kobiety po trzydziestce odpowiedzcie

witam co słychać?

Witajcie.... Zycie jest piekne..zwlaszcza kiedy leje dzien i noc...to tylko mozna sobie w leb strzelic... Niestety taka perspektywa czeka wszystkich ktorzy ochoczo wyjechali do Anglii... Mam dzisiaj urodziny i jest mi smutno...to nazywa sie chyba Depresja...prawda??

śliczniutkie życzenia z okazji urodzin {które to nie pytam} a depresja przejdzie prędzej czy później

alunka wszystkiego naj Pogoda paskudna , ale od niedzieli wraca babie lato :-) Adar ==> wolno mi dzis kafe pracuje, wsciekam sie nieziemsko A nam ciagle nie po drodze i nie ma czasu na chwilę rozmowy. A Ty juz tak nie buszuj ( po zakazanych stronach ;-) ) , bo znów ulubieńca załapiesz.

teraz siedze na forum o trojanach i bezpieczeństwie i szlag mnie trafia bo nie mogę sie nigdzie zalogować jak fachowcy nazywają złapałem skubańca bankowego który zapisuje loginy i hasła a potem przesyła na jakiegoś meila i co najgorsze niechce kopany się ode mnie wyprowadzić

ojej , to rzeczywiscie masz problem. Mam nadzieje,że takiej ukrytej pasudy nie posiadam w swoim kompie.

za to strony przewija mi dziś w żółwim tempie, HELP, bo oszaleję.

może też coś złapałaś z netu ??

a zagladałeś na http://www.dobreprogramy.pl/

właśnie tam wysłałem loga

nie stresuj mnie, bo ja tylko wiem gdzie włącza sie i wyłącza kompa, a reszta to dla mnie wielka niewiadoma

ale jak wyślesz loga to ci powiedzą co robić

http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=22&id=107&t=82 a narazie spróbuj tego

wole to pozostawic znajomym , bo jak biore się za tego typu rzeczy to potem jedyne co uda miie spieprzyc a kafe ma to do siebie, że czasem pracuje wolno

a wracajac do tematu topiku, czy znalaześ jakies ulubione miejsce samotnych 30-ek?

niestety nie nigdzie nie byłem. ciężko się wybrać jak człowiek myśli że i tak nic z tego.popaprane to wszystko

poza tym samotnych trzydziestek NIE MA!!!!

z takim nastawieniem to naprawde wszystko będzie nie tak. 30 moze nie ma, ale 33-latki sa na pewno.

powiedz ile można szukać? napewno do skutku tylko skutku nie widać

marny ze mnie poszukiwacz:)

pewnie szukasz jak ja siedząc na necie :-)

a życie obok sie toczy Powiedz mi czy wierzysz w powroty? Jestes z kimś długo, rozstajecie sie , a potem wszystko dzieje sie tak, że jedna strona walczy o utracona miłosc. Chyba mnie tez dopada jesienna nostalgia. Lato , lato....

absolutnie nie nie wierzę zobacz na moim przykładzie kiedy żona odeszła ode mnie łudziłem sie że to zauroczenie jej przejdzie że wróci i tak przez trzy czy cztery lata czekałem przygnębiony nie interesowały mnie inne kobiety dopiero jak się pobrali z kolegą z pracy przekonałem się że nie ma na co czekać dużo o tym myślałem i doszedłem do prostego wniosku że i tak nic by z tego nie było gdyby wróciła jak by wyglądało nasze życie? brak zaufania udawanie że nic się nie stało? uświadomiłem sobie że takie życie jest bez sensu kochać się z kobietą z którą dopiero co kochał się inny ochyda nie opłaca się walczyć nigdy nie będzie tak samo będą tylko nie jasne sytuacje

U mnie jest trochę inna sytuacja. Nie było zdrady itp. Były niedpopowiedzenia i inne rzeczy , o których chciałabym zapomnieć. Minęło kilka miesięcy, ułozyłam sobie zycie , spotykałam się z kimś i nagle wszystko wróciło, tak trudno zapomniec miniony czas. Zapomniec o nim , bo jestem całym jego swiatem. Troche to dziwne, dorosli ludzie. Martwię się o niego, tylko tyle.A może nie? Uciec , ale dokąd? Nie jest łatwo z tym żyć. Powinnam byc twarda, powiedzieć: facet sper****, a nie potrafię. Mam nadzieję,że nigdy w zyciu nie dam nabrac sie na piekne słowa, które nijak sie maja do rzeczywistości.

zobacz jacy jestesmy naiwni. W zyciu trzeba się jednak troszczyc przede wszystkim o siebie. Wyobrażam sobie co czułeś w tamtym czasie, to przeszłość. Czas jest jednak najlepszym lekarzem i miłosć. Na niespełniona miłosć, nowa miłosć najlepsza. PODOBNO!!!!

to co czułem już dawno mi przeszło teraz jeżeli wspominam to tylko miłe chwile mając wspólne dziecko będziemy się pewnie nie raz spotykać jak np. ostatnio u córki na urodzinach a raz w miesiącu jadę do nich dać pieniądze dla córci natomiast z tą naiwnością? u mnie jest troszkę inaczej nie umię myśleć tylko o sobie jeśli kobieta jest "moja" lubie robić coś dla niej nie wiem jak to opisać bo nie jestem polonistą ale żeby czuła żę jest dla mnie ważna i że opiekuje się nią

cześć adar==> wiem, co masz na myśli. Miałam problemy ze zdrowiem, a mąż (były) bez zapowiedzi przyjechał, aby mi pomóc, bo martwił się. Było jak dawniej , kiedy mogłam na niego liczyć , bez słów. Jedna szczera rozmowa zburzyła cały mój i jego dotychczasowy ład. Nie chcę powrotu ( z jednej strony), ale z drugiej samotność , to ,że nie mogę sie przytulic,porozmawiać , puste wieczory dobijaja mnie strasznie.

witam spędzaj więcej czasu z przyjaciółmi i znajomymi wtedy ta pustka troszeczkę się zapełni ja miałem podobnie