ja przyznam, ze unikam chipsow, nie jem ich w ogole,napojow gazowanych tez unikam i nie pije.Jednak co do slodyczy ,ciastek,jak sama widzisz powyzej ,nie unikam delikatnie powiedziawszy......

iza ja w Twoja szczerosc nie watpie- masz u mnie naprawde wielkiego plusa - sprawiasz wrazenie bardzo serdecznej, pozytywnie nastawionej.. i szczerej kobietki:) chyba bym Cie polubila

O kurcze,ależ milo mi się zrobiło,naprawde!!:)Dziekuje Ci za takie serdeczne slowa!Nie rozpoznaje Cię, niestety po nicku, zawsze masz taki?

nie, nie zawsze-- zmieniam bardzo czesto:) ale zawsze kiedy cos mnie trapi Ty odpisujesz pierwsza.. i mnie pocieszasz- tyle w Tobie serdecznosci- to naprawde mile.. no i wydajesz sie byc szczera- bardzo mi sie to w Tobie podoba.. a Twoje wypowiedzi jeszcze bardziej pocieszaja czlowieka bo wydaja sie takie... hmmm. jakby to nazwac trafnie- prawdziwe;)

To naprawdę strasznie,strasznie miłe:)Jak się ciesze, że mnie tak odbierasz i cokolwiek dobrze Ci doradziłam:) Ja tez zawsze szukam tu jakiegos wsparcia, bo tak naprawde to nie mam za bardzo z kim o ciązy pogadac:siostra nie ma dziecka, mama jest w sumie malo wylewna, jezeli chodzi o ten temat-choc jest kochana kobietka. Moje kolezanki jeszcze szaleja i temat ciązy jest im obcy,takze nie chce Ich za bardzo absorbowac tym tematem. Pewnie tez Cię lubie, tylko nie wiem z kim w danym momencie piszę:) Pozdrówka:)

hej. ja nie jestem w ciąży, czytam tylko i powiem Wam, że jak na moje oko, to coś bardzo mało jecie. tak jak kurczaczki dosłownie :P pozdrawiam :)

ja dzisiaj zjadłam juz sporo. Śniadanko - trzy kromki chleba, miska pomidorów ze śmietaną. Potem kawka rozpuszczalna z mleczkiem. Niedawno talerz barszczu z ziemniaczkiem. A teraz popijam kefir. I już myślę o obiedzie.

ze wiekszosc dziewczyn tu poprostu nie pisze prawdy! niby tak malo jedza a potem takie slonice!