Kto stosował lek na trądzik DUAC?

quleczka ja Cie rozumiem. czasami mam wrazenie ze oni specjalnie nie chca u kogos tego tradziku wyeczyc i laduja nieskuteczne masci zeby ludzie kase wydawali. wez ile na tych osobach z tradzikiem sie zarabia. ja przynajmniej stowe to zostawie w aptece miesiecznie. czasami nawet 200. wszsytkie moje pieniadze na to ida. nie jestem taka strasznie bogata a leczenie duzo kosztuje. odzice sie wkurzaja bo jestem na ich utrzymaniu a wydaje kase na cos po czym nie ma efektow. w sumie im sie nie dziwie. tata powiedzial ze gdyby byl taki zabieg zeby raz a dobrze to zlikwidowac to moglby mi dac naprawde duzo kasy. ale takiego zabiegu nie ma:(

zebys ty wiedzial u ilu lekarzy bylam i ile razy sie odzywalam :p kurcze, ile ja sie naprosilam o skierowanie na badania poziomu cholesterolu, szkoda slow...a potem jak fajnie sie lekarz zdziwil jak zobaczyl wyniki :D , a twierdzil ,ze na pewno beda w normie i ze wybrzydzam... ogolnie wiekszosc ma podejscie podobne do lekrzy opisanych przez pauline... bo jak wypisza na cos skierowanie to im sie to odlicza z im puli pieniedzy, ktore dostaja na pacjenta ja kiedys uslyszalam, ze wykorzystalam swoj limit za 1,5 roku!!! kurde, jakby to byla moja wina, ze mialam przez 6 miesiecy podwyzszona temperature i lekarz nie wiedzial co mi jest i musial robic kolejne badania przy kazdym skierowaniu musial sobie ponarzekac jaki to on biedny z tego powodu, ze znow musi mi badania zrobic !!! jak chodze prywatnie to jest lepiej...tyle, ze wtedy kazde najmniejsze badanie musze placic z wlasnej kieszeni, nawet te normalnie refundowane :(

ciekawe czy za granica tez tak jest. cos czuje tam pacjenci sa lepiej traktowani i chce im sie pomoc. pewnie nie wzedzie no ale...

Wasz klopot polega na tym ze wy prosicie, a czasem trzeba zarządzać. Jesli marudzi to trzeba mu powiedziec ze Ciebie to gówno obchodzi i ze on jest tutaj po dla Ciebie i ma robic wszystko zeby Ci pomóc. Niestety ale grzecznoscia nie wszystko da sie zalatwic. Mi sie to tez nie podoba ale no cóż takie zycie.

nie wiem jak jest....ale opisywalam tu moja kolezanke poznana za granica nigdy bym nie uwierzyla, ze miala bardzo powazne problemy tradzikowe to 16 roku zycia...teraz ma 20 i ani sladu! nawet najmniejszego przebarwienia , tak wiec jak widac da sie to wyleczyc jak sie dobra terapie zastosuje, choc czasem musi byc dosc \"agresywna\"

blondyn myslisz ze nie potrafimy sie klucic? ale przeciez jej nie zmusisz. to on jest lekarzem i on decyduje. jak bedzie chcial to wypisze skierowanie a jak nie to go nie zmusisz

blondyn... nie zawsze da sie zmusic lekarza niestety... poza tym skad to pacjent ma wiedziec, ktore badania sa mu potrzebne i jaka terapia ?!? to jest wlasnie najbardziej chore w tym wszystkim...

mi przez 4 lata nic nie pomogło tylko pogarszało to mysle ze juz nic nigdy nie pomoze ratuje mnie jedynie przeszczep skóry na twarzy np. z posladków albo brzuszka tam mam bardzo ladną skore:P:P:P jak myslicie jest mozliwy przeszczep skóry na twarzy w Polsce?

Paulina kazdego da sie nagiac do swojej woli :). Pamietaj lekarzy jest dużo jak nie ten to inny, nie chce ci wypisac skierowania znaczy sie nie chce Ci pomóc, a po co chodzic do lekarza ktory Ci nie chce pomoc? Po kolejne nie skuteczne terapie, nie to sie mija z celem.

chyba sie zbiore do apteki zaraz. kupie te krople. tylko nie wiem ktore... chyba obie buteleczki. jeszcze takie ziola sobie zakupie i znowu 100 zlotych pojdzie sie je...a jak nie bedzie tego to juz w ogole bedzie lipa.

