Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość redakcja superu ogłasza

nie chce dzieci - dlaczego?

Polecane posty

Gość Erinia
Przeczytajcie dokładnie tytuł"Nie chce dzieci-dlaczego?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokarda
Erinia......do kobiety chyba nie dociera tytuł tego tematu. Zastanawiające...... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I argumentów pani KOBIETY zabrakło. To najlepiej świadczy o tym, że miałaś, Kokardko, rację. ;-) PS. Do KOBIETY - a dlaczego kobiety, które chcą mieć dzieci, siedzą na kafe, zamiast je robić...? :P (Dla reszty forumowiczek - to pytanie nie wyraża moich poglądów, po prostu jest zaczepne i usiłuję w ten sposób pokazać tej pani, że takie posty jak ten, który skierowała do Kokardki, są absolutnie pozbawione sensu.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erinia
Tak, Kokarda-daje do myślenia:)Ciekawe dlaczego nie rozumieją tak prostego textu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokarda
ale tak jest zawsze......hehe.....kobietki nie chcace miec dzieci załozą sobie swój temat ale zawsze znajdzie sie jakas kobietka-matka która wejdzie na ten topik i zacznie pouczac ze zycie bez dziecka nie ma najmniejszego sensu i dzieci miec po prostu TRZEBA!!! i juz!!! a powód to najczesciej to ze na starosc zostaniemy sami. I co tu jest bardziej egoistyczne?? to ze naprawde nie chcę miec dzidzusia i nie chce miec go na sile czy moze urodzic na siłe zeby potem miał sie mną kto opiekowac i odwiedzac?? sadze ze to drugie. ale takie kobietki nazywają nas wlasnie INNYMI, EGOISTKAMI itp. same nie potrafią zrozumiec ze te kobiety wlasnie inaczej potrafią czerpac radosc z zycia niz spełniac sie jakos zona i matka. Więcej tolerancji proszę. To miała byc przyjemna dyskusja kulturalnych kobietek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę mieć dzieci i nie będę mieć. Byłam ukochaną jedynaczką - tragicznie nie wyszło, wszysyc się kochali i wszystcu chcieli dobrze, wyszło piekło domowe i trauma na całe życie. Pracuje (czsami w szkole) widzę nieszczęśliwe, tragicznie pogubione rodziny, w których przepaść miedzy dziećmi a rodzicami poraża. Patrzę ma młodych zdemoralizowanych, zagubionych, pozostawionych bez opieki i wsparcia, rozwydrzonych, lekceważących wszystko i wszystkich. Nie wierzę w rodzinę. Wiem, ze bywają szczęśliwe rodziny, ale jest ich neiwiele. Cała reszta to fasada rodzinnej miłości ukrywająca obojętność i obcość. Nie będę nawet próbować. Bezpiecznie czuję się tylko sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erinia
Niektóre dzietne jakąś misję życiową chyba czują?Nie wiem jak nazwać to natręctwo.Na siłę wpierają i umoralniają.Ale przynosi to na pewno odwrotny skutek.A ja w dalszym ciągu NIE CHCĘ.To nie dociera,dalej słyszę peany na cześć macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to smutne co piszesz albi
ja jestem z rodziny, ktora od pokolen byla zgodna i szczesliwa.Chyba jest wiecej takich rodzin - wsrod moich znajomych chocby. Zawsze swietnie rozumialam sie z rodzicami i zmoimi dziecmi., ale czy tylko ja? Musisz próbowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×