Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa 1111111

Jakie to uczucie być w ciąży?

Polecane posty

Gość ciekawa 1111111

Właścnie, jakie to jest uczucie? Przyjemne? Czy człowiek nie czuje się nieswojo, bo jednak ktoś w nim "mieszka"? Pytam bo chciałabym i się boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw czuje się niedowierzanie, po kilku dniach przychodzi strach i mnóstwo pytań w stylu: Czy sobie poradzę?. Następnie u niektórych zaczynają sie mdłości, wymioty, albo tak jak u mnie - przypływ niesamowitej energii i brak objawów. Potem nadchodzi radość i oczekiwanie na pierwszy ruch malucha (takie fajne motylki albo łaskotki od wewnątrz), włosy stają się piękne i bujne, paznokcie cudnie twarde i gładkie, cera cudo.... Potem zaczną sie problemy z kręgosłupem, bo ciężar juz troszkę jest, będziesz bardziej senna i rozleniwiona. Następnym etapem jest juz chęć urodzenia, bo ciężar zaczyna powoli przeszkadzać, a gdy nadchodzi TEN moment - to znów oblatuje cię strach, ze możesz nie dać rady (ale zupełnie bezpodstawny, bo każda kobieta daje radę - albo naturalnie, albo przez cesarkę). No i nadchodzi moment największego szczęścia, kiedy patrzysz na tą kruszynkę, którą położa Ci na brzuchu i uswiadamiasz sobie, ze do tej pory uczucie miłości jakie czułaś było najmarniejszym z marnych, bo ogrom miłości jaki poczujesz do maluszka jest niewyobrażalnie wielki i niemożliwie Cię to uszczęśliwi :-)) (tak było w moim przypadku) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do figi z makiem
Fajnie to opisałaś :D Powiedz mi jedno: czy po porodzie człowiek nie czuje się dziwnie, że już nie ma w sobie tego małego lokatora? ;) Zawsze mnie to nurtowało, jak wyglądają pierwsze tygodnie "po" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czulam sie zle, od poczatku mialam wszystkie bole swiata :( ciagle na lekach itp ale swiadomosc ze rozwija sie w tobie nowe zycie-niesamowita :) a jak juz kopie to wszystkie bole odchodza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już jedną piękną odpowiedź otrzymałaś, tak właśnie jest albo bardzo podobnie. Jesteś jakby na innych prawach każdy jest dla Ciebie miły a Ty czujesz się bardzo ważna. Nosisz w sobie największy CUD ŚWIATA i Ty przez 9 miesięcy jesteś pępkiem świata. Pytasz czy potem czujesz pustkę gdy urodzisz - wiesz raczej czujesz wielką ulgę bo pod koniec ciąży jesteś już ociężała i czekasz na poród, który róznie bywa ale tak czy siak jest wyczerpujący i potem nadchodzi wielka ULGA gdy maleństwo się urodzi i pamietaj juz nigdy nie bedzie nikt tak ważny dla Ciebie jak to nowe życie, nowy mały-wielki człowiek. Od kliku tygodni wiem, ze zostanę mamą po raz drugi i jestem bardzo szczęśliwa bardzo długo na to zcekałam - moja pierwsza córcia ma 8 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To świetne uczucie pomimo wielu niedogodności typu wymioty na początku czy bolący kręgosłup na końcu ciąży... To coś jakby magicznego... Figazmakiem - nie do końca sie zgodze z tą cerą i włosami. u mnie było na odwrót. Cera zrobiła sie paskudna a włosy 2 razy szybciej sie przetłuszczają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ba, ja na razie jestem dopiero w 5 tyg. Cera wyładniała, ja trochę zgrublam (duży apetyt). Jeszcze do końca do mnie nie dotarło. Na razie jestem b. senna i zmęczona i niestety nie jestem pępkiem świata dla nikogo innego prócz męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamkaaaaaaaaaaaaaaaa
najwspanialsze na świecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A co do drugiego pytania,to: Bardzo dziwnie czułam się bez mojego małego lokatora. Czegoś mi bardzo brakowało,tych kopnięc i tej wielkiej blizkości. Ale to oczywiście mija gdy możesz przytulić i zobaczyć swoją małą fasolkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tego stopnia fajne uczucie, że ja zaraz po urodzeniu pierwszego dziecka chciałam zajść w kolejną ciążę :D A teraz właśnie jestem w drugiej i baaaardzo się cieszę :D Zwłaszcza, że coraz wyraźniej czuję kopniaki :D A co do drugiego pytania: Jak wyszłam z małą ze szpitala, też brakowało mi tej bliskości... Pamiętam jeden wieczór, zaraz po powrocie ze szpitala. Wyszłam sama na małe zakupy i rozglądałam się po świecie z takim uczuciem, jakbym co najmniej wieki nie widziała najbliższej okolicy, albo jakbym wróciła z jakiejś bardzo dalekiej podróży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa 1111111
dzięki za odpowiedzi dziewczyny! piszcie jeszcze! też chciałabym to kiedyś przeżyć, ale tak ciężko się zdecydować. W marcu skończę 26 lat i coraz częściej myślę o dziecku. Mąż zarabia 2400zł , ja 800zł (zmieniłam pracę niedawno), więc nie byłoby tak źle z punktu finansowego, a pracy mi nie żal bo szczerze mówiąc nie jestem z niej zadowolona...Czasem dochodzę do wniosku też że pracodawcy wolą jak kobieta ma już bajbuska niż taka młoda mężatka jak ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z ciąży pamiętam
uczucie braku kontroli nad własnym ciałem, to, że nie można spać na brzychu- a uwielbiam, ociężałość, zgage, zaparcia, bóle kręgosłupa....m ój mały, tak kopał, że budził mnie w nocy.... generalnie ciąża mi nie służyła..... byłam opuchnięta, drażliwa, miałam okropną bladą cerę i wielgaśne pupsko.... chciałam, żeby się to jak najszybciej skończyło.... miałam cesarkę, pod ogólnym znieczuleniem, bo mały się zaczął dusić.... zobaczyłam go dopiero na drugi dzień.... pierwsze po przebudzeniu co pamiętam, to straszliwy ból przy każdym ruchu i galaretowaty brzuch.... i ogromne zdziwienie... gdy zobaczyłam mojego synka.... że to już on... że już po wszystkim.... póżniej było już tylko lepiej ale z trudnością myślę o natępnej ciązy...brrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrumru2
kwiatek] ❤️ 👄 :] :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa 1111111
hmmm, takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa 1111111
kto jeszcze coś opowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem drugi raz w ciaży, drugą znoszę gorzej , zapewne po cięzkim pierwszym porodzie i generalnie uważam, że nie jest to najlepszy okres w zyciu kobiety, nie oszukujmy się, nic nie wolno robić (z tego co lubię), no chyba, że czytać nawet jak nic Ci nie doskwiera i generalnie jest ok to z perwnością nie jest lepiej niż w normalnym stanie, poza tym to za długo trwa, ciąża powinna trwać 6 miesięcy, to jest tyle co jeszcze mozna w miare dobrze znieść... 9 to już lekka przesada, no ale cóż... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
UCZUCIE fantastyczne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×