Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale jestem wściekła wrrrrrrrr

ale jestem wściekła

Polecane posty

Gość ale jestem wściekła wrrrrrrrr

Chodzi tu o kasę. Moja mama jest samotna, zarabia 1700 miesięcznie i daje nam tzn mi i mojemu mężowi 700 zł miesięcznie na życie, bo ja nie pracuję a maż ma staż za 470 zł. Dzisiaj teściowa chciała nam dać 200 zł (pierwszy raz od ślubu) i mąż zabronił mi od niej barć, bo teście są biedni. Dodam, że teść zarabia 2500 a teściowa 1500 - czyli razem 4000 dochodu miesięcznie. Nawet nie wiecie jak się wkurzyłam! K***a! A od mojej matki nie ma skrupułów brać .... K***A!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja się nie dziwię, że się wkurzyłaś. Dziwię się natomiast, jak można brać ślub, żeby być na garnuszku u mamusi. Przedtem miałam ciebie na utrzymaniu, teraz ma jeszcze twojego pana męża. Nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wściekła wrrrrrrrr
albi wiem, że zrobilam bląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A powiedziałaś mu o tym
że ci sie to nie podoba???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A np moja mama też pomaga mi i mojemu mężowi, daje nam pieniążki na czynsz, kupuje jedzenie, mi kupuje ubrania, wogóle daje nam co tydzień, ale np moja mama ma firmę, dużo zarabia a mój mąż tylko 1000 zł a ja nie pracuję i ciężko byłoby się nam samym utrzymać. Myślicie że źle że biorę od mamy? Ale dla niej to też przyjemność w pewnym sensie że nam pomaga. Myślicie że źle że bierzemy? Ale mama nie ma nic przeciwko. Sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wściekła wrrrrrrrr
oczywiście, że powiedziałam. A on tylko na to "ojjjjjj".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś porozmawiać z mężem poważnie o tym, że zyjecie z dobroci Twojej matki, a jego rodzice nie pomagają całkiem i to nie jest w porządku. Jeżeli on taki honorowy, niech przestanie brać od Twojej matki. A ty nie możesz znaleźć pracy? Mieszkacie sami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAADDDDGGG
A GDZIE TO SIE TYLE W pOLSCE ZARABIA?????;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziel sie tą mamą
:-p też by mi sie taka przydała:-p a tak poważnie to ja bym nie mogła tak brac kasy , jesli już zdecydowałabym sie na małżeństwo to po to żeby sie usamodzielnić a nie żeby nadal mamusia mnie i mojego męża cały czas ponsorowała :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wściekła wrrrrrrrr
albi -> mieszkamy sami. Uwierz mi, że codziennie chodzę i szukam pracy. Niestety mieszkamy w małym mieście i tu niewielkie są szanse jeśli nie ma się znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następnym razem
jak bedzie taka sytuacja to nie niemiej skrupułów weź kase i powiedz twojemu mężusiowi żeby przemyślał co robi i mówi jak traktuje twoją mamę że co ona niby ma was utrzymywać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie mozecie
wyjechac za granice? lepsze to nic na garnuszku u mamusi :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiedzcie mi
czy wypada brac pieniadze od matki, ktora ma niezla rente ale jest osoba niedolezna i ja jej bardzo duzo pomagam we wszystkim. Dodam, ze nie pracuje a wiec nie mam kasy wlasnej za to mam czas ktory poswiecam chorej matce ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wściekła wrrrrrrrr
zagranica odpada. Mąż ma ostatni miesiąc stażu, dostał umowę na stałe wiec szkoda to zaprzepaścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierzę. Myślałam może, że jesteś na dziennych studiach. W każdym razie to nie jest zdrowa i normalna sytuacja, i moim zdaniem Twój mąż ma do sprawy egoistyczne i trochę bezduszne podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestem wściekła wrrrrrrrr
Prosto po studiach byłam na rocznym stażu. Wszyscy obiecywali, że zostanę i dostanę pracę. Gdybym choć przez chwilę w to wątpiła nie wychodziła bym za mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titi
no nie, twój mąż jest po prostu bezczelny!! nie rozumiem twpjej matki, jak ona może dawać tyle dla tego twpjego męża skoro widzi ze jego starzy nic nie daja, mając takie dochody!!! skąd ten facet sie w ogóle urwał?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykorzystywacz z niego
Nie podoba mi sie podejscie Twojego meza.. nie dziwie sie, ze sie wkurzyłas! Pomyslałam sobie, ze moze on tak bez problemu korzysta z pieniedzy Twojej mamy, poniewaz Ty nie zarabiasz.. on ma jakies tam dochody, wiec pewnie wydaje mu sie, ze Twoja mam daje dla Ciebie pieniadze, bo on przeciez ma... Swiadczyłoby to o jego egoizmie niestety.. Nie powinas mu tego tak latwo popuscic, bo on nie szanuje chyba Twojej mamy, jesli z taka latwoscia zyje na jej koszt, ale swoich rodzicow nie zamierza obciazac tym, bo przeciez oni sa 'biedni' to po co maja synowa utrzymywac.. Moze tak sobie on wlasnie mysli.. sorrki jesli przesadzam, ale taka mysl mi sie nasunela..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze
zatrudnij sie w firmie tescia albo tesciowej; albo szukaj pracy gdzies dalej niz tylko w swoim malym miasteczku; albo pieniadze od Twojej mamy wydawaj na siebie nie na was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×