co mam z tym zrobic?

Czy miłośc,zakochanie przychodzi z czasem? bo jestem z chłopakiem,ktory czuje do mnie cos,ale ja nie tego nie odwzajemniam.Czesto mówi "kocham" itd.Pewnie sobie teraz pomyslicie : to po jaka cholere z nim jestes,skoro go nie kochasz ???Odpowiedz jest prosta,bo to dobry,wartościowy,mily,kulturalny,jednym słowem cudowny chłopak.Wiem,ze juz takiego kogos moge nigdy nie spotkac,ale czy to ma sens ,skoro nic do niego nie czuje,oprócz ogromnej sympatii?

to nie badz znim nie oszukuj go.proste?

wiem,ze go oszukuje:( ale to nie jest takie łatwe

Rozumiem co czujesz,ale niestety moge Ci zagwarantowac ,że prędzej czy póżniej stwierdzisz ,że dłużej nie dasz rady,że nie ma tego czegos i odejdziesz Czym pozniej to jednak zrobisz tym gorzej dla was obojga

Jest wartościowym człowiekiem, więc zasługuje na szczerość. Nie zdajesz sobie sprawy z tego, że go krzydzisz? Im szybciej mu to wyjaśnisz, tym lepiej. Powiedz mu, jak bardzo wysoko go oceniasz i nie chciałabyś go stracić, ale jako....przyjaciela.

a jak nie to daj mi jego numer telefona

Spróbuj z nim porozmawiać i przedstawić sprawę jasno. Nie owijaj w bawełnę, bo wasza znajomość stanie się potwornie toksyczna. Jednak musisz zachować się bardzo dyplomatycznie. Oczywiście jeżeli chcesz. Decyzja należy do Ciebie, ale pamiętaj o jednym : im dalej w las, tym więcej drzew.

Moim zdaniem pogadaj z nim i powiedz, że ty chcesz z nim bo on jest dobry, ale on musi dać ci o siebie powalczyć. niech nie wykłada się na tacy, niech będzie dobry, ale niech będzie w nim trochę tajemniczości. Jakby ze mną porozmawial mysle ze wytłumaczyłbym mu to dokładnie. A jak ci zależy na nim to powiedz szczerze niech porozmawia, bo warto to naprawic, a ja mysle ze wiem jak. Wtedy bedzie dobrze a tak cierpienie obojga. Nie powinien się obrazić GG: 7389472

to jest naprawde ciezkie i rozumiem autorke :( myslicie ze jesli na poczatku nie zaiskrzylo to juz nie zaiskrzy? a moze jeszcze poczekac nic nie mowic co o tym myslicie?

do ehhhh nie wiem: decyzję musisz podjąć sama, jeśli faktycznie nic do niego nie czujesz, to powiedz mu o tym jak najszybciej, bo jak sama piszesz to dobry i wartościowy chłopak, wiec nie zasługuje na oszukiwanie. Ale chce ci tez powiedziec, że miłość w niektórych przypadkach przychodzi z czasem, czasami trzeba do nie dojrzec, poczekac az nadejdzie, a wtedy moze sie uda, przemysla to, powodzenia!

:(

Jeśli Cię nie pociąga fizycznie,to już tego nie zmienisz:o Przerabiałam to...