Kto stosował lek na trądzik DUAC?

co rozumiesz pod stwierdzeniem ze moj tradzik ma jakies inne podloze?? mam normalny tradzik. tak twierdza lekarze. ale pomoc to nikt nie potrafi...

po prostu czasami zwykłe leczenie antybiotykiem nie zlikwiduje przyczyny jesli jest ona gdzies indziej.... a robiłas badania na poziom hormonów...?? mozliwe ze to tez problem z przysadka mózgowa ...czytałam o tym na innym topiku...

ja tez o tym duzo czytalam ale lekarze nie chca mi robic badan. uwazaja ze nie sa potrzebne.

a właśnie ze jest lekzeby wyleczyć tradzik raz na zawsze , kuracja pół roczna ( bo tyle to trwa) kosztuje około 1000zł ale tradzik znika na całe zycie. tylko sobie nie mogę przypom,niec nazwy

Tak naprawde do nigdy nie ma 100% gwarancji, ze tradzik nie powroci :/ 1000zl, to moze Izotek, Roaccutan - to drogie leki. I jedyne ktore dzialaja bezposrednio na przyczyne, czyli zamykaja gruczoly lojowe, zmniejszajac wydzielanie loju. Chyba, ze o cos innego chodzi, jak tak, to koniecznie sobie przypomnij nazwe, warto sprawdzic.

roacuttane ...tylko lepiej nie myslec ile to ma mozliwych efektow ubocznych :/ ja bym sie zdecydowala tylko pod kontrola naprawde dobrego lekarz i przy baaardzo nasilonym tradziku

no tak 100% to nie ma ale jest to bardziej pewne niz przy innych lekach... ..ale jak sie poczyta o pojawiajacych sie powiklaniach czasem to ja dziekuje :/

ja bym sie i moze zdecydowala ale gdybym miala gorzej na twarzy. przy tym co mam to mi lekarz na pewno nie zapisze tego. z reszta bardzo bym sie bala. tradzik tradzikiem ale to minie z czasem a jezeli roccutane mi cos uszkodzi to bede miala to uszkodzone do konca zycia. chyba nie warto...

wlasnie :)

Skutki uboczne ma wszystko asipryna, peralgina, kofeina itd. :) Ja zaczynam brac od sierpnia, to sie bede mogl wypowiedziec. Bo bez wlasnego doswiadczenia, to nic pewnego nie powiem. Pozdr.

Dobra, nie porównuj izoteku do aspiryny :-o Izotek działa na zasadzie pobudzania do wzrost komórek nabłonkowych- wiesz ile procent twojego ciała jest zbudowane z tych komórek? to nietylko skóra... Bardzo podobny lek do izoteku/Roacuttane jest stosowanie w chemioterapi nowotworów Nadal ten lek to dlaciebie \"aspirynka\"?

damy radę pokonać to ustroństwo bez tego izoteku. u mnie wciąż widać poprawę z dnia na dzień, bardzo powolutku, ale widzę, ze odkąd połączyli mi w terapii duac z tetralysalem jest o niebo lepiej, oczywiście jak przychodzi okres to znow wygladam jak kaktus, ale teraz jest lepiej, kupiłam sobie nowy korektor i znowu powróciłam do podkładu z ori, bo jest lżejszy :) i prawie nie widać ze mam trądzik jak się pomaluję :) jestem zadowolona, cieszę się tym stanem, bo za 2 -3 tygodnie znowu wróci koszmar

Osobnik: nie porownalem przeciez skutkow ubocznych isotretinoiny do skutkow aspiryny. Stwierdzilem tylko, ze w nadmiarze, lub zle dawkowana moze nawet czlowieka zabic aspiryna. To blyla przenosnia, wiadomo, ze skutki uboczne sa duzo grozniejsze, jest zreszta o tym 100 tysiecy stron w necie, wiec nie bede sie w to zaglebial. Pozdr.

ja tez mam nadzieje ze pokonam tradzik bez izoteku aknerominu czy roccutane. skora skora ale zdrowie tez jest wazne.

I zycze wam powodzenia. Warto wyprobowac wszystkie metody zanim sie siegnie po cos ciezszego, moze cos pomoze.

