Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydulaXYZ

Postrzeganie brzydkich kobiet - do kobiet i mężczyzn....

Polecane posty

nie zwracam uwagi na to czy ktos jst brzydki czy nie.. mam kilka niezbyt atrakcyjnych kolezanek, ktore sa bardzo serdeczne, otwarte itp mają zajebistych facetów i sa szczesliwe;) Dlaczego wiec mialoby byc mi ich zal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech... Czasem nawet nie warto się pytać innych o zdanie bo na tym świecie jest wystarczająco dużo zakompleksionych ludzi którzy chętnie udowodnią Ci jakim jesteś w ich mniemaniu zerem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulaXYZ
Nie ma za co Doris.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Stańczyka: Można po prostu trzeba poczekać cierpliwie a się opłaci! Czasem na prawdziwą miłość czeka się całe życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiadając na pytanie autorki: jak dla mnie nie ma brzydkich kobiet, są tylko kobiety, które o siebie ie dbają. Są kobiety piękne z natury. Nieliczne przypadki, zwłaszcza jak się nie ma już 20 lat. Cała reszta walczy o wygląd. Walczy, bo to jest walka z wagą, czasem, niepokornymi włosami, które trzeba układać co rano, z odrostami, ciuchami, które niełatwo na siebie kupić itd itp. To jest niekończąca się praca i dlatego ja osobiście nie mam litości dla kobiet marudzących, że są brzydkie. Dla mnie są tylko leniwe, wygogne albo cięzko zakompleksione i ze swojego wyglądu robią tarczę ochronną i wymówkę wobec wszelkich dotykających ich nieszczęść. Człowiek jest modalny i plastyczny. Dotyczy to tak charakteru jak i wyglądu. Można naprawdę dużo. Trzeba tylko chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze do bólu
ok więc ja Ci szczerze odpowiem jeśli chcesz wiedzieć tylko bez obrazy więc powiedzmy wyglądam nieżle, na codzień wcale nie widzę znaczenia tego ale czasem, w sytuacji gdy jest w pobliżu , powiedzmy niezbyt urodziwa dziewczyna, a ja wzbudzam jakieś tam zainteresowanie mężczyzn, to pojawia się we mnie pycha i duma. Czuję się po prostu lepsza od niej.Nie lubię tego uczucia w sobie. I proszę bez ataków, ja wiem , że to idiotyczne, ale chociaż nie owijam w bawełnę , i mówię szczerze jak jest. Pod pomarańczowym nikiem ale przyznaję się do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulaXYZ
Te pojemniki na spermę i pokolenie JPII:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulaXYZ
szczerze do bólu - bardzo dziękuję za szczerą odpowiedź:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to wogole za określenie \"pojemniki na sperme\" to jest 100% facet? Chyba tylko zwykłym d***k może wymyśleć takie określenie Albo się umawia z takim cudnymi laseczkami co nie osząłamiają inteligencja i ciekawe czy to dla niego tez pojemniki na sperme!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulaXYZ
Chodzi o takie brzydkie na jedną noc, bo w dzień to wstyd się z taką pokazać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za idiotyzmy. Brzydula po co zakładasz taki topik, zeby sie dołować? Mam w dupie co mysla o mnie inni. Dla jednego będę pieknością , a dla drugiego maszkarą. Generalnie problem widzę w zaniedbaniu, nieraz bierze mnie obrzydzenie jak widze taka dziewczynę, a juz o facetach nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znam taki przypadek: DEziewczyna niezbyt ladna: lekka nadwaga, uroda przecietna, charakter nieco gorszy. Na każdej imprezie znalazla sobie bardziej lub mnie spitego kolesia i wieszala sie na nim! a teraz: za 3 tygodnie sllub sie szykuje! Ale to nie jest chyba sposob na walke z kompleksami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulaXYZ
Nie żeby się zdołować, ale żeby poczytać co tak naprawdę ludzie myślą. Bo w realu mi nikt nie powie prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to że się nie sznaowłam nie dodawało jej uroku! A po każdej takiej imprezie jak rano się budziła to pewnie jeszcze bardziej sie dołowała swoim wyglądem i kompleksami! Błędne kółko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze do bólu
a jeszcze jedno nie tylko uroda - czyli ładna twarz, zgrabna figura. czasem bardzo ważne jest to "coś" a konkretniemówiąc sexappael. A on idzie w parze z pewnością siebie. I tym naprawdę da się wiele nadrobić. Jeszcze dodam- a jeśli widzę dziewczynę ładniejeszą od siebie to automatycznie czuje do niej niechęć, ha h a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałaś zycie brzydulo
:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tya
