Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Antoinette

Kto stosował lek na trądzik DUAC?

Polecane posty

Gość gość
Sprzedam Duac 60 g kontakt na e-mail qusicielka@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich serdecznie, Z góry przepraszam za poruszanie 'wiekowego' wątku, ale gdzie miałabym się podzielić swoją opinią jak nie tu? ;) Od 8 lat walczę z trądzikiem przez prawie cały ten okres były to delikatne zmiany, jednak 4 miesiące temu dopadł mnie wysyp, nie było to kilka krostek, kilkanaście krostek tylko cała twarz! Moje policzki to była istna tragedia, podskórne guzki, ropne krosty, kaszka.. ogólna masakra. Oczywiście kolejno kosmetyczka -> ginekolog -> dermatolog. Zestaw tabletki antykoncepcyjne Belara + DUAC, tabletki jak można było się spodziewać pogorszyły początkowo sprawę (tak.. mogło być jeszcze gorzej ;-) ), jednak DUAC ratował sprawę, pozbył się podskórnych, bolących krost w kilka dni. Moja sytuacja znacznie się poprawia. Oczywiście nadal skóra jest przesuszona, ale krem z pharmaceris 30, naprawdę daje radę razem z pianką kojąca do cery wrażliwej. Podsumowując : maść DUAC serdecznie mogę polecieć, nie wiem skąd taka nagonka na nią, pomogła zarówno mnie jak i koleżankom w podobnej sytuacji. Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się więcej albo zobaczyć zdjęcia przed i po, mogę podać swoj numer GG :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina1987r
matko boska, jak czytam co niektóre internetowe komentarze osób, które "stosowały" duac (nie tylko na tym forum) to głowa mnie zaczyna boleć... nakładanie żelu i zmywanie po 15 min, nanoszenie go punktowo, stosowanie naprzemiennie z innym lekiem lub co drugi dzień, ostawianie po tygodniu... czy to piszą naprawdę osoby, które leczą trądzik? i to u lekarza dermatologa? bo wierzyć mi się nie chce Ja stosuje duac od tygodnia - zapisała mi go pani dermatolog na trądzik tzw. dorosły (mam 30 lat) którego nabawiłam się podejrzewam w wyniku ogromnego stresu w pracy kilka lat wcześniej, raz był to wysyp ropnych podskórnych grud, innym razem 1-2 wypryski, albo masa zaskórniczków drobnych jak kaszka... ale nie mogłam się tego pozbyć. Lekarka zastrzegła mi jednak, bym zaczęła stosować żel dopiero po powrocie z urlopu (jechałam w góry, w sierpniu więc dużo słońca, które nie jest wskazane przy używaniu tego leku). I teraz jak to u mnie wygląda: 1. kupiłam duac po powrocie z wakacji, ale odczekałam 2 dni żeby skóra się trochę uspokoiła, bo za mocno ją opaliłam mimo filtrów, zrobiłam peeling i nawilżyłam buzię 2. codziennie wieczorem zmywam makijaż (jeśli jakiś robiłam) żelem do demakijażu/płynem micelarnym a następnie tak jak w ulotce ciepłą wodą 3. osuszam buzię papierowym ręcznikiem i czekam 30 minut - potem aplikuję duac wg ulotki czyli ok 1 cm żelu wyciskam na palec i rozprowadzam cienką warstewkę po twarzy omijając okolice oczy bardzo starannie - najpierw biorę trochę na palce i nanoszę na jeden policzek, potem drugi, brodę i czoło, wszystko wchłania się momentalnie, a jeśli coś zostaje na palcu to zmywam, bo naprawdę duacu nie można nakładać bez umiaru i ABSOLUTNIE nie nakładam potem już żadnego kremu ani nic na twarz 4. po tygodniu: nie wychodzą mi żadne nowe wypryski, te które były zaczynają się goić, zaskórniki na razie są ale wydaje mi się że mniej, na pewno nie więcej, bolące podskórne grudy się zmniejszają stopniowo, skóra jest wysuszona, owszem i trochę swędzi przez kilkanaście minut po aplikacji żelu na noc, ale do wytrzymania, co rano myję twarz i nakładam krem odżywczy (u mnie Vianek, ale myślę że każdy odżywczy, najlepiej na naturalnych składnikach, będzie OK), jeśli buzia jest w ciągu dnia sucha, a jest to nakładam krem ponownie albo używam mgiełki nawilżającej (np.: Ziaja) 5. nie walę żelu na twarz ile wlezie, aż zacznie