Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość turkusowa landrynka

Spotkanie z mężczyzną z netu, a odchudzanie ...

Polecane posty

Gość turkusowa landrynka

Zauroczyłam się wirtualnie. Banał. Bardzo mi jednak zależy. Teraz ma dojść do spotkania. Okropnie się denerwuję, moja niepewność wynika z pewnego kompleksu. Mężczyzna, którego obdarzyłam uczuciem jest niezwykle przystojnym, zadbanym człowiekiem. Ja jestem dziewczyną o ładnej buzi, elegancko ubraną, pięknie pachnącą, ładna fryzura, paznokcie itd. ... ale noszę rozmiar 42. Ciężko powiedzięć, że jestem gruba, ale są to zdecydowanie kobiecie kształty. Bardzo obawiam się odrzucenia. Czy powinnam przełożyć spotkanie, zmobilizować i schudnąć, czy też są to wymiary do zaakceptowania? Nie wiem, nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba Ty się lecz na głowę , dziewczyno! Rozmiar 42 i przełożyć spotkanie z powodu próby odchudzenia się! Dziewczyny, czy my wszystkie jakieś głupie jesteśmy??!! Taka Joasia Liszowska z \"Tańca z gwiazdami\" ma na czym siedzieć, ma czym oddychać, jak zatańczyła sambę w skąpym stroju, to te chude szprychy mogły się schować. Kwestia SAMOAKCEPTACJI dziewczyno! Chude wcale nie jest piękne ani atrakcyjne, a już na pewno nie jest kobiece. Podobno taką anorektyczną chudość wylansowali na początku na wybiegach kreatorzy mody -homoseksualni mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do całkiem innej
Masz rację kobieto, masz cholerną rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
Podajecie za przykład Joasię Liszowską ... a ja pamiętam, że po jej wystepie , choćby tu - na Kafeterii okropnie się z nią obeszli forumowicze. Wyglądam mniej więcej podobnie, a pod jej adresem padły słowa w rodzaju "hipopotamica", "maciora" itd. Polecam wątki o niej. Ja wcale tak nie uważam, nie mam także chęci na rozmiar 36, ale zastanawiam się czy dbający o siebie mężczyzna nie uzna, iż zapuściłam się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol inna
A moim zdaniem rozmiar 42 to zdrowa norma i nie masz się czym przejmować. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona nanana
turkusowa >> jakbym o sobie czytała!!! Ja teraz ciągle odkładam spotkanie bo się odchudzam, a też noszę rozmiar 42. Ile ważysz i masz wzrostu? Okłamujesz tego faceta? Byłoby fajnie gdybyś podała jakiś kontakt do siebie, pogadamy o takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
do Iwona nanana :):) Cieszę się, że znalazł się ktoś, kto mnie rozumie. Dla mnie to naprawdę problem, który spędza sen z powiek. Ech ... Chętnie się z Tobą skontaktuję. Teraz sądzę, że ogranicze się do podania maila. migotka_9@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadoomkaaa
jak sie kocha to całosc:) co patrzysz na elemnty? patrzy sie w oczy:) nawet nie zauwazy brzuszka:) a jak bedzie sie osoba czula kochana i akceptowana taka jaka jest zobaczysz, ze taka osoba szybciej chudnie:) pokazane zyciem klatka obok mialam taka przy kosci znajoma,a ozenila sie z 1 chlopakiem jakiego miala. I co? tyle lat a ona chudzinka, a jak wyładniała Milosc daje wiele cudow, ale dajmy im szanse zaistniec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
Brzuszek mam płaski. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadoomkaaa
ale po co odkladac spotklanie - lepiej sie spotkac, a odchudzanie samo przyjdzie Aha i moj chyba tak robi odklada spotkanie bo costam a tak ładnie wyglada:) ale ja dawno temu tez tak odkladalm bo to bilet, a to z kolei jakies mialam marny makijaz i stad to.. ale czlowiek glupi był;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona nanana
brzuszek masz płaski, to masz szczęście, ja wyglądam inaczej. Liszowska moim zdaniem ma troszkę ciała, ale na pewno nie nosi rozmiaru 42, a 40. Ja wyglądam bardziej jak.... bohaterka z Titanica (budową ciała), a pamiętacie chyba jaki raban się podniósł po Titanicu - że dali grubaskę do filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
Tak się czasem zastanawiam z czego to wynika, że takie osoby jak podszywasz nade mną tracą czas i spalają się w takich bezsensownych atakach czynionych słowem. Proponuję jakieś konstruktywne zajęcie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
oczywiście nie chodzi mi o Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
Iwona, a przyznałaś się swojemu mężczyznie do dodatkowych kilogramów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona nanana
oczywiście że nie, oszukałam go o 6 kg. Wie że jestem trochę "przy sobie" ale pewnie i tak sobie wyobraża szczupłą. Faceci tak mają. Np. ostatnio czytałam topik "czy lubicie puszyste kobiety?". Jeden facet się wpisał "ja uwielbiam, moja dziewczyna ma 170 cm, 60 kg i nigdy nie kazałem się jej odchudzać, lubię jej ciałko. Kocham puszyste!" - właśnie to faceci rozumieją jako puszystą. :O Dziwi mnie też podawanie jako przykładów puszystości Liszowską albo J. Lopez. Przecież one są szczupłe! Tylko mają duże pupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka to dla Ciebie
jest puszysta ?? proszę wagę i wzrost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
Ja nie podałam konkretniej wagi, ale zaznaczyłam, że mam kobiece kształty i jestem krągła. Tyle, że właśnie mam identyczne spostrzeżenia, on na pewno spodziewa się kogoś szczupłego. Wnioskuję tak po jego słowach, po przeprowadzonych rozmowach. Sama nie wiem co robić, za grubą się nie uważam, ale nie wyglądam tak jak podawane przez niego ideały piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona nanana
to wyżej to podszyw, Turkusowa, zaraz napiszę maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
Ok. Czekam. Chyba zwątpię w forum, tu faktycznie nie da się już na poziomie porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka to dla Ciebie
słuchajcie dziewczyny - Wy się dziwicie że facet spodziewa się czego innego... skoro mówicie że jesteście puszyste (to też pomyślałbym że macie kilka kilo nadwagi) ??? dalej nie wiem co znaczy według Was puszysta ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaa może...
powiedz mu wczejniej jaki nosisz rozmiar albo prześlij zdjęcie. Tak na wszelki wypadek żeby nie był rozczarowany. Co do odchudzania to nie. Jesteś taka i koniec, nie ten to inny bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona nanana
mam 170 cm, 68 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
To znaczy, że generalnie nie szerzy się zgorszenia :) , ale ma się czym oddychać i na czym usiąść. Biust jest spory, biodra, pupa, no i nóżki nie sa jak u modelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdesa
Minika belluci nosi rozmiar 42

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
Zdjęcie mu przesłałam. Tyle, że on uparcie twierdzi, że na zdjęciach nie widać tej grubości. Martwię się jednak, bo nie były to zdjęcia całej sylwetki. N o i w końcu wybrałam te dla mnie odpowiednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mało który facet wie,co znaczy rozmair 42 zresztą rozmiar rozmiarowi nierówny,tłuszcz się u każdego inaczej rozkłada pokaż mu zdjęcie a co do odchudzania-zajmie Ci ono przynajmniej pół roku,rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
Jakby traciło się 10 kg w rok, to dla niektórych posiadanie idealnej sylwetki oznaczałoby czekanie całą wieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkusowa landrynka
Mylisz się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×