NAJ NAJ NAJ NAJGORSZE BADANIE JAKIE PRZEŻYLIŚCIE

ściąganie szwów z oka....

szycie dziąsła po zabiegu dentystycznym bez znieczulenia

ale temat ktoś wymyślił! Rzeczywiście jest się czym chwalić!

a czy przy tej gastroskopii mieliście znieczulenie tylnej ściany gardła?

ale to jest zajebisty topik powiem wam..czytając to moze uda nam sie uchornic przed tymi niektórymi badaniami...? np.czapke zimą na pewno bede nosic....nie chce miec plukania tych zatok!!!!!!!!!!!!! :)

Podnosze temat bo ciekawy jednak opisow brak jak prosila zalozycielka:(

Jeezu jak to czytam :0 :0 :0 Ja też aby sie zrobi zimno zakładam czapkę, dbam o zęby, i chyba tyle moge zrobić profilaktycznie

:(

a ja najgorzej wspominam moje pierwsze badanie ginekologiczne, miałam 14 lat, goła na fotelu a wokół mnie pełno ludzi do tego wrednych i strasznie nie milych. baba która mnie badała calyt czas na mnie wrzeszczała ze jestem za bardzo spieta:( no i moja pierwsza cytologia-gosc na chama mi wsadzał wziernik i cały czas mówił do mnie "rybko":(

to może nie badanie ale... zszywanie rozwalonej głowy ( z tyłu głowy,rana na 10cm) bo mi się zemdlało i rozwaliłam łeb :] Oraz wycinanie więzadła wargi górnej,mimo że pod znieczuleniem,jednak moment gdy było pierwsze cięcie i krew polał mi się do gardła był okropny!

Wielokrotny masaż szyjki macicy podczas porodu :o Bóle porodowe były przy tym przyjemnością :o

PH-metria przełyku

Miałam endoskopie i gastroskopie na żywca nie przesadzajcie nie jest taka zła. Zdjęcie szwów z oka bez znieczulenia jak byłam troche mniejsza- Przeszłam to bez płaczu aż lekarz mnie chwalił. Zdjęcie paznokcia z znieczuleniem ale nic nie pomogło (zastrzał) A teraz będę miała Ph-metrie czyli sonde przez nos do żołądka i to jest najgorsze ...:/ No i kolonoskopia . Ale to w znieczuleniu ogólnym...

Nie przeżyłyście krojenia oka na znieczuleniu miejscowym.

http://puzz.biz.pl/?p=KJ8zvGtBLNRr można łatwo wygrać kasę!zapraszam :)

Gastroskopia... mam silny odruch wymiotny, a pani kazała mi połknąć rurkę "No... jakbyś bułeczkę połykała" Rurka na koniec wyjechała wraz z kwasem żołądkowym (chyba), który był zielony, a ja zanim zeszłam z leżanki trzęsłam się jeszcze z pięć minut.... Koszmar

cystografia ...:( miałam 14 lat, a oni kazali mi się rozkraczyć na łóżku z cipką na wierzchu i wpychali rurkę do cewki moczowej, strasznie upokarzajace szczególnie dla tak młodej dziewczyny. a z innych to źle wspominam ściąganie szwów ze stopy, gdzie pod szyciem się krwiak zrobił i pierwsze usg u ginekologa ( byłam dziewicą więc przez odbyt), w wieku też 14 lat i cała zgrają studentów medycyny.

Drogie Panie (Panów to nie dotyczy), niczego nie da się porównać z histerosalpingografią. Ładna nazwa, prawda? To badanie drożności jajowodów i nie polecam, chyba że największemyu wrogowi. Prawdziwa średniowieczna tortura! Lekarz polecił mi środnki przeciwbólowe 4 tabletki (2x Buscopan + 2x Panadol Extra) i oględnie życzył mi odwagi. Tabletki się przydały jak umarłemu kadzidło, odwaga opuściła mnie, jak tylko położono mnie na stole. Ból trudy do opisania, o upokarzającej pozycji i skutkach badania nie wspomnę. Zdecydowanie NIE polecam!!!!

Zgadzam się z EMAN, nie polecam HSG. Miałam je robione dość niedawno, na znieczuleniu miejscowym i jednej tabletce dormicum. Nic nie pomogło, bolało strasznie!

Moja kol je miała opisze co je: (chodzi o kolonoskopię) Najpierw trzeba się rozebrać potem siadasz rozkraczona na fotelu i lekarz ogl ci pochwę potem bierze ją rorzszeża i wkłada rurkę boli jak hol*ra potem zaczyna ci tam mięszać już po badaniu zchodzisz z fotela i idziesz na lużko tam lekarz bierze coś w kształcie bbanana i wkłada ci do pochwy ból przy tym niesamowity a jeszcze do tego tam ci tym mięsza tak gdzieś 10 min i uciska brzuch (ja też to miałam najgorsze badanie w życiu!) nie polecam