czeste namawianie KOBIET do zajscia w ciążę przez GINEKOLOGA

ZDAZYŁO WAM SIE TO...MNIE KILKA RAZY, TO WKURZAJACE. 1 raz jakies 2 lata temu miałam wtedy 23....teraz mam 25 i nadal to słysze ze juz czas ze to ze tamto....co to ma byc....wogóle to jakaś kompletna paranoja!!!!!!!!

Co sie indyczysz ... im pozniej tym gorzej ;-/

Gorzej jak Zyziu poszedl do gina i mu powiedzial ze sie nie myje... musialem go pocieszac caly dzien i potwierdzac ze bardzo dba o higiene osobista.

To nei paranoja , tylko prywatnie zarabiają na prowadzeniu kazdej ciązy sporo kasy.

To nie taka paranoja.Podobno kobiety,które nie karmiły piersią wcześniej i częsciej mają problemy z piersiami np.raka. Poza tym to wspaniała sprawa stworzyć nowego człowieka.

to najlepiej odrazu powiedziec, ze w ciazy bedzie sie chodziło prywatnie(naja napewno), na zwykłe badania i wizyte chodze do panstwowego, ale taka smieszna ingerencja w moje zycie jest nie na miejscu. srysiu, twoje wypowiedzi są nie na teamt wiec daj sobie spokój......pewnie jestes facetem i podnieca cie czytanie naszych wpisów, polecam psychologa tu pomocy nie znajdziesz, nie ten adres :):):)

mnie namawiał na drugie a mam juz polroczne dziecko

Namawiania byc raczej nie powinno a juz tymbardziej presji.to kazdego prywatna sprawa. Mysle, ze lekarze nie maja nic zlego na mysli sugerujac zajscie w ciaze, moze jestes ciut przewrazliwiona.Uwaza, ze nie ma co sie przejmowac takim gadaniem.

anulka 05, ale do czego pijesz, ja napisałam ze gin czesto stwierdza ze moze juz czas na dziecko a nie na kolejne opakowanie tabl, w szczególy nie wnikamy jak bede karmiła...wiec co ma do tego twoja wypowiedz

Nigdy mi się nie zdarzyło, może dlatego że sexbomba to ja nigdy nie byłam :P

>Podobno kobiety,które nie karmiły piersią wcześniej i częsciej mają >problemy z piersiami np.raka. Tak, maja tez problemy z tym, z enei seplenią do dziecka, robią doktorat i nie definiuja calego sojego zycia przez kupy i pieluchy - jesli ktoś zachęca do posiadania dziecka, to po prostu wpierdala sie w czyjąć prywatnosc i tzreba mu zasugerować, zeby sie okdasztanił, bo to jest zwykłe chamstwo. Ginekologa ma obchodzić stan twojej pochwy i piersi, a nie plany na zycie - 23 letnia dziewczyna to jeszcze zazwyczaj dzieciak mentalny - ciekawe jak w tym wieku ma posiadać stałego partnera, z którym ma to dziecko wychować do 18-stki.

izulka, mysle ze nie jestem przewrazliwona, ale czesto zdarza mi sie to nagminne, tym bardziej ze nie od jednego i tego samego, ale od róznych, wygladam młodo, czuje sie młodo, na dziecko mnie nie stac, pracuje od mies dopiero dł szukałam pracy, wiec nie chce sobie zycia komplikowac tak wazna decyzja.

Mi też się nie zdarzyło. Fakt mój gin co jakiś czas pytał mnie czy nie planuję ciąży, ale pod kątem przygotowania się do niej. Raz mi tylko powiedział, że dobrze mieć pierwsze dziecko przed 30-stką, ale bez jakiegoś przymusu - ot informacja, którą i tak większość kobiet zna ;)

wyciag masz racje !!!!!!!!!!!!!!!

kobietko no to moze rzeczywiscie byc irytujące.Fajnie, ze masz takie powazne podejscie do dzidziusia:)Mysle,ze pozostaje Ci tylko olac takie gadanie albo zdystansowac sie po prostu do tego i nie podchodzic tak emocjonalnie. Pozdrawiam:)

Na następnych wizytach zwyczajnie powiedz, ze to, kiedy zajdziesz w ciążę zostawiasz sobie i partnerowi, bo chyba Pan Gin nie sugeruje, ze chciałby zostać Tatusiem Twojego dziecka???? Podejdź do tego z ironicznym humorem, a gwarantuję Ci, ze się zamknie :-))

kurcze a mnie to nigdy nie zaproponował ginekolog przygtowania sie do ciazy, pouczenia, tylko takie wpieprzanie sie, ze mam juz 25lat i najwyzsze czas na dziecko, a nawet nie wpomniał, a moze chciałaby sobie pani zrobic badanka, jakow bardziej przystepny sposób podjesc do tego. choc wiadomo to ja decyduje nie on, 1 powiedział mi ze mam małą macicę, i ze powinnam sie juz teraz decydowac na dziecko...to było kiedy miałam 23lata......jego kolega po fachu stwerdził ze macica nie ma nic do rzeczy...., kazdy mówi co innego !!!!!

wyciąg - karmiłam 10,5 m-ca piersią, a nigdy nie sepleniłam do dziecka i zwracałam uwagę każdemu kto tak robił. Moje życie też nie zamknęło się wokół pieluch i kupek ;) Widać nie zawsze tak jest ... znów wkradła się generalizacja ;)

dzieki, dzieki za oddzew....!!!!!!!!

No bo macica jest mała. Powiększa się wraz z ciążą :-)) Olej to! Bylebys była zdrowa!

kobietta - zmień lekarza, koniecznie! To dziwak jakiś ;)

asiek 78....śliczny dzidziuś...super wygladasz....po porodzie, szybko zrzuciałas kg? tez bym tak chciała !

Dziękuję za miłe słowo o moim bąblu - cieszy to rodziców :D Co do mnie, no cóż - obecnie nie jestem tak do końca z siebie zadowolona. Do wagi z przed ciąży wróciłam po 4 tygodniach, więc szybko, a potem nawet jeszcze schudłam. Jednak od kiedy przestałam karmić ciut mi się zaokrągliło i temu nie jestem do końca usatysfakcjonowana swoim wyglądem, ale już nad tym pracuję i będzie dobrze;) Jakby po polecam karmieni piersią - najlepiej odchudza;)

Tez uwazam ze masz slicznego,co najwazniejsze zdrowego dzidziuska-super:)Wygladasz tez b.ładnie-gratuluje:)

Asiek, śliczna dziewczyna z Ciebie Wyglądacie na kochającą się, szczęśliwą rodzinę, sama chciałabym taką mieć;) A, że jesteś taka sympatyczna, powiem więcej, Twoje dziecko jest bardzo zadbane, widać, że to zasługa mamusi

Naprawdę wam dziękuję :D takie słowa dają dodatkową radość i dumę z bycia matką oraz żoną :) Nad sobą i tak troszkę pracuję ;) Życzę wam powodzenia :)

Wy narzekacie na lekarzy którzy namawiają do ciaży.... Ale są też tacy, którzy robią wszystko, żeby do ciaży zniechęcić. Choruję na tarczyce, a moja endokrynolog na moje pytania dotyczące ciąży i ewentualnych powikłań/zagrożeń, odpowidada \"ma pani jeszcze czas! najpierw studia, prace sobei pani znajdzie, mieszkanie, samochód...\" To jest dopiero wpieprzanie się w życie, bo kobieta nie ma pojecia jak co u mnie wygląda, a przed 30stką chyba żadnej informacji ( czy pomocy ) od niej nie uzyskam.