Nie lubię brzydkich:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Widząc "brzydką" kobietę czy faceta co czuję? Zupełnie nic, nie obchodzi mnie kogoś wygląd na ulicy, jest mi to obojętne i właściwie nie zwracam na to uwagi, zwyczajnie człowiek i tyle. Patrzymy jeżeli ktoś jest w naszym typie lub po prostu atrakcyjny (płeć przeciwna) a innymi osobami zbytnio się nie interesujemy. No chyba żeby ktoś był wyjątkowo dziwny typu 250kg czy 3 ręce - ale to wtedy raczej zaciekawienie niż ocenianie kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydula XYZ Jaka jest definicja brzydoty? Nie znam naprawdę brzydkich ludzi. Są tylko ludzie wyniszczeni i zaniedbani. Słoneczko, daj sobie spokój z tym krytycznym stosunkiem do siebie samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulaXYZ
Nie wiem skąd. Po prostu uważam się za brzydką, zresztą mam lustro. podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydulo, wyrzuć lustro. Piękno jest pojęciem subiektywnym i tak naprawdę nie ma znaczenia, co inni myślą na widok brzydkich, bo dla każdego brzydota wygląda cokolwiek inaczej. Mnie na przykład brzydcy i pospolici wydają się być niektórzy ludzie lansowani przez media jako zjawiskowo piękni. Widzę w nich tylko sztuczność i pustkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toMożeIjaSIEwypowiem
odgrzebuję wątek.odgrzewam tego kotleta sprzed paru lat. to znaczy ja nic nie myślę bo ja jeszcze nie widziałam brzydszej kobiety ode mnie mam 22 lata i nawet 50tki pomarszczone ale o ładnych rysach są ładniejsze... nie żartuję... co zmienię nie patrzę sie do lustra bo dostaję ataku wtedy, czasem się dobrze czuję rozmawiam z ludźmi smieję się i jest fajnie i czuje się fajna i przypadkowy look w lustro..o fuj!!! jestem bardzo bardzo brzydka, wspólczuje ludziom, że musza na mnie patrzec... tak naprawde to jedyne co mam oprócz wielkiej żuchwy i wielkiego nosa to wielkie poczucie humoru, choć tyle, bo jak się jest brzydkim to chociaż się trzeba smiać, ja też muszę mieć coś z życia. Gorzej jak się ze mnie smieją ale generalnie wtedy podchwytuję temat i sama się z tego śmieję, bo mnie to bawi w sumie, więc jakoś żyję smutno, ale żyję. Kolegów i koleżanki mam, bo to nie od wyglądu zależy, nawet kolegów to mam dużo, bo pośmiać się można a jestem wygodną koleżanką bo dziewczyna raczej nie może być o mnie zazdrosna, a i chłopak ma oczy.. he he... Smutno mi, że wszystkie dziewczyny sa ode mnie ładniejsze ale co zrobię, rozważam jeszcze operację plastyczną, tylko chyba całej twarzy więc to bez sensu ale nie wykluczam ;-) Dodam, że to nie jest tak jak mówicie, że na pewno się komuś spodobasz ble ble... Bo to musi byc obustronne przecież, czasem jakiś desperat np. od kilku lat samotny się do mnie zaleca ale przecież on mi nie odpowiada, to co mam się zgodzić tylko dlatego żeby kogoś mieć? To głupie, jestem sama, ale przecież nie wezmę tego któremu się spodobam, bo to nie znaczy że on mi odpowiada, prawda? Nie będę cierpeć całe życie z człowiekiem którego nie kocham, a mam takie propozycje. Na dodatek ze względu na brzydotę jestem traktowana jak chłopak, z chłopakami gadam, z chłopakami żartuję na zajęciach, z chłopakami jestem w grupie robiąc jakiś projekt. Takie niewiadomo właściwie co to za płeć ze mnie. Ciężko jest, chyba zawsze będę sama. Faceci mnie akceptują, może nawet bardziej niż kobiety ale jako kolegę, tyle, fajne to jednak jest bo z kolegami można się pośmiać przy piwie. Pozdrawiam, ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irritating...
Niektóre kobiety to przechodzą rekordy w ich 'brzydocie'. Cóż,ale mimo wszystko wesołe, uśmiechnięte i zadbane kobiety znajdą swojego adoratora. Tylko ,że znam kobiety które sa naprawdę ładne i atrakcyjne ale nie dbają o siebie , ciągle tłuste włosy, nieodpowiedni strój. A tu chwila więcej uwagi dla siebie i można wiele osiągnać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałem w robocie taką sytuację. Pewna brzydka (pojęcie subiektywne, ale po mojemu trochę poniżej przeciętnej) podesłała naszego wspólnego kolegę, żeby mnie z nią umówił (autentycznie). Ja dyplomatycznie odpowiedziałem, że mam problemy żołądkowe, nudności, boli mnie brzuch i takie tam... Potem ona mnie obgadywała. Wiem bo byłem świadkiem. A jeszcze potem zauważyłem kątem oka, że się na mnie patrzy. Nasze spojrzenia się spotkały, ona się uśmiechnęła. A ja odruchowo się skrzywiłem, jakby było mi niedobrze. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odgrzewanyKOTLET1
ja na to tyle, że co cię to obchodzi, jej się głupio zrobiło to się uśmiechnęła, bo głupia sytuacja że się lampi...ale twoja mina też nie fajna. Trudno, było minęło. Nieraz różne miny faceci robili, jak małpa się zachowujesz i tyle he he... tak serio to mysle że nic się nie stało...ty się nią nie przejmuj a ona o tobie zapomni. Dodam, że czemu uważasz że brzydkie dziewczyny są złe, nie mój drogi sa sympatyczne znacznie bardziej niż te ładne, bo muszą być sympatyczne by zdobyc przyjaciół. Brzydcy sa sympatyczni, tyle że brzydcy, fajni na kolegę-ankę nie na partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×