jestem na 4 roku studiow i zdalam sobie dzisaj sprawe ze nie chce tego studiowac

dokladnie, nikt zaraz po studiach nie pracuje wswoim zawodzie, a ja nawet po socjologii zakladam, ze bede sie jeszcze doksztalcac, czy to jakies kursy czy co innego trzeba byc elastycznym w pracy i w zyciu

mój kolega po architkturze pracuje na przykład w volvo, zajmuje się urządzaniem biur, bo non stos urządzane jest jakies biuro koleżanka po prawie tez tam pracuje - wymysliłabyć , że prawnik poszedł szukac pracy w volvo , a nie w kancelarii ? otwórz oczy szerzej, nie zakładaj sobie sama klapek, masz większe możliwosci, niż tylko robic kolorowe wykresy o bezrobociu takie osoby jak ty to wymarzeni pracownicy do działów personalnych - z wiedza socjologiczną , troche liźnietą psychologiczną , a przede wszystkim wiedzacy , jak funkcjonuje człowiek w jakiejś społeczności kurs ekonomiczny zawsze można dorobic, to pare miesięcy i jestes w pełni wykwalifikowana

Czasem rekrutowałam do firmy - już nawet nie patrzę na wyształcenie kierunkowe i doświadczenie, bo to o niczym nie świadczy, a nawet może przeszkadzać (brak praktycznych umiejętności wyniesiony ze studiów oraz złe nawyki z poprzedniej roboty). Patrzę, czy osoba jest wszechstronna, czy umie i lubi się uczyć, czy jest dokładna i zaangażowana oraz czy zna jakiś język obcy. Bo w robocie i tak będzie musiała się wszystkiego nauczyć od nowa. Przydaje się wiedza ogólna o świecie, umiejętność logicznego rozumowania, czytania ze zrozumieniem itd.

też wybrałam źle,bardzo źle!!!ale musze to skonczyć,jeszcze rok i co dalej to nie wiem,perspektyw na przyszłośc po tym kierunku nie wiedze...pedagogika zdrowia---------szczerze odradzam

ja chce isc na pedagogike lub na turystyke, zastnawiam sie jeszcze. Na pewno nie pojde na nic scislego bo sie w tym nie czuje

a ja mam dosyc prawa wrrrrrrrrrrr

a co ma powiedzieć muzykolog :(

socjologia to swietny kierunek - moim zdaniem. agencje reklamowe, pr, hr - wszedzie tam i w wielu innych miejscach mozesz szukac pracy. poza tym pozniej idz na jakies podyplomowe w razie czego. tylko dokoncz te zeby miec mgr :) co prawda dużo zalezy tez od tego na jakiej uczelni, ale po socjologii na dobrej uczelni i jakas sensowna wiedzą z praca nie bedzie klopotu.

zwariowałaś teraz ? dupę bym ci skopała , kończ i zaczynaj coś co cie interesuje , możesz wykładać na jakiejś uczelni

ani jedna specjalizacja w tym kierunku nie przyniesie wam w zyciu nic poza bezrobociem!!!!!!!

sfrustrowani. wam sie wydaje ze wszyscy moge byc ekonomistami? paranoja! przeciez to zadne odkrycie,ze liszy sie papier.zadne studia nie dadza ci gwarancji na prace ! wszystko zalezy od siebie,lepiej byc dobrym socjologiem niz kiepskim ekonomista sorry,ale z takim podejsciem do yzcia jak w ytu macie nie zatrudnilabym was nigdy 1 powodzenia

Ja jestem na ekonomii i zaluje....

najpierw gornictwo, nic dla mnie. Po 4 roku sie przenioslem na Budowe Maszyn, cofneli mnie na 5 semestr, skonczylem i nie zaluje.