Ona i co ci to da :) Predzej czy puzniej i tak wszystko by zaczelo sie od poczatku...

a moze i nie...

problem jest w tym ze kazdy lekarz mysli ze mam zwykly tradzik chyba. teraz chodze prywatnie i sie koles dziwi bo wiekszosci jego pacjentow po 3 miesiacach to juz tradzik mijal.a mi nie chce... no tylko sie zachlastac... quleczka na tym topiku pieknej cery to nic konkretnego nie ma napisanego. mi sie wydaje ze jej problemy to nie byl tradzik tylko jakies nie wiadomo co. jestem na razie na pierwszych stronach ale do tej pory to tylko ona je chwali. nie wiem co myslec:( znowu wydac tyle kasy... az szkoda

Spróbuj z checia sie dowiem jakie beda tego efekty :) Chociaż jestesm do tego puki co negatywnie nastawiony.

Oj Paulinka bedzie lepiej :)

ja tez bym sobie z checia skore przeszczepila. najladniejsza mam na brzuchu takze gdyby to tylko bylo mozliwe....

paulina a nie jest mozliwe?

a jest?? ciekawe jaki lekarz by sie tego podjal. no i rodzice by sie w zyciu nie zgodzili.

dziewczyny...przestancie, mam nadzieje, ze zartujecie :) owszem, jest mozliwe w przypadku np. ciezkich poparzen ale to jest strasznie bolsne, drogie itp itp...no i lepsze to niz spalona skora na przyklad ale widac, ze ta skora jest przeszczepiona!!!

dobrze ze ja jestem pełnoletnia i z miłą checia przeszczepilabym sobie skóre na twarzy musze cos o tym poszukac na necie bo te masci i zele przestają mnie bawic.. nic nie pomaga:(

na pewno robią to tak ze nie widac wszystko pod okiem specjalistów na pewno nie boli bo jest pod znieczuleniem takze spisz sobie i nic nie czujesz na pewno duzo kosztuje..moja skora to gorszy przypadek od poparzenia!!

ona przestan... juz lepiej sobie poczytaj o jakis zabiegach zluszczania skory, peelingach itp...a nie o przeszczepach! tego sie nie robi dlatego, ze ma sie tradzik !!!

No i ciekawe ile by to kosztowalo, operacja uszu (zeby byly mniej odstajace) kodztuje 3 tys. zł a tam sie tylko lekkto naciaga skore i ewentualnie wycine jej zbedny fragment. To jestem ciekawy ile by kosztowal przeszczek skory np. z posladków na cała twarz, 100-200 tys. a może nawet i wiecej. Potem buzka bedzie Ci sie goic przez nastepne pol roku i nie ma 100% pewnosci ze tradzik nie wroci. Wy sie jeszcze boicie tak terapi hormonalnych a co by bylo jak by wam jakis plastyk buzie oszpecil?

widac, widac... skora na posladku jednak sie rozni od tej na twarzy nie mowiac o tym, ze w przpadku przeszczepow do konca zycia bierze sie leki zapobiegajace odrzutom.... tradzik naprawde da sie wyleczyc i nic nie trzeba przeszczepiac!

nie no przeszczep to jednak nie wchodzi w gre. bez przesady.

ja sie boje zrobic operacje nosa, choc powinnam...a przy naszej sluzbie zdrowia nigdy bym sie na powazniejsze zabiegi takie jak przeszczep nie zdecydowala... wole omijac szpitale z daleka jesli tylko jest taka mozliwosc...

Ona tobie ciezko jest sie pokazjac ludzia bez makijażu, a ciekawe czy bys sie miala odwage pokazac z bliznami.

chyba na razie wstrzymam sie z wizyta w aptece. przynajmniej z tydzien. dam szanse duacowi. jeszcze mam pol tubki.

no kosztuje to na pewno duzo duzo ale przynajmniej spokoj i wkoncu zdrowa skora.a nie meczyc sie z tym przez 5 lat i jeszcze pewnie nastepne 5 mnie czeka skoro nic nie pomaga a z dnia na dzien coraz gorzej

Jaka masz gwarancje ze bedziesz miala spokój?