Szukam Cię wszędzie... może właśnie tu jesteś

... i czekasz tak jak ja:) Więc jestem z uśmiechem dla Ciebie, slowem, które będzie Cię łagodnie kołysać pieszczotą, której pragniesz... Odezwij się więc...

a bedzie masaz?

vxc... nie za szybko? nie mam pewności, że to wlaśnie Ty... a mam swoje sposoby, żeby Go poznać:) Jeśli się tu zjawi to obwieszczę wszystkim, że znalazłam:)

Masz rację. Ja też czekam.

:P

Nie wiem, czy znajdę... czekam, bo jeśli tu jest, to na pewno zjawi się szybko:) Czekam, czytam i piszę listy, żeby mu dać, kiedy się odezwie. Jeśli nie, pójdę szukać dalej: w górach moze Go znajdę, w księgarni z naszą ulubioną książką... A teraz idę:)

Wrócę, może juz będzie czekał... A teraz inne, ważne sprawy czekaja na mnie:) Ale będę myślała, czekała i tęskniła...sama

...jestem...

żadne miejsce nie jest złe,żeby się odnaleźć.... a skąd widzieć,że to TY?

Oto jestem. Długo Cie szukałem, ale lepiej późno niż wcale.

szukaj szukaj :D:D:D:D

Normalny nienormalny... przykro mo ogromnie, ale to nie TY. Jego poznam juz po pierwszym zdaniu, pierwszym słowie. Czekam. Wczoraj przechadzałam się ulicami, patrząc czy gdzieś nie idzie. Niestey:( Może więc tutaj sie zjawi? A póki co green tea rozjaśni mój umysł, abym od razu wiedziała, że zjawił sie ON. Dobrego dnia:)

I zagadka się rozwiązała!!! Znalazł się, co prawda na innym forum, ale już wiem, że jest. Mam nadzieję, że u mnie pojawi się niedługo;)

...

Jak powiedziałam, znalazł się.Tylko dlaczego jeszcze nie przyszedł do mnie, czyzby nie poznawał?