Kto stosował lek na trądzik DUAC?

wiesz... szczerze to mysle, ze to duac ci pomaga wlasnie, a nie te inne kosmetyki :) ja jak stosowalam duac tez widzialam spora roznice..

no tak masz racje blondyn czyli usuwa posrednia przyczyne a mysle ze potem ten czas po leczeniu dopoki gruczoly joowe sa o wiele mniej aktywne to czas na pozbycie sie tej bakterii z ogranizmu.. to moja teoria :) wlasnie spokojnie wlasnie uspokojcie troszke sie :) relax :)

IrocK----> 90% ...pfff ciekawe skad oni maja te statystki... :D Ja tam u siebie w otoczeniu nie widze zbyt wielu ludzi z takimi problemami..

wiem wiem ze duac. ale kosmetyki te tanie reklamowane w tv pogarszaja znacznie stan skory.. ja jako ze jestem algerikiem i to takim mega mega bo mam nawet odczyn na skorze od klimatyzacji i swietlowek , uzywam bardzo delikatnych kosmetyjow do tych jestem przekonana tylko. nie poloze juz na buzie niczego czego wczesniej nie uzywalam odrazu jest zaczerwieniona łeee. a Ty Qleczka czemu juz duac nie uzywasz? kiedys pamietam probowali mnie zinerytem wyleczyc. zenada. skore mi to zniszczylo na twarzy.

mati88----> Nie bede sie sprzeczac...nie mam ochoty prowadzic dyskusji z kims takim :O A moj znajomy kiedys mial taki zastrzyk z wlasnej krwi...To bylo cos takiego,ze pobierali mu krew i wstrzykiwali z powrotem z tego co pamietam to w posladek ;) Ale pomoglo mu to.. Jego brat(chlopak w moim wieku,sasiad moj zreszta:) ) tez mial cos takiego,ale u niego tradzik pozostal...niby dlatego,ze poszedl w przeciegu ilus tam dni do pracy,a wysilek byl prze jakis czas zakazany..

bo nie chce mi sie biegac po recepte, bo jest drogi, bo i tak sie czlowiek uodparnia... wszystko po trochu teraz uzywam brevoxyl na twarz, a reszte zaleczylam jakos pasta cynkowa + mydlem siarkowym :)

brevoxyl napisz cos wiecej i spostrzezenia jesczze sie nie spotkalam. i czy na recepte rzecz jasna

nie, nie na recepte :) tej samej firmy co duac... tyle ze duac 2 substancje czynne, a brevoxyl tylko jedna z nich ogolnie to takie udoskonalone benzacne polecam brevoxyl.pl :) nie no, duac dla mnie jest chyba skuteczniejszy... ale tych lekow nie mozna stosowac non-stop bo skora sie uodparnia wiec zmienilam poki co poza tym brevoxyl ma niby dzialac na tradzik grudkowo-krostkowy wlasnie ;)

Quleczka---> No ja tez kupuje tanie podklady.. Moglabym sobie pozwolic na taki za 150 zl...nawet za 200...Ale uwazam,ze taka cena jest po prostu zbyt wygorowana.Szkoda by mi bylo tylu pieniedzy.Kazdy kupuje to co chce.Ja akurat jestem tego zdania,ze to zbyt wysoka cena.

a ja jestem przy moim podkladzie z prostego powodu... nie umiem dobrac koloru w innym ;) moglabym kupic sobie jakis za 20-40 zl w sumie...ale nie mam pomyslu jaki by mi pasowal wiec wole soraya...juz prawie 10 lat go stosuje ;)

a ja wlasnie taki mam grudkowo krostowy. hmm zaraz poczytam a ile kosztuje? a jednak dobrze ze weszlam na to forum. ja mam w zapasie dwa duaci w lodowce ale to tylko dlatego ze mam dostep do recept. (tak naprawde mialam bo juz nie mam ) a ze sie skora uodparnia to hm no jak ze wszystkim ale mi sie po prau miesiacach nie uzywania porobilo troche krostek i postanowilam znow zaczac uzywac :D

http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=1880 :) ja kupilam bodajze za 16zl :)

tyle, ze z nim to koniecznie dobry krem nawilzajacy... ja stosuje tylko raz dziennie i po jakims tygodniu luszczylam sie na maksa ;)

kolor pomoze Ci dobrac kobieta w perfumerii :) ja tez zawsze mam z tym problem ale one dobrze dopieraja :) nic sie nie martw . a w kwotach 20-40 polecam max factor albo bourjois

Ja tez mam problem z dobraniem podkladu... Wiekszosc jest dla mnie za ciemna...Nawet naturalny... Ja mam Oceanic,AA.. I mimo,ze to kosc sloniowa,to jest nadal ciemny...Po prostu musze dobrze rozsmarowac,zeby nie bylo smug,a i tak widac roznice miedzy szyja,a twarza... Wiec jak mi sie skonczy-czyli niebawem,to kupie se jeszcze jasniejszy ;) A jesli o kwestie pieniedzy chodzi to nie mam zamiaru sie wychwalac,ze stac mnie na taki czy taki...Moim zdaniem drozsze nie zawsze oznacza lepsze i nie kupilabym po prostu podkladu za ta cene co kolezanka..

