Nie potrafię zarabiać pieniędzy. a kobiety oczekują że facet o wszystko zadba,

a ja ledweo 1000zł zarobię i mieszka z rodzicami

To wal konia dalej

ja wogóle nie mam roboty:-O

Znajdź sobie małolatkę wydasz tylko na zabawę

A lat masz tyle ile w nicku?

Koless Ty...Ty gadzie :o

Ja nie żartujee. nie mają takich wymagań a z osiemnastką będziesz się lepiej bawił niż ze swoją rówieśnicą

chciales napisac "a osiemnastką będziesz się lepiej bawił niż ze swoją rówieśnicą", prawda?...co za gad

Niech spada z tym swoim marnym tysiączkiem do jakiejś małolaty...hehehe:D

:D szczera prawda :D

:Dhumor mi się poprawił dzięki wam:D

Dziewczyna...oznacza wydatki...Duzo jeszcze w zyciu musisz nauczyc sie.Powodzenia...i pamietaj,skapstwo w towarzystwie kobiety...nie poplaca

Chcesz powiedzieć że jeśli nie ma kasy to ma nie spotykać się z dziewczynami

spotykac sie,to On moze,ale niech nie liczy na za wiele

to nieprawda nie wszystko aż tak zależy od pieniędzy, choć czym kobeta starsza tym większe materialistki

poprostu nie spotkałeś odpowiednij kobity, tylko same tępaki takie jak coniektóre wyżej !!! a co to qrwa facet jest maszynka do pieniędzy !!! przecież chciałyście równouprawnienia to płacić pustaki za siebie!! ps. oczywiście sam często płace za partnerkę, ale nie dlatego że muszę tylko dlatego że chcę ... ALE JAK CZYTAM WYPOWIEDZI "SREJSREJ" TO SIĘ NÓŻ W KIESZENI OTWIERA !!!

mają więcej do zaoferowania, mniej kosztują i mają mniejsze wymagania.

sa kobiety, które potrafia zarobić na siebie a w związku liczy sie dla nich miłość

Mam to samo. Przez to mam tak niskie poczucie własnej wartości, że już nawet rezygnuję z poznania kobiet w moim guście i rezygnuje kompletnie. Wszystko zaprzepaszczam. W dodatku kobiety pokazują mi, że liczą się tylko duże pieniądze a ja jako osoba jestem na szarym końcu. Śmieją się ze mnie w środku i uważają za żałosnego i szydzą traktując jak powietrze. Wszyscy majętni, nawet brzydcy mają powodzenie. Ja nie mam już wcale powodzenia. Mam 34 lata i żadna odpowiednia mnie nie chce. Jest mi tak ciężko, że nawet nie oczekuję pomocy. Nie proszę o pomoc, bo nigdy normalnej pomocy nie otrzymałem. Wiem, że majętni ludzie uciekają od biednych. Nie chcą ich problemów. Dlatego jestem pozostawiony sam sobie. Prawdopodobnie na śmierć. W zapomnieniu. Przypomną sobie jak zwykle, kiedy już będzie wywieszka, że nie żyję. Wtedy sobie pomyślą: "Pamiętasz go? Taki skryty był i zawsze samotny... umarł jakiś czas temu".

k****,przestań pitolić i szukaj lepszej roboty,ja mam 4 dzieci i jestem gotowa do podjęcia pracy a ty płaczesz nad sobą i jeszcze ze starymi mieszkasz,kobiety lubią niekoniecznie bogatych ale zaradnych i samodzielnych,MĘSKICH a nie pipy jęczące

a jak ty chcesz utrzymać kiedyś rodzine?pewnie ze kobieta moze isc do pracy ale to męzczyzna powinien zadbać o to zeby dzieciom nie brakowało niczego,równouprawnieniem zasłaniają sie cieniasy niezaradne

a ty tam u góry nie gadaj ze im starsze tym wieksze materialistki,czasem miałam w kíeszeni 20,30zl,musiałam za to nakarmić dzieci i sie nie puszczałam chociaz mogłam,nie odeszłam od biednego męża

1000 zł to słabo, chyba w biedronce na kasie zarobisz więcej. Drugi mówi że ma 34 lata i też nie zarabia wiele a żadna go nie chce - pytanie ile to jest niewiele? A może szuka w nieodpowiedniej niszy a te, które może nie patrzyłyby na zasobność portfela olewasz. Prawda jest taka. Jak Cię nie stać nie jeździsz nowym Audi i nie nosisz na ręku Rolexa tylko kupujesz używany 13 letni samochód i tani chiński zegarek i ciuchy z ciuchlandu. Na szczęście żyjemy w świecie nie aż tak zmaterializowanym, że jeśli jesteś dobrym i pracowitym a niekoniecznie bogatym człowiekiem możesz znaleźć również dobrą i niebogatą ale pracowitą dziewczynę. Nie będzie pachniała najdroższymi perfumami i nie będzie miała najdroższych koronkowych majtek ale w moich czasach kochałem się z takimi, co pachniały mydłem i polskimi perfumami i nosiły majtki tureckie z napisami dni tygodnia i na prawdę seks z nimi był również fascynujący i życie fajne.

Nie masz pieniędzy nie masz dziewczyny a co dopiero kobiety. Zainwestuj w prostytutki czasem 100 zł za 1h. Wyjdzie Ci taniej niż randki. jak wystarczy ci raz na tydzień to spokojnie 400 zł miesięcznie sama czysta zabawa bez żadnych minusów.