na pierwszej randce sie oswiadczyl!

Ja mam 28 lat , on 47. Poszlam na pierwsza randke miesiac temu. Na tej pierwszej randce on mi powiedzial ze jestem jegoprzyszla zona(!!), kupil mi kwiaty, bylo barzo romantycznie, zadzwonil do mnie pol godziny po naszym rozstaniu... Myslalam ze on gada na temat malzenstwa i dzieci na pierwszej randce bo chce sie ze mna przespac i tyle! A on od tamtego czasu dzwoni do mnie kazdego dnia, jest nadal romantycznie, spotykamy sie itp,on jest zakochany itp... Moje pytanie czy to mozliwe aby to bylo tak nagle, czy to w takiej sytuacji jest trwale, czy nie powinno sie do takiej decyzji dojsc po jakims czasie a nie na pierwszej randce kiedy on mi sie doslownie oswiadczyl ??

ja tez tak kiedys mialam i to nie jest mozliwe posypalo sie szybko....bo moim zdaniem na milosc potrzeba troche czasu....bo przeciez od razu nie jestes odkryc jego wad a on twoich...a wiadomo ze nie kocha sie za cos tylko mimo wszystko z wadami i zaletami. Moze to tylko zauroczenie....czas pokaze jak wam sie pouklada w kazdym badz razie zycze Wam jak najlepiej ;-)

wczesniej nie znaliscie (od dluzszego czasu) to sobie go daruj, szkoda czasu. (gosc ma jakies zawirowania emocjonalne)

dziekuje Pandeczka mnie to cos takiego nigdy dotad nie spotkalo i zastanawiam sie czy on to naprawde czuje...i dlaczego... ja sie powoli zakochuje ale nie czuje tego tak bardzo chyba...

jakie zawirowania emocjonalne? pomozcie mi zobaczyc ta sytuacje bez rozowych okularow!!

czy bedzie świadkiem na waszym ślubie :D

wazne zebys sluchala glosu serca....musisz go wyczyc i przedewszystkim czuc ta jego niby milosc do Ciebie. Nie rob nic wbrew sobie....A takie moje pytanie??? Dzieli Was dosyc duza roznica wieku i to Ci odpowiada??? Był wczesniej żonaty czy to stary kawaler ktory na sile szuka zony i byc moze klamie w swoich uczuciach co do Ciebie.??? Uwazaj zeby cie nie skrzywdzil...

Ale świat jest pełen pedofili:O.Jak będziesz miała 40 lat to porzuci staruchę:P.A rozwód pewnie z jego winy był:P.

Oczywiście jak rozwodnik;).Nie chodzi o to że od razu ale że stary;).

On nie ma zony. I nigdy nie byl zonaty ale byl zakochany i chcial sie ozenic i podobno odszedl od niej bo myslal ze nie jest jej warty, potem chcial wrocic ale ona juz go nie chciala( to z jego opowiesci) i byl tez kiedys zakochany w kims kto nie odwzajemnial. A wiec on nigdy sie nie ozenil i nie wiem czy on na sile szuka zony czy nie -naprawde trudno mi powiedziec ale on nie jest przystojny i zamozny i tak naprawde mysle ze na sile to szukac by nie musial -gdyby naprawde tego tylko chcial(moze sie myle). On bez przerwy do mnie dzwoni, pisze mi teksty, emaile, organizuje wycieczki, taki jest niesamowicie opiekunczy i tak mnie dobrze traktuje jak nikt dotad a nawet na spanie razem czekamy i w ogole okazuje mi ogromna cierpliwosc i naprawde jest mna zainteresowany pomimo ze jest tez bardzo zawodowo zajety.Instynktownie wszystko mi gra i czuje ze on kocha a moze i nie gra bo jak to mozliwe zeby on tak szybko... Powiedzial ze owinelam go na malym palcu i zebym go nie ranila...ale on jest duzo starszy i dosc inteligentny wiec sie zastanawiam czy gdyby on jakies klamstwa dawal czy bym w ogole zauwazyla!! I to jeszcze raz napisze-jak to mozliwe by facet sie tak szybko zakochal!

mialo byc:on jest przystojny i zamozny wiec na sile nie musi szukac i jeszcze chcialam dodac ze on Codziennie do mnie dzwoni i takiej opiekunczej natury jeszcze nie spotkalam

mam deja vu - czytam o tym po raz czternasty w tym tygodniu ;) :)

przyznam ze to dziwnie bo moim \\zdaniem to sie nie zakochal tylko zautoczyl.tez tak mialam a potem wyszlo szydlo z worka ze klalal jak z nut bo tez mnie to dziwilo ze byl taki dobry i kochany..bo mial w tym interes...nie mozna wrzucic wszystkich do jednego wora...bo moze w twoim przyoadku tak nie jest...ale uwazalabym na ta jego przesadna opiekunszosc i ta jego milosc. bo przesadzac nie mozna...

