Złożę Ci życzenia tu,...

bo jest Dzień Chłopaka. Chcę Ci życzyć wszystkiego najlepszego, dużo uśmiechu i radości w każdym dniu Twego życia. No, może życzę Ci też i kilku dni normalnych, gorszych, żebyś docenił te wspaniałe. Życzę Ci mnóstwo szczęścia, ciepłego wiatru na twarzy i promieni słońca - wtedy tak fajnie mrużysz oczy. I więcej rozwagi, żebyś się dwa razy zastanowił zanim znowu kogoś skrzywdzisz. A życzenia składam tu, bo już się do Ciebie nigdy nie odezwę, nie wyślę smsa, nie napiszę maila, nie zagadam na gg. Mam swoją dumę. Zresztą nie dbasz o to, ja nic Cię już nie obchodzę. A tak bardzo chciałam Ci złożyć te życzenia.

...mile, ale nie dla mnie, szkoda :(

to było dla mnie

trzymaj sie słonko :)

Ale dlaczego nie możesz złozyć mu ich..chociażby na gg.....to że nie jesteście już razme chyba nie znaczy, że nie możesz poslać życzeń, prawda? To miłe i przyjacielskie...jeśli się z kimś było....być może to prawda, że nie ma osoby bardziej nam obcej niż ktoś kogo się kiedyś kochało....ale ja jednak zaczynam wierzyć w przyjaźń po związku..usmiechnij się:)

To bardzo piękne życzenia :0 Na pewno ucieszyłby się z nich.

I żeby było jasne - to są życzenia dla R.

po co mu moje życzenia, on ma je w nosie. Nie będę się wygłupiać. Ale dzięki, że Wy czytacie.

dlaczego kobiety są aż tak dumne , że wolą wieczorami samotnie do poduszki płakać ?

dlatego, bo kobiety boją się ciosów, a najczęściej wiedzą. jaka sytuacja może się nim zakończyć. Też kiedyś tak miałam jak autorka... Ponad wszystko chciałam się odezwać, a wiedziałam, że on już nie jest mną zainteresowany. Wolałam milczeć, niż widzieć obojętność. Pisałam bloga, pomagało.

ja wysłałam mojemu byłemy życzenia to jego obecna dziewczyna zaraz zadzwoniła żeby zapytać kto to napisał.ja miałam nie dawno urodziny to pamiętał i ja teraz też pamiętałam .Miłe takie życzonka.

nie ma większego wroga niż duma;)

a może jest coś źle w kobiecym wyglądzie, że facet nie jest kobietą zainteresowany , facet jest wzrokowcem i lubi być zaskakiwany przez kobietę , lubi jeżeli kobieta się zmienia jak 'kameleon' i potrafi dostosować się do sytuacji , mnie często śmieszy gdy widzę na ulicy kobiety chodzące na obcasach ale tak naprawdę to nawet nie potrafią i zginają te obcasy na wszelkie strony , aż strach się bać ! ......zaproś kobieto czasem faceta do siebie na obiad albo zróbcie razem wspólną kolację przy świecach połączoną ze śniadaniem :) ......jeżeli tylko liczysz, że facet będzie Ciebie zapraszał to się bardzo mylisz , zrób i daj coś od siebie :)

ze sie nie odezwe, nie odzywalam sie chyba tydzien, on tez nie, ale wyslalam zyczenia na gg, bo on pamietal o dniu kobiet a wtedy tez sie do siebie nie odzywalismy :)

moglabym skopiować te zyczenia i tez tak mam:( niech spada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...skoro ma mnie gdzieś ;(

skąd wiesz że on o to nie dba i nie chce z Toba rozmawiać? skąd to wiesz?

wiem, bo on nie żyje

jak nie żyje skoro piszesz o jego życiu? nie rozumie tego, ale ja nie muszę najważniejsze jak Ty to rozumiesz

Wiem, że nie chce, bo tzw. pierwszy krok robiłam chyba 2 czy 3 razy. Ile można. Nie narzucam się, zrozumiałam, ze mnie nie chce i tyle. A podszywaczom gratuluje dobrego humoru. Nie będę zaczerniac nicka, mam już dwa czarne inne. Od tej pory już nic nie będę tu wpisywać. Wszystkie wpisy niby "ode mnie" nie będą ode mnie. Dzieki za współczucie i dobre słowo.

wyjaśniło się.