ufff,ale tu się dzieje... Izo też nie leczy przyczyn a skutki-to jest święta prawda. Ja akurat mogę sobie pozwolić na trochę droższe kosmetyki,tylko że się nie znam za bardzo,więc używam La Roche,który został mi polecony i sprawuje się dobrze.Na pewno lepiej niż Vichy i Ziaja(mówię tylko o sobie). Blondyn-mężczyźni dojrzewają do ok 25 roku życia ,badania mówią o 92%skuteczności izotretynoiny :P a nasza klasa to jednak zupełnie co innego niż fotka i inne tego typu portale,przynajmniej w swoim założeniu taka była i tak też ją traktuję :)

omg. raz nie o wychwalanie tu chodzi. nie mowie ze co drogie to lepsze. balsmay kupuje ziaji. ale podklad wole uzywac ten ktory stapia sie z cera i kryje tez dobrze a nie ma efektu maski. jest delikatny i nie zatyka porow. wyrazam opinie dziewczynko ;) łe jestes przewrazliwiona.

mati88-nie na wszystkie leki trądzikowe skóra się uodparnia,np na skinoren nie :)

"Nawet naturalny... " :D umarlam ze smiechu...dla mnie naturalne to zawyczaj sa za ciemne o o jakies 3 odcienie przynajmniej ja mam jasny bez i jest to najjasniejsze co produkuja bez jakiego brzoskiwniowego odcienia :) a co do dobierania w perfumerii... to trzebaby tam pojsc bez podkladu, a dla mnie to jest problem :)

skinoren mialam i naprawde nic mi nie pomogl ... brevoxyl a to moze tez kupic hm> czy juz ten duac łe. ps. krem uzywam za 5 zl cutibaza bo jest najlepszy bezzapachowy nie szczypie mnie skora i dobrze natluszcza :)

nie trzeba :) ja zawsze smigam w moim podkladzie z rsezta one patrza na szyje i rece zawsze dobiora Ci dobrze o ten ton jasniejszy bo jak wiadomo podklady sie utleniaja i wygladaja na buziaczce troche brzydko jakbysmy chcialy sie na sile opalic hihihi a wcale tak nie jest :) z reszta ja juz wiem ze zawsze lepiej kupic jasniejszy niz ciemniejszy. mozna sobie bronzerem przyciemnic ;)

ja mam ten problem,ze dla mnie z polowy firm najjasniejszy odcien jest za ciemny... ja sie przyciemniac wcale nie chce ale czesto tak wychodzi wlasnie przez brak koloru :o

ale ja nie proponowałem Ci skinorenu,chociaż on mi pomaga i to bardzo,jedynie zwracałem uwagę na Twoją wypowiedź na temat uodparniania się skóry na leki :)

Łeee :D ----> Wiesz,nie zawsze drozszy znaczy lepszy.Taka prawda.Ale jesli Tobie odpowiada cena i sam kosmetyk to spoko... Dla mnie to Ty mozesz nawet za 300 zl sobie kupic :) Ja jestem tego zdania,ze mozna za nizsza cene znalezc rownie dobre podklady.Ale kazdy ma swoje upodobania.Jednym nie szkoda na podklad,drugim na cos innego.Jesli o drogie rzeczy chodzi to ja np jestem zwolenniczka drozszych ubran..Ale nie zawsze drozsze znaczy lepsze ;) Odnioslam tylko wrazenie,ze chcialas sie tu pochwalic,ze stac Cie na tak drogi kosmetyk...Moge sie mylic,ale tak ja to odebralam.Dobra pozostawmy ta kwestie juz w spokoju...

mati88 -> uzywasz Duac'u i Differinu razem?..kurcze bałabym się to połaczyć:) ale jak zauwazyłam poprawe to chyba dobrze:) Ja uzywam podkładu Max Factor i zamawiam z allegro.

a ja tez tak stosowalam razem. na zalecenie lekarza.nic mi sie nie przytrafilo zlego.

dorota_zawada -> ale Differin rano a Duac na noc tak? a jak np chciałas nałozyc make-up, to mozna na Differin? ale kombinuję;p bo mam prawie cały Differin a szkoda wyrzucać..tak samo Dalacin T mam 3/4 leku i tez nie uzywam..stoi na półce...sam Duac stosuje...

zabronil uzywac podkladu, powiedzial ze od wielkiego dzwonu moge uzyc sypkiego pudru... a twarz mam w plamach krostach i gulach, wygladam jak zmora

nie nie moja dermatolog z reszta jedeyna ktora potrafila mi wyleczyc to co mam na buzi kazala jednego wieczora duac nastepnego differin. smaruje cienka warstwe na cala twarz odczekuje 10 min i klade cutibaze bo bez tego skora sie bardzo luszczy . rano spokojnie podklad. dermatolog poleca la roche lecz ja niemoge go uzywac ani vichy, ale twierdzi ze spokojniemozna klasc cos na buzie co prawda jesli siedzimy w domku dajmy jej odpoczac :)

nie moge* :D