Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adar

kobiety po trzydziestce odpowiedzcie

Polecane posty

Gość jak się..
bo męzczyzna na kafe, to towar chodliwy ostatnio :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się..
nie oglądaj się za siebie , nie warto. Widocznie tak miało byc i postaw nad tym kropkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adar
no cóż było całkiem obiecująco a jak się później okazało pani miała męża i dwójkę dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adar
czy źle spłodziłem jakąś wypowiedź????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się..
Adar==> czasem tak bywa , chciała sie tylko chwilowo uwolnic od garów, myslała ,że pana boga za nogi złapała i była szczesliwa, ze jeszcze inny mężczyzna oprócz jej meza zainteresował się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37-latka
Ja po rozstaniu zostalam sama, w sumie nie mam nawet kolezanek na miejscu z ktorymi mglabym gdzes pojsc, za to w necie mam kolegow i kolezanki tez. Wolny czas spedzam przed kompem wlasnie, choc nie tylko wiadomo, ale wyjscia gdzies nie wchodza w gre, bo sama nie pojde (w ogole chyba mam fobie spoleczna). Do tego wszytskiego poznalam fajnego chlopaka z ktorrym za miesiac zaplanowalismy spotkanie i przezywam katusze, bo o jest przystojniutki, a ja choc mlodo wygladam, to jednoczesnie wygladam na szara myszke. Nie umiem sie ubrac i to jest chyba glowna tego przyczyna. Wiec boje sie, ze poprostu zrezygnuje z calego przedsiewziecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adar
ale zburzyła spokój mojego ducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko wzdycham - wiele nas ładnych, sympatycznych, miłych, acz samotnych chociaż ja się nad sobą nie użalam, bo nic nie robię, żeby kogoś poznać, chyba się przyzwyczaiłam ale nie miałabym zupełnie nic przeciwko temu, żeby ktoś postarał się poznać mnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się..
37-latka ==> nie łam sie jak chcesz to pomoge Ci wyszykować sie na to spotkanie. Mam dobry gust i lubie dobrze wyglądać , ale to są moje kryteria. Choc otoczenie równiez tak uwaza, więc chyba nie mijam się z prawdą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się..
adar==> w życiu czasem bywa pod górkę, ale potem jak fajnie sie z niej zbiega ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adar
37 latka nie obawiaj się o ubiór itp. jeśli facet jest rozsądny to odkryje co jest w środku a wiesz jak to jest super jak spotykasz się z szarą pełną obaw myszką i pewnego dnia odkrywasz że jest najpiękniejsza na świecie i że to ta jedyna o której marzyłeś i nawet nie pomyślałeś że kiedyś taką możesz spotkać zaryzykuj myślę że warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się..
adar cos w tym jest , bo miłość ukochanego sprawia, ze nawet ta przecietna myszka staje sie pieknoscią Najważniejsze to byc sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się..
a potem to sie tylko kopniaki dostaje.....czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adar
tak w sumie to ja wcale się nie użalam tylko próbuje miło spędzić czas i tak sie dziwie że jeszcze nie ma podszywów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się..
podszywacze pewnie Shreka oglądają :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adar
jak się..=> odrobinka optymizmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się..
tego to akurat nigdy mi nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37-latka
Jak sie.. - bardzo chetnie zapoznam sie z Twoimi propozycjami. Ja jestem drobna brunetka, 160 cm. wzrostu 50 kg, ogolnie chyba zgrabna, troche za maly biust, bo 75A :), a wlosy takie krecone, dluzsze, ale niedlugo odwiedza fryzjera :) Naprawde, gdybym umiala sie jakos po ludzku ubrac, to moze sama bym sie lepiej poczula, a ja mimo, ze pracuje w biurze, wciskam na siebie dzinsy, jakas bluzke glownie przez glowe, bo wikszosc koszulowych jest na mnie za luznych i heja podbijac swiat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się..
a mnie niestety NIEEEEEE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adar
widzę że wszyscy tutaj są po jakichś niewypałach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się..
37latka==> To z Ciebie zgrabna kobitka ale jeansy i bluzka przez głowę , to raczej na wycieczke a nie do biura tu bede trochę brutalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adar
możecie mnie kopnąć żebym w końcu gdzieś wypełzł i porzucił ten komputer ale z drugiej strony miło się gawędzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się..
Pewnie masz ładne włosy, ale jaki kolor? Napisz jakie lubisz kolory , tyeraz jesień i ładnie komponuką sie kolory jesieni, ale nie wiem co lubisz Ja ubieram się na co dzień w strój sportowo elegancki jak to nazywam, ale zawsze podkreslam swoja kobiecość, jakos z wiekiem atwiej mi to przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37-latko to może kozaczki, spodnie do kolan, koszula albo bluzka i ładny sweter z paskiem w talii? Myślę że ładnie wyglądałabyś w połączeniu ciemnej zieleni ze śliwką i/lub granatem, do tego jakaś biżuteria - kolczyki, pierścionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też o
Ale ty wybrzydzasz....a to za wysoka a to za daleko.... jesli chodzi o pytanie to odpowiadam: jesli już wychodzę i odchodzę od kompa to idę na spacer do lasu i albo spaceruje tam albo siedzę nad wodą i czytam książke ale jadę tam rowerem i jeżdżę ścieżkami rowerowymi. W czasie urlopu pakuję plecak i jadę pod namiot nad wodę sama. Czasem na basen. Jesli przebywam w innym atrakcyjnym mieście to zwiedzam np. muzea czy galerie sztuki, spaceruję po parkach, siedzę w kafejce na starym rynku. Chodzę pieszo do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×