Co zrobić żeby On wrócił ? ? ??

Niecały rok temu rozstałam się z chłopakiem po 3 latach związku. Przez ten rok mielismy kontakt bardzo sporadyczny, dosłownie 4-5 smsów i to takich z przymusu. Starałam sie o nim zapomnieć. Dziś w nocy dostałam od niego smsa, niby z okazji dnia w którym zostaliśmy parą. Nie wiem co o tym mysleć, dlaczego akurat wybrał ten dzień. Później mu odpisałam że u mnie wszystko w porządku i on uż n ie odpisał.. czy powinnam jeszcze napisać?

sama musisz sobie odpowiedziec na to pytanie ale jesli go kochasz to walcz o niego...

ale co mam mu napisać, skoro tak długo nie mieliśmy kontaktu i nie wiem co on teraz myśli i czy cos jeszcze czuje

tomku - fajna stopka...

A ja wręcz przeciwnie- po trzech latach związku miałam dość. Chociaż kochałam szaleńczo, to dostrzegłam, ze jestem wykorzystywana iw szystko jest na moją niekorzyść. Odszedł do innej. A ja, zamiast płakać- pocierpiałam trochę- i błogosławię Boga, ze nie zatrzymałam Go... On dzwoni do mnie, bo ma wyruty sumienia i cierpi z powodu, ze mnie skrzywdził... I opowiada mi o swojej nowej dziewczynie. Żal mi jej, bo zaczyna ją traktowac tak jak mnie... Też go kocha. Może będzie szczęsliwsza, albo mądrzejsza ode mnie.

skoro napisal to znaczy, ze cos czuje napisz tak po prostu - \"o czym myslisz?\"

dzięki za pomysł ale boję się że takie pytanie o mysli jest zbyt mocne, bo w końcu od roku nie jesteśmy razem i nie chcę go wystraszyć

:(

Poproszę o przeczytanie i ewentualnie o komentarz . Zastanawiam się czy nie zalożyć tematu pod tytułem , dlaczego matki są zazdrosne o własne córki , dlaczego matki robią swoim córkom na złość , dlaczego nie pozwalają swoim córkom na ich własne życie , dlaczego kobieta ( po studiach ) nadal musi słuchać swojej Mamusi i co powie Mamusia to jest święte ? Byłem tylko potