kto jest przeciwko wszechogarniającemu świat kultowi młodosci?

dobrze ze jest kult mlodosci a nie starosci......nie mam nic przeciwko starzeniu sie ale wyboraźcie sobie jak by to bylo jak by sie lansowal kult starosciiii....

Jak wiekszośc rzeczy, które mnie nie dotyczą mam to w nosie. :o

Chyba kultu pedofilii a nie młodości:P.

niby wszystko w porządku a propos kultu młodości, ale ale jak widze staruszkę/staruszka w aptece jak trzęsącymi się rękami odlicza złotówki i groszaki na lekarstwa, to chce mi się krzyczeć!!! ale to pewnie temat na osobny topik:O

i mozesz byc przy tym bardzo madra i mila. A ludzie widza tylko trzesace suie rece. Przed staroscia sie nie ucieknie , trzeba ja oswoic i polubic zawczasu.

nie lubia i maja w pogardzie ludzie z tzw awansu spolecznego i z kiepskich rodzin. Kojarzy im sie z glupia, niewyksztalcona babcią dewotka.w dodatku wredną. Im lepiej wyksztalcona i zgodna rodzina tym bardziej ceni sie autentyczna madrosc zyciowa starych ludzi, liczy sie z ich opinia, ma sia wspolne tematy do dyskusji, mozna sie wiele dowiedzic w takze w tematach zawodowych .