Moja dziewczyna mnie nie podnieca - wole sie onanizowac

mały czy nie mały, bez różnicy metoda to najlepsza na takie jak wy :p

nie lubi jak jej się spuszczam na twarz, woli na brzuszek :-)))))))))))

to się jej nie pytaj czy lubi tylko zrób to

a moj nie lubi mi sie spuszczac na twarz

to go poproś grzecznie, proś o to codziennie :p

czytam i mi niedobrze. od kiedy seks to podstawa zwiazku? podstawa zwiazku to milosc, zaufanie i szacunek dla drugiej osoby, przyjazn, przywiazanie ale nie seks do cholery. no chyba, ze ktos uwaza, ze jak sie partner znudzi to sobie wymieni na lepszy model. nie jestem jakas nawiedzona moherowa babcia ale czasem mysle, ze faktycznie seks to powinien byc dopiero po slubie. bo teraz kazdy mysli tylko o wlasnej przyjemnosci a o partnerze to juz mniej. szczegolnie po przeczytaniu tych komenatrzy. a do autora watku to powiem tyle: jak cie twoja kobieta nie podnieca to ja zostaw i nie marnuj jej zycia, znajdz sobie taka jak trzeba.

magda - idiotka --> nie ok hendrix - rozumiem o co mu chodzi, ale ja bym tak nie postępował. --> ok stic -mądrze prawi --> ok Zrozumcie gołąbki, że każdy jest inny.

PS. reszta - praktycznie bezbarwna i trochę zacofana --> nie ok.

Do lady_in_red21...Jak byś się dobrze wczytała i zrozumiała o co mi chodziło to nie pisałabyś takich rzeczy. Cyt.\'\'jednym z gruntownych podstaw\'\' a to jest ogromna różnica.Jak nie potrafisz zrozumieć czyichś przesłań to nie wypowiadaj się.A tak swoją drogą sex po ślubie to nie w tym wieku.Cofnij się do średniowiecza. Do opinia.....idiotka to Cie urodziła adoptowała i wychowała.

A ja sie troche zgadzam z LAdy in Red - seks po slubie...moze wtedy ten slub by sie w koncu odbyl, a tak niektore dziewczyny daja dupy za darmo przez lat 5-10, a potem zostaja same majac grubo ponad 30-tke na karku i bardzo nadwątlone szanse na zalozenie normalnej rodziny. Zawialo łojcem Rydzykiem i radiem Maryja, ale takie przemyslenia mnie czasem nachodzą....

Magda 1 ma rację seks po ślubie jest bez sensu,bo takto nie będziesz wiedziła czy seks z twoim partnerem lub partnerka jest dobry.po ślubie może okazac się ze nie przechodzi się z partnerem orgazmu.że to nie ten,lub nie ta.

Ja i tak nie mam z moim facetem orgazmu przy stosunku, a nie zamienilabym go na zadnego innego. Osobiscie uwazam, ze mozna sie w lozku dogadac, bo dla ukochanej osoby idzie sie na kompromis, byleby tylko byla szczesliwa, bo jego szczescie jest moim szczesciem...

No jasne.Kiedyś też byłam takiego zdania.Gorzej jak po ślubie okaże się, że partnerzy mają inne temperamenty , oczekiwania to póżniej dochodzi do czegoś takiego co wyprawia Hendrix albo do rozwodu.Nie wiem czy to lepsze.Z dwojga złego wolałabym być sama niż nosić rogi. \'\'Dawać dupy za darmo\'\' jak to ujęłaś przed ślubem to brzmi jakbyś chciała po ślubie kochać się za coś.Uwierz mi takie małżeństwo długo by nie przetrwało.Jak się kogoś kocha to takich rzeczy się nie robi z przymusu(biorąc pod uwagę oczywiście niedopasowane małżeństwo).Sex bez miłości istnieje ale miłość bez sexu nie.

Pozdro jestes żałosna ja bym w takim zwiazku nie była jak bym nie miała orgazmu z partnerem

Dawac dupy za darmo...chodzilo mi o to, ze facet sobie porucha i zostrawi, a kobieta kocha i teskni nadal....trudno czasem kobiecie zakochanej wyczuc, czy trafila na uczciwego faceta, czy na jebake, ktory jest z nia, bo ma seks, ale o powaznym zwizaku nie mysli....Nie jestem zalosna, orgazm znaczy dla mnie bardzo malo w obliczu tego wszystkiego, co laczy mnie z moim facetem - milosc, przyjazn, zaufanie....Ja jestem prosta jak stolowa noga i mam bardzo proste zasady w zyciu.

do pozdro -> i nie masz z nim nawet orgazmu paluszkiem albo jezykiem albo wibratorem ?

