ROMANS W MIEJSCU PRACY !!!

:P :P :P

jesli o ortografii mowa, to pisze się cha!, cha!, a nie ha, ha

http://sjp.pwn.pl/lista.php?o=1&co=ha http://sjp.pwn.pl/lista.php?o=1&co=cha I tak i tak , zalezy ;)

Ty jedna.............. , nic szczególnego nie pokazałaś oprócz gumek a topik pomyliłaś, więc jazda na biureczko ze slowniczkiem oczywiście. HA, HA......

Jak to bylo do mnie - to szanowna aurorko ( z malych liter celowo) podaj adres pracy Twojego meza. Chetnie sie nim zajme. Za biurkiem , na biurku....Wyglodnialy musi byc...

julia, ale co ci twój mąż zrobił ?

Coś pomyliłaś wywłoko, on nie leci na panienki z agencji. Pomyliłaś adres............... przykro mi. Tylko w tym się specjalizujesz..........???? Ojejejjeej... współczuję... biedna musisz być............ oj biedna............... taka anonimowa, taka jedna....................

Ale sie agresywniutka robisz! szkoda,ze nie z mezem :P

hmm ta Julia coś strasznie sfrustrowana jest... na drugim topicu też

Jestes NAUCZYCIELEM. Robiacym bledy ortograficzne NAUCZYCIELEM .... Stad te nerwy , niezadowolenie , agresja , frustracja.... Ponoc rownie poprawna forma zenska jest NAUCZYCIELKA ...ale jak sie ktos chce "ufaceciac" na sile...

a widzieliscie jakie po necie zdjęcia krążyły z romansów w CitiBanku ... ?

julia69----> widzę że jesteś tuta, więc tutaj się wypowiem. Po pierwsze przestań się wreszcie ośmieszać swoim zachowaniem bo wierzyć się nie chcę że facet z tobą 12 lat wytrzymał, jesteś zwyczajną wulgarną babą, do elegancji Ci daleko:o po drugie nie stwarzaj sobie nastepnych nicków dla poparcia swoich tez jeżeli nie potrafisz zmienić stylu pisania bo to jest naprawdę żałosne że dla swoich chorych zachowań musisz sobie stwarzać wirtualne oparcie. Po trzecie i ostatnie - jeżeli nadal będziesz się zwracała do ludzi w swój uroczy sposób to nie proś potem o dyskusję bo ty nie chcesz dyskusji tylko przytakiwania. Aż wstyd że tak zachowuje się dorosła kobieta:o

dobrze ujęła do sygryda

Sygryda

Wake up-----> :D nie wchodź tu lepiej bo tu można nieźle oberwać:p

Wiem :P heheheh

Sygryda Po pierwsze nie zmieniam nicków dla swego poparcia. Po drugie, są tu osoby, które mnie obrażają i nie mają nic więcej do powiedzenia. Przeczytaj sobie wszystko od początku i wtedy oceniaj sprawiedliwie. Czy jesteś neutralną obserwatorką? Odpowiedz szczerze.

Neutralną? Byłam neutralna na topiku o integracyjkach. Niestety miałam pecha, nie zgadzałam się z Tobą bo mam zupełnie inny pogląd na tą sprawę i też nie byłaś wtedy zbyt kulturalna. Ale teraz posuwasz się za daleko, wyzywanie od wywłok, panienek z agencji czy paszkwili itp. okreslenia tylko dlatego że ktoś ma inne zdanie? Zarzucasz rozmówcom brak poziomu, brak inteligencji a jaki poziom okazujesz? Puszczają Ci nerwy, ok, ale osoba na poziomie nie zniża się do wulgaryzmów. Teraz już nie jestem neutralna - nie lubię Cię i żal mi Ciebie jednocześnie.

to prawda .... julia zachowuje się jak żałosna baba, która uważa że pozjadała wszystkie rozumy i każdy inny to debil ... żenujące sa jej wypowiedzi ... och jak ja współczuję jej rodzinie ...

I skoro nie potrafi napisac slowa "do widzenia" (!!!) :o i wysmiewa sie z osob ktore zagladaja do slownika (!!!) :o :o to pewnie magistra (jak ma) dostala "za fikolka" ....czyli jest "pania od w-f"

Nie będę ani nie muszę się tu z wami licytować kto komu przywali więcej i mocniej, bo chyba nie o to chodzi i nie o tym jest ten topik.......... Chyba, że się mylę.............????????????????????????????????? Więc na temat proszę.

Mam rozumieć, że wszyscy unikają romansów w pracy jak ognia i nikt nie ma z tego powodu niepotrzebnego stresu ani motylków w brzuchu. Fajnie...................................

i mam motylki w brzuchu-pracujemy z meżem w jednej firmie:D:P

wake-up !!!! a co ty masz do magistrów od fikołków ??? eeeeee ? :)chyba robią mniej błedów ort.niz np matematycy ;-)

No to tylko się cieszyć z takiego układu.

Ludziska!!!!! Nie ma romansów w pracy!!!!!!!!!!!!!!!!!! Hu....rrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa..............!!!!! Jak się cieszę! Już nikt nie będzie zdradzony ani zdradzany!!!!!!!!!! ZAMYKAM TOPIK!!!!!!!!!!!!!!! Pa, paaaaaaaaaaa.................................

Peace on Earth! Julia69, szkoda bo temat b. ważny! Mogę się jedynie wypowiedzieć o podróżach służbowych np. za granicą, że to podatny grunt dla romansów i to przy najlepszych chęciach by tak się nie stało. Nie wiem jaka jest recepta. Może Ty wiesz? Z Marsa na chwilę.

romanse (czy romansy) w pracy.... ZAWSZE....

To był żart oczywiście z mojej strony, chociaż nie pogniewałabym się gdyby to była prawda.......................................

Więc, nie zamykamy tematu!