Napuść na niego 50 latkę i sprawdź co będzie o niej gadał;).A dokładnie kiedy się urodził:O?Jak napiszesz to stwierdzę coś o nim;).

Pandeczka, ja wiem zeby nie wkladac do jednego worka ale czy mozesz opisac swoja sytuacje? jaki mial interes?

kiedy sie urodzil to nie moge napisac z powodow prywatnosci ale on ma wiekszosc planet w bliznietach-slonce , ksiezyc i venus ma w bliznietach...ja lubie astrologie i nigdy nie widzialam tyle jednej planety

Poprostu mnie oszukla co do wieku bo potem sie okazalo ze byl mlodszy ale to w suimie nie bylo az tak istotne. W sumie to była troszeczke inna sytuacja od Twojej bo nie mieszkal w mojej miejscowosci tylko 260 km dalej, mial jakies problemy ze wspolnikiem ktory napuscil na niego banddziorow i poprostu chcial uciec do mnie....co za palant i taki wlasnie mial interes. Potem jak zaczely wszystkie znaki zapytania byc dla mnie jasne to wszystko zaczelo sie ukladac w jedna calosc...pogonilam dziada...

a jego poproś o dowód, okaże się, że rozwodnik, dzieciaty i starszy. TEŻ TAK MIAŁAM! Dziewczyno skoro taki bogaty i inteligentny, to do tej pory byłby sam. POMYŚL TROCHĘ GŁOWĄ< A NIE CIPĄ!

wywiózł, np. do burdelu

wlasnie jak chcialam zeby pokazal dowod czy prawko to udawal ze nie ma przy sobie....uwazaj na niego!!!!

mówił, że przed naszym spotkaniem sgubił dokumenty i już ich nigdy nie wyrobił. W rzeczywistości był kilkanascie lat starszy od tego co mówił i miał masę problemów, bo z wiekiem ich się nazbiera. A na poczatku było tak różowo....

dzidziusiem...

No to na pewno jest nieromantyczny:P.Jakby miał księżyc w znaku ryb albo skorpiona to by można było go za takiego uznać:P.W tym przypadku kategorycznie mogę stwierdzić że beznadziejny:P.Ale lepiej żebyś napisała szczegóły:O.

:o

To na pewno nie desperado:P.Raczej odmiana Benny Hilla:P.Jak ma dużo w znaku bliźniąt to pewnie oszust matrymonialny:P.A czy wiesz chociaż gdzie mieszka:O?W każdym razie już z powodu samego wieku go odradzam:P.Do tego pluton pod koniec lwa świadczy o nim źle:P.

A w nowym dowodzie nie ma już stanu cywilnego:O!

z tym dowodem to tak ze jak wyjechalismy za miasto i jak sobie sam poszedl na spacer to zostawil pod moim nosem swoj portfel i komorke i jakbym chciala to bym mogla sobie zajrzec, sporo bylo czasu ale ja nie zajrzalam bo jak mi tak zodstawil pod nosem to po prostu nawet nie bylam zainteresowana bo ...taka jakas atmosfera zaufanie itp on niczego nie ukrywa jak dotad-tzn z tyle co zauwazylam ale dzieki za uwagi no wlasnie...wiec to wszytsko tak idealnie dotad wyglada ze sie pytam-jak to mozliwe i ze fakt ze on w tym wieku nigdy nie mial zony -BARDZO MNIE ZASTANAWIA bo przeciez sporo bylo czasu na malzenstwo i dlaczego on mi powiedzial cos tu i tam ale tak naprawde nawet jak tamta go nie chciala to dlaczego nie znalazla innej...itp

ni wiec czerwona flaga to dla mnie: dlaczego on w tym wielku nie ma zony?? i co to oznacza

Amant, on jest bardzo romantyczny, najbardziej romantyczny facet jakiego spotkalam -listy, kwiaty itp-wszystko