Chodzilo mi o orgazm pochwowy;) Inne mam;)

a kto ci kaze miec pochwowe ? :) taka jestes uswiadomiona ze sie dziwie ze to w ogole wspominasz ... :) co to wogole ma do rzeczy w tej dyskusji ? w ogole to nie mow ze jestes z facetem mimo ze nie masz z nim orgazmow bo to nie prawda ..

Napisalam - nie mam przy stosunku....a post ten wzial sie ze slow Erotyka...ze seks przed slubem jest wazny, bo po slubie moze sie okazac, ze kobieta nie ma np. orgazmu z facetem. Jesli kobieta ma orgazm podczas masturbacji, a nie ma go z facetem podczas pieszczot....to dla mnie to jest dziwne. Uwazam, ze wczesniej czy pozniej bedzie go miala i nie zalezy to od partnera....JEsli nie ma orgazmu podczas masturbacji, to nie bedzie miec go nigdy.A wiec kwestia poznania sie od strony sexualnej przed slubem nie ma tu nic do rzeczy. Zreszta nie sadze, zeby bylo duzo osob, ktorzy nawet majac takie restrykcyjne zasady co do sexu przedmalzenskiego nie probowali przynajmniej jakis pieszczot....sa rozne sposoby na poznanie swoich cial i dowiedzienie sie, czy sobie odpowiadamy fizycznie....bo jak widac, jednak nie o orgazm pochwowy tu chodzi, a tylko tego nie da sie sprawdzic nie uprawiajac seksu, reszte dokladnie da sie wybadac;)

Jestem od Hendrixa ze 20 lat młodszy a już doszedłem do tych samych wniosków... Wprost nie mogę się doczekać "reszty życia mojego" gdy z każdym rokiem robi się ciekawiej i ciekawiej.

no tak.. widze ze hendrix stal sie tu guru mlodych frustratow ..

pozdro to nie dkońca z tym orgazem. Moja żona nigdy w życiu sie nie masturbowała a orgazm osiaga tylko w czasie pieszczot oralnych

to zanczy że masz za mały czlonek Zeby kobiecie dac orgazm pochwowy to tżeba miec czym ja wypełnic A teksty hendriksa sązabawne i fajnie sie go czyta. Co do zdrady to prawda jest pośrodku Niketórzy poprostu nie potrafia dochować wernosci Wiem cos o tym bo mam atrakcyjna żone a i tak czasem podczas wyjazdów słuzbowych zdarza mi się skok w bok. poprostu cheć odmainy i w penym stopniu upewnienia się że wziaż jeszcze potrafie zarywać fajne laski.

Pozdro....myslalam ze z Ciebie swir...a Ty spoko babka jestes z zasadami.a ja nawet raz Cie obrazilam:(:(ze wstydu nawet swojego nicka nie podam PRZEPRASZAM:( juz nigdy nie bede sadzic ludzi po pozorach,juz nigdy nie bede sadzic ludzi po pozorach,juz nigdy nie bede sadzic ludzi po pozorach,juz nigdy nie bede sadzic ludzi po pozorach,juz nigdy nie bede sadzic ludzi po pozorach...

spadaj gląbie !

wiadomo ze lepiej konia zwalic albo isc na dziwki niz przez 10 lat miec seks z tym samym pasztetem :(

Chamisko. Powiedziałeś sentencje mojego zywota. To mi sie podoba. Dzieki stosowaniu tej sentencji można też sporo zaoszczedzić kasy. Dziwki nie rucha się non stop, w między czasie można zwalić konia albo wyruchac małolatę na tani bajer albo piwo. na stałą dziewczynę idzie mnóstwo kasy. A pizda o odbyt wciąż te same. NAwet jak sie inaczej ubierze to smakuje tak jak cukierek co to się go je od 10 lat codziennie tylko codzień w innym opakowaniu. Toż to pożygać się mozna. Moich wielu kolegów stosuję tę samą zasadę. Tylko frajerzy, tchórze i stulejarze związują się na stałe. Ja byłem z kilkoma i żałuję straconego czasu. Teraz rucham kurwy, małoaty, dojrzałe panie z internetu (friko) albo konia walić na sto sposobów. Rucham póki staje, a ciągle staje mi pałka miłe panie z kafeterii. zapraszam

buuuuhuhuhahahhaahh !!!!!!!!!!! \"Dziwki nie rucha się non stop, w między czasie można zwalić konia albo wyruchac małolatę na tani bajer albo piwo.\" Dawno sie tak nie usmialem :)

a czy ty jestes wierny swojej kobiecie ? jaki jest twoj stosunek do poruszanego tutaj tematu ?

hamisko.................To po huj się chajtałes z pasztetem , a może to ty jesteś pasztet i nikt cie niechce. http://gal.adulthost.pl/doj-dojrzalekobiety-maturehomevideos-sexanonse-s366/gfx/04.jpg To jest kobieta dla ciebie.:):):):):):)