Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fatimaaa

pomocy już nie wiem co robić

Polecane posty

Gość Fatimaaa

Nie wiem co mam zrobić, bardzo proszę o radę bo jestem na skraju załamania. Jestem pół roku po ślubie. Przed ślubem byliśmy razem 3 lata w tym pół roku mieszkaliśmy razem więc zdążyliśmy się dobrze poznać. Ja mam 22 lata a mój mąż 26. Przed ślubem było cudownie, byliśmy idealną parą. Po ślubie wszystko się zminiło i to jest najwięszy problem. Mój mąż chce się kochać cały czas. Traktuje mnie jak wręcz jakąś maszynę do sexu. Przestał być taki jak kiedyś i traktuje mnie wręcz przedmiotowo.Zabronił mi chodzić dop pracy bo powiedział że nie życzy sobie żeby na jego żonę patrzyli się jacyś inni faceci (pracowałam w solarium) i kazał mi siedzieć w domu. I co najgorsze chce non stop uprawiać sex- rano przed jego pracą i odrazu jak wraca. otem jeszcze parę razy. Ostatnio obudziłam się w nocy tym jak właśnie we mnie wchodził :( Mozecie się śmiać ale dla mnie to jest okropne! Nic nie dały rozmowy (próbowałam oczywiście!) powiedział że to obowiązek żony. Ja nie mam takiego zapotrzebowania że by robić to 5 razy na dzień :( Potrafi dzwonić do mnie że już wraca z pracy i każe mi czekać nago . Wiem, może to wszystko śmiesznie brzmi ale mi się już odniechciewa żyć. Nie wyobrażam sobie kolejnych dni, jeżeli tak to ma wyglądać. Nie wiem co zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej, to straszne, nie wiem jak pomoc:( Jedyne rozwiazanie, to nie zgadzaj sie na wszystkie jego zachcianki. Masz prawo myslec o wlasnych potrzebach i nie moze jakis gosc Ci na Twojej godnosci jako kobiety jezdzic:o ?Nie kazdy musi miec chcice 24/7 i nie znaczy to, ze jest nienormalny, albo ze nie kocha swojego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona to nie niewolnica Izaura. Powiedz mu, że odejdziesz od niego jeśli się nie uspokoi. Teraz, po ślubie, tym bardziej nie powinien być taki zazdrosny, bo przecież jesteś już tylko jego. Wytłumacz mu to. Jeśli nie będzie docierało to znaczy, że przed ślubem nie pokazał swojej prawdziwej osobowości. Przykro mi, ale nie możesz mu ulec, bo będzie tylko gorzej. Trzymam za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, co ty jesteś jego własnością???? Masz w ogóle swoją własną wolę???? Pozawalasz się gwałcić????? (bo jak to nazwać) Nie mogę takich rzeczy czytać spokojnie. Takie kobiety jak ty podukują zakutych męskich szowinostów, którym wydaje się, że wszystko im wolno. Zabronił ci chodzić do pracy i to się na to zogodziłaś???? Ty czy on decyduje o Twoim życiu? Jestes jego niewolnicą????? Obudź się i otwórz oczy!!!!! Twkisz w chorym, nienormanlnym związku, w którym partner pastwi się nad tobą i molestuje. Jak długo masz zamiar to znosić jak islamska nałożnica??? Myśl o sobie, znajdz pracę, zapewnij sobie żródło utrzymania i konij palanta w jego głupi uzależniony od seksu tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatimaaa
Próbowałam go przekonać z tą zazdrością to sobie znalazł kolejne wytłumaczenie że on nie życzy sobie (tak to ujął!) żeby jego żona pracowała. Powiedział że nic ode mnie nie wymaga, jak nie chcę nie muszę gotować (mogę kiedy mam ochotę a jak nie to nie muszę) ani nic robić tylko jedno- spełniaćjego seksualne zachcianki. Tylko że on je ma non stop. On życzy sobie po prstu że to tak brutalnie ujmę żebym zawsze czekała na niego z rozsuniętymi nogami. Tylko że ja nie jestem gumi lalą! On tego nie rozumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo jak Ty
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, odejdź od niego ja najszybciej, póki nie pozbawi cię woli i godności. Z tą pracą świetnie wymyślił, w ten sposób cię właściwie ubezwłasnowolnił. Powiedz, dlaczego sie na to godzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×