nastolatka szuka sponsora..

ostatnio przeczytałam w gazecie artykuł o nastolatkach szukajacych starszych nadzianych facetów...w celach oczywiście wiadomych..wstrzasneło mna to..gówniary (15-16)lat sprzedaja sie za dobry telefon, markowe ciuchy, imponuja kolezankom że przyjezdza po nie pod szkołe facet w wypasionej bryce..Boze co to sie porobiło na tym swiecie..przeciez to jest zwykła prostytucja..Miałam kiedys kolezankę która własnie leciała na takich nadzianych gości, bo u niej bieda była w domu..no i trafiła w koncu na takiego jednego..miał trzy sklepy, bmkę, super mieszkanie..poszła za nim jak w dym a nam wmawiała ze go kocha..wiedziałysmy ze to tylko dla kasy..potem urodziła mu dziecko, ale facet w tym czasie splajtował-nie ma nic-oboje klepia biedę..(ona niestety nie nadaje sie do żadnej pracy oczywiście oprucz bajerowania nadzianych gości)..no ale siedzi teraz z dzieckiem, ten facet ja bije, poniza, ona nie ma dokąd pójśc..i pluje sobie w brode teraz bo przyznała sie ze kochała innego faceta,tylko ze on nie miał dośc kasy zeby jej zapewnic luksusowe zycie..no a teraz tamten którego kochała ma własna firme zone dziecko..a ona klepie biedę a myslała ze będzie ustawiona do konca zycia..na dodatek zyje z gościem któego nienawidzi...ma nauczkę do końca zycia..