się kleić skóra, nie smaruję go na nakremowaną twarz ani pod oczy, nie stosuję potem już żadnego kosmetyku, nie opalam się i nie miałam żadnej czerwonej, palącej skóry, zero opuchlizny czy skóry która złazi płatami (takich opisów naczytałam się na forach) Wiem, że to dopiero tydzień i skóra pewnie będzie się łuszczyć, dermatolog mnie o tym uprzedziła, ale naprawdę nie jest źle, bo przeczytałam ulotkę i się do niej stosuję. Nie twierdzę, że reakcje alergiczne się nie zdarzają, bo na leki każdy reaguje inaczej ale niektóre horrory wg mnie są z palca wyssane albo piszą to osoby, które nie czytają po prostu ulotek i stosują ten żel jak krem - bez umiaru i nieumiejętnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdemu pomoze dany lek, bo przyczyny tradziku moga byc rozne.. dla mnie Duac jest najlepszym lekiem jaki zastosowalam w swoim zyciu!!!. A mecze sie z tradzikiem niemalze 25lat! To dla mnie lek -cudo. Nie warto sugerowac sie opinia osob, na ktore nie zadzialal. Moze akurat to bedzie koniec koszmar dla jednego, dla innego bylby lepszy zinert albo Differin. Na mnie na ten przyklad Zineryt nie dzialal, bakerie powodujace tradzik zupelnie sie uodpornily. Differin byl najgorszy, to on mnie uczylil, wypalil mi dziury, zostawil mi pamiatke w postaci blizn, a stosowalam go tylko 2 dni ! Duac to jest lek, ktory spasowal mi 100%. Najwidoczniej to jest idealny antybiotyk na bakterie, ktore akurat zeruja na mojej skorze. Nie moge wrecz uwierzyc jak ladnie moja skora wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 14 lat i stosuje lek DUAC od 3 dni pani doktor przepisała mi to i teraz żałuję że to używałam ponieważ mam zaczerwienienia najbardziej na policzkach i w kontach oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam strasznego trądziku, miejscami (np. Policzkach, czole) miałam okropne wysypy. Dermatolog przepisała mi Duac i bardzo szybko widziałam poprawę, miałam idealna cerę. Ogólnie Duac zużylam cały, pełna kuracja. Stosowałam tylko jak miałam potrzebę (jakieś rzadko pojawiające się krostki). Kiedy chciałam juz go zużyć do końca, a akurat miałam potrzebę to dziwnie "spażył" mi skórę. Pojawił się rumień miejscami, pieczenie, moja skóra była czerwona, niektóre miejsca swędziały. Pomyślałam że pewnie za dużo go nałożyłam. Później jak zakończyłam kurację to myślałam że trądzik mam z głowy. Ale wiadomo stres, zmęczenie, nieprawidłowa dieta i znów pojawiło się jedno miejsce, gdzie mam straszne zmiany. Moja dermatolog znów przepisała mi duac, oczywiście powiedziałam jej o tym, co się stało po ostatniej aplikacji. Stwierdziła że pewnie za dużo nałożyłam. Dziś jestem po kolejnej aplikacji i mam te same skutki uboczne. Dziwne jest to, ponieważ wcześniej ich nie było, a żel mi pomagal. Co może być przyczyną tych skutków? Od jakiegoś czasu mam bardzo sucha twarz, do tego stopnia ze odczuwam ból, czy to może być przyczyną? Zależy mi na stosowaniu tego leku, ponieważ wcześniej mi swietnie pomógł, a nie jak wiadomo do tanich nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duac

Uważajcie na duac, potrafi uczulać. Od razu odstawić gdy pojawią się niepokojące objawy: zaczerwienienie skóry, pieczenie a potem pękająca i sącząca skorupa. Od kilku tygodni walcze z powikłaniami po zastosowaniu duac. Jak narazie efekt mizerny, wizyty u kilku dermatologów. Może ktoś podpowie czym wyleczył powikłania po uczuleniu na duac- twarz wygląda okropnie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Serdecznie polecam wykonywanie zabiegu mikrodermabrazji laserowej na twarz w Lumiere w Kielcach. Ja jestem naprawdę zadowolona z osiągniętego efektu. Zostałam też poinformowana, że ten zabieg można wykonać w dobrej cenie również na szyi i dekolcie, więc z pewnością jeszcze tam wrócę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×