Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jancio wodnik

ile kosztuje utrzymanie

Polecane posty

---> sygryda kot jest zdrowy jak byk i nie wychodzi na dwór, czyli odpadają koszty leczenia i szczepień je suchą karmę Friskies albo Darling żwirek Benek albo taki śliwkowy, zapomniałam firmy, 4 kg za 10 zł, dwa worki na m-c wystarczą no i tak mi wychodzi, 10 zł witaminki jeszcze jako łakocie w nagrodę np. za grzeczne dawanie pazurków do obcięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jancio wodnik
tak się zastanawiam, jak żyją te rodziny, gdzie ich wspólny dochód jest porównywalny lub co gorsza w dużej ilości przypadków niższy i mają 2 lub 3 dzieciaków? Nas jest na razie dwoje i zastanawiamy się, czy wogóle warto wyprowadzać się od Rodziców i iść "na swoje"?, czy damy radę utrzymać się, czy za jakiś czas nie wrócimy w potułę do Rodziców? A jak nas nie przyjmą? My teraz prowadzimy dość luźne życie, więc jak się przystosować do zaciskania pasa? Chyba łapię doła a moje marzenia o słonecznych kafelkach w łązience oddalają się.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wszystko są sposoby w poprzednio wynajmowanym mieszkaniu mialam obrzydliwą łazienkę (beżowa olejna lamperia prawie do sufitu) i co zrobilam? wycięłam wg szablonu żółte kaczuszki i niebieskie rybki z folii samoprzylepnej i zrobiłam z nich szlaczek dookoła wiesz, jak to zmieniło łazienkę? wszystkim się podobała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jancio wodnik
dzięki Ewa 33 za rady.... Ale kurde mac i tak mnie jakoś to wszystko przeraża.....Raz mam ochotę zaryzykować, zaszaleć, kupić mieszkanie i "niech się dzieje wola nieba" a raz to wogóle zostać u Rodziców i mieć stale zły humor bo jakoś z Rodzicami dogadać się we wszystkim nie da......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to tylko takie widzisz roziwązania: żarcie się z rodzicami do... starości? albo kupno mieszkania? kurcze, ludzie jacyś cholernie wygodni się porobili albo za darmochę u mamusi, albo od razu własna chałupa no kurcze, może to nie tak od razu się wszystko od życia należy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jancio wodnik
ewa33 to nie tak, jak myślisz.... Bo wcale u mamusi nie jest za darmochę... A są jeszcze jakieś inne rozwiązania? Wynajęcie nie wchodzi w rachubę, bo to jeszcze więcej kasy, na budowę nas nie stać już zupełnie, rozbudowa tudzież remont u mamusi też to nie jest dobry pomysł, więc chyba tylko włąsne małe mieszkanko.... Czy ja źle myślę? Dlatego napisałam na forum, niech mi ktoś doradzi, opieprzy, pociesz lub zgani. wszytkie opinie się liczą........ Ale kurde,własne mieszkano to wygodnictwo????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własne mieszkanie to wygórowane żądania jak na początek wynajem wychodzi taniej niż kredyt + czynsz ale każdy żyje, jak uważa ja wolę żyć samodzielnie i płacić za wynajem niż siedzieć u mamusi i nie mieć praktycznie swojego życia, odrębności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jancio wodnik
małe ciasne, ale własne. Kredytu raczej jakiegoś wielkiego brać nie musimy... Kasę ma kupno mieszkania mamy, ewentualnie pożyczka na remont, bo mieszkanie chcemy takie średnie, tak do 45m2.... Czy to duże wymagania? U nas mieszkania nie są bardzo drogie(takie do podstawowego remontu kupi się za 110 za metr2), więc kredyt odpada......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda
bo bedzie trzeba samemu się o wszystko zatroszczyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda
a tak rodzice ugotują sprawy administracyjne załatwią jak kran cieknie naprawią..i jest czas na "luxne" zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jancio wodnik
Stać nas na zakup mieszkania, bo odłożyliśmy kasę z wesela oraz mamy trochę oszczędności sprzed ślubu. Ale chodzi o to, czy damy radę utrzymać się w tym mieszkaniu bez pomocy Rodziców? Mamy razem 1900zł kasiury, z pracy jaką wykonujemy. Pytanie czy 1900zł wystarczy na utzrmanie siebie i mieszkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda
ja przezyłam z męzem za 500 zł miesiecznie jak było trzeba ...:O wogóle to mnie irytują takie pytania? co Wy z żoną nie wiecie ile chleb kosztuje i masło i czysz? policzyć sobie nie umiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figurelllllla
w górę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jancio wodnik
zaczynamy uczyć się oszczędzać. Wyłączamy niepotrzebnie chodzący komp, światło w pokoju, w którym nikogo nie ma itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VANUSIA
5000 netto na życie w średnim standardzie - na dom jednorodzinny (1500 PLN rata + opłaty), - samochód (500PLN na miesiąc koszty utrzymania + benzyna), - jedzenie 1000PLN, - przyjemności (kino, restauracja) 500PLN, - oszczędzanie 500PLN, - 600 - różne wydatki, typu kosmetyki, gazeta, - 400PLN (w skali miesiąca, a zakup można przeprowadzić w innym okresie)- zakupy sporadyczne, np. lodówka. Życie w luksusie zaczyna się od 10 000 netto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jancio wodnik
uuuuuuuu to 5000 nie posiadamy, ba nawet połowy tego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jancio wodnik
upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×