Typowa forumowa para

spindalaj stad napakowany pustaku :O

W sumię Cię popieram. Powinno się dbać o swoje ciało ale siłka i basen kosztują. Do 17:00 a nawet dłużej slęczy człowiek w papierach, mózg wytęża i zwija się aby wszytko podpasiło szefowi a po pracy już tylko jedno człowiekowi w głowie \"dom\" i odpoczynek jednym słowem święty spokój. Fajnie jest jak się ma pójś z kimś - pogadać itp

Facet może jeszcze jako tako wygląda po siłowni ale kobieta kiedy zaczyna obrastać mięśniami staje się obleśna. Właściwie panie ładnie wyglądają kiedy ćwiczą tylko brzuch i uda/nogi/pupę. Natomiast bicepsy na rekach są odpychające, poza tym kobieta rozszerza się w ramionach i traci praktycznie biust.

40 cm to mam obwód kutasa

tylko weź musztarda pod uwage że niektórzy po pracy leca odebrać dzieci z przedszkola potem robia zakupy, nastepnie obiad a w wolnej chwili biora się za sprzątanie miaszkania. jedyna wolna chwila jaka mają to 5 minut z gazeta na sraczu Ci ci nie mają riodziny to tego nie zrozumieja Sam latałem duzo na siłownie póki nie załozyłem rodziny. teraz to moge sobie pozwolić raz na miesiac skoczyć na godzinę na basen

No.. to przynajmniej sie zgadzmay ze troska o cialo jest wazna i ze nie nalezy zaslaniac swojego lenistwa brakiem czasu ...

Może sa tacy ale ja takich nie znam Nie znam nikogo kto mając rodzine z małymi dziecmi miałby czas czesto chodzic na treningi. Wszyscy moi znajmi którzy chcodzili ze mna na siłownie juz tego nie robia. Ostał sie tylko jesden , ale on jest kawalerem.

dla tego robimy skłony przy kompie:D

musztarda kobieto nie przesadzaj nie masz 60-tki:D

z ciebie młoda matka ha ha ha

Wiesz co Fitneska zastanawiam się czy wpadłaś tu się pożalić czy pochwalić . Myślisz ,że jak pier......sz sobie nika Fitneska to wszyscy ci będą brawo bić . Mamusia ci chyba wmówiła ,że jesteś świetna i chyba lekko ci się w główce p...o .Nie oceniaj ludzi pod pryzmatem własnej osoby bo żenująca jesteś . A galaretę to masz chyba zamiast mózgu .

pamietam jak w ubieglym rokuFitnesska \"cwiczyla\" tu niejakiego TMT :) chciala z niego wyciagnac trochę informacji o nim a on ciagle odpisywał \"mam 22 lata i nigdy nie mialem dziewczyny\":) na koniec nie zostawila na nim suchej nitki :)

Moje wypowiedzi tutaj to wyraz troski o zdrowie psychiczne i fizyczne narodu. Mozecie nawet interpretowac je jako rozpaczliwy okrzyk protestu przeciwko wszechobecnej i postepujacej degrengoladzie umyslowej, fizycznej, i moralnej... Osobniki slabe i zdgenerowane z powodu stopniowej zmiany naturalnych ludzich fizycznych aktywnosci, ktore podtrzymywaly nasz gatunek przez lata, staczaja sie teraz w otmety perwersyjnego seksu, rozpaczy z powodu prawdziwych lub rzekomych niedociaglosci cial swoich lub cial ich partnerow, wpadaja w uzaleznienie od masturbacji, pornografii, staja sie kompulywnie-obsesyjnie zmuszeni do ogladania, netu, porno i uczestiniczenia w glupich i niekonczacych sie dyskusjach takich forum jak to tutaj... Dwa trendy ktore widze sa takie, ze wymoczkowaci i zakompleksieni faceci nurkuja coraz glebiej i odwzniej w zboczenia. Kobiety natomiast, zatracaja wszelkie uksztaltowane przez wieki ewolucji kanony spoleczne i poczucie przyzwoitosci zamieniajac sie w zwykle dziwki badz wprost kurwy.. I nawet sie tego nie wstydza...

Fitnesko nie czytałem dokładnie wszystkiego ale utkwiło mi, że basen i rower stworzą w miarę sprawnego????? mężczyznę??? czyli nie pełnosprawnego............powiedz mi np czy jesteś w stanie przejechać w niecałe 5g 150km na rowerze ? lub pływać w niezłym tempie przez półtorej godziny??? różnymi stylami z motylkiem włącznie.................. popieram wypowiedź jednego z poprzedników, że o fizjologi masz blade pojęcie..........dla Ciebie jak sądze ideałem jest mięśniak.....ale to twój ideał i nie narzucaj go innym............znam bladego wymoczka, całkowite zaprzecznie osoby sprawnej (wg. Ciebie) ale ma opinię wśród kobiet niesamowitego kochanka.......... Poza tym ci którzy twierdzą, że by ćwiczyć jest potrzebny rower, basen i siłownia, podpowiem, że nawet w pracy mozna ćwiczyć, a są takie ćwiczenia, które nazywaja się izometrycznę, polegaja na napinaniu i rozluźnianiu mięśni. Po dojściu do wprawy mozna to robić bezwiednie.

no brawo coheed, właśnie Ciebie mi w tej dyskusji brakowało ;)

Czyżbym dobrze napisał??? aż dziwne .................. Pozdrawiam N.

:) dziękuję

Musztarda w pełni się z Tobą zgadzam, jak ktoś chce, to może. Fitnesska - co do twoich wypowiedzi, to zastanawiam się , czy uciekłaś z jakiegoś domu opieki zamkniętej, czy może chodząc na siłownię przecholowałaś z koksem i powinnaś jednak wybrać się do takiego domku ...

coheed 150km w 5 godzin... fiu fiu, nieźle, zaraz wpsadnę w kompleksy... ale przyznaj się chociaż trochę z górki :P

a jo ni mom argumentów to powim jak chłop co ni mo argumentów czyli przyp... śtachetą

I było ją straszyć? Uciekła, pewnie znowu niebędzie jej z roczek ;-) ;-)

Widzę w naszej Polsce ludowej cały czas istnieją pierdolone stereotypy, że ten kto cwiczy to tępak etc.. ehh szkoda gadać- kto tu jest głupszy, chyba raczej wy wszyscy;/. Jeśli takie myslenie będzie się dalej utrzymywać to będziemy mięli jak mamy do tej pory. I nie rozumiem jeszcze jednego- czemu Wy macie taką awersję do ćwiczeń siłowych? Może nie potraficie zachować systematyczność, tylko wolicie iść na impreze zachlać pałę i później się dziwicie że dupy wam rosną- żenada;/

proszę, tylko bez uogólnień ja ćwiczę

nasza Polska nie jest juz ludowa....ma ustroj republikanski.....

niektórzy jak widzę nie zauważają różnicy między facetem wysportowanym a kafarem z siłowni w piwnicy co na samych odżywkach zyje:O

republikanie ludowi tu rzadza ... nawet ci prawicowi wychowali sie obserwujac dzialaczy partii marksistowso -leninowskiej i stad ta pogarda dla kultury fizycznej i cwiczn silowych ;)(

No dobra Ty miałczydełko nie lap za słowa... No ja ćwiczę też, ale po prostu takie satereotypy mnie wkurzają;/, jesli chodzi o siłownię, to przecież można samemu sprzęt skołować- ja np mam w piwnicy i co z tego od razu mi pewnie przyszyjecie łatkę koksiarza;/. Nie bronię tepych drechów z dużymi barami, ale tych co naprawdę ćwiczą- mają kupę mięcha i owszem, ale wierzcie mi nie jest tak łatwo to zbudować nawet na koksie.. i trzeba mieć duża wiedzę na ten temat- aha a co do członków, że małe to też gówniany stereotyp- tkanka z jakiej zbudowany jest penis nie ulega przemianom po koksach...

tlyko że sama siłownia nic nie daje - trzeba mieć jeszcze kondyncję - pływanie, biganie i lekki trening na siłowni w zupełności wystrczą nie trzeba siedzieć ze sztangą 5 godzin dziennie i wpieprzac koksów;)

Hmm powiem Ci tak.. tych co znam a kolesie wazą poand 100kg to tacy napewno nie siedzą tylko na siłowni wierz mi.. im siłownia nie wystarcza bo już na niej swoje zrobili.. tacy zazwyczaj potrafią przebiec wiecej niż przecietny człowiek- kiedyś biegałem z kolesiem, który ważyl 110kg- i robił dystansy na 10km i jeszcze znał sztuki walki, także to nie jest tak, że on był napompowany i koniec.. owszem są debile co tylko podnoszą żelazo i nic poza tym i też Cię popieram, że takie coś do niczego nie prowadzi:). Chiałem tylko powiedzieć, że nie lubię uogólniania. Ja nie ukrywam, że lubię ten sport etc.. i co że jestem wiekszy niż inni to od razu byście mnie zaszufladkowali, że jestem tępym koksem tak??;/

jeśli wpieprzasz koks to ja Ciebie od razu zaszufladkuję:) nie znoszę takich kolesi, mam niemiłe doświadczenia z takimi i trzymam się od takich z daleka;) ale Ciebie moje zdanie nie obchodzi, ani to czy ja właśnie Ciebie zaszufladkuję, więc pozwól mi się powymądrzać:P