A mnie znowu wysyfilo, na wlasne zyczenie... Co ja poradze na to ze lubie ostre potrawy :). Wiec prze kolejne 2 dni bede łaciaty. Ahh co za zycie.

Tutaj to ja mam szczescie :) Alkohol, slodycze, kawa, ostre rzeczy jakos na moja twarz nie dzialaja na szczescie ;) Za to skoki hormonow to i owszem....co miesiac przez przynajmniej tydzien nie mam ochoty spojrzec w lustro ;)

Kochani!!! mam juz tyle lat, ze po tradziku dawno nie powinno byc sladu, a jednak jest inaczek, nie ma wprawdzie duzo ropnych krost, chociaz i te sporadycznie sie zdarzaly, ale jest za to cala masa zaskornikow, ktore tez leczylam, kwasami, masciami od dermatolaga, drogimi kremami , efekty raczej marne... Ale od 3 mcy stosuje preparaty DR NONA, wyszukacie duzo na ten temat w internecie, sa to kosmetyki na bazie mineralow z morza martwego i mowie uczciwie jestem bardzo zadowolona! Twarz jest rowniejsza, nie ma juz ropnych wykwitow, skora wytwarza mniej, duzo mniej sebum, no i przede wszystkim nie jest podrazniona, a byla juz bardzo przez stosowanie roznych chemicznych specywikow... Produkyt Nony nie sa tanie, ale sa bardzo wydajne, naturalne, no i przede wszystkim pomagaja!!! Uwierznie warto w nie zainwestowac!!!!

maria 40 fajnie ze wypowiadasz sie na temat. jezeli mialas niby takie problemy w wielu 40 lat to nie wierze ze kosmetyki Ci pomogly. nie ma cudow.

na mnie dziaalaja zle slodycze i ostre przyprawy. ale ja tak kocham jesc chipsy... najbardziej to je lubie jesc. ale ograniczam a najbardziej szkodza mi TE DNI w tym czasie nie mam ochoty wychodzic nigdzie i patrzec w lustro

Paulina tak zle napewno nie jest :) Ja tam lubie ostry ketchup, zapki chinskie oraz kebaba oczywiscie na ostro :D Tylko nie rozumiem jednego co to ma do mojej cery ?

Z tego co wyczytalem, to nie udowodniono by jedzenie mialo wplyw na stan cery, ale wiesz co moze byc przyczyna - moze jestes uczulony na jakis skladnik zawarty w ostrych sosach, potrawach. Sam nie wiem, nie zaobserwowalem zadnych zmian po jedzeniu, a moze jakis stary arykul czytalem :]

duzo.. ostre i tłuste potrawy zaostrzaja tradzik... dobrze ze ja jem chipsy tylko od swieta.... za to bez czekolady przynajmniej raz w tygodniu nie moge zyc...

chodziło mi ze one nie powoduja tradziku ale moga go nasilic... polecam zielona cherbatke-swietnie oczyszcza i orzeźwia ;p;p;p

Nie uczulony napewno nie :) *Mika* skutki to ja wiem jakie sa, tylko dlaczego sie tak dzieje?

kazdy dermatolog mowi ze nie udowodniono by slodycze mialy wplyw na tradzik ale zawsze na koniec swojej wypowiedzi dodaja ze jednak lepiej ich nie jesc. ja sie powstrzymuje. dlugo juz nie jadlam tego. zamierzam do konca wakacji nie jesc slodyczy. moze uda mi sie tak przez cale zycie. a przynajmniej do czasu kiedy nie bede miala tradziku. szkoda ze ja tak lubie ciastka, chispy i inne jedzenie powodujace u mnie zaostrzanie sie stanu cery.

Cipsy to tez moja slabosc :) Moze to jakas przypadlosc ludzi z tradzikiem, ze lubia je jesc :D

Przypadłosc? Chyba tak bo tez kocham niezdrowe jedzenie :)

ja bym mogl;a caly dzien tylko to jesc i na pewno bym nie narzekala. nie brakuje mi niczego tylko tego... moich kochanych niezdrowych chipsow. chyba jak bede miala urodziny to pozwole sobie zjesc paczke:)

a wracajac do duacu to mam go na twarzy po raz osmy. zero efektow. daje mu jeszcze dwa tygodnie. jak nic sie nie bedzie dobrego dzialo to wracam do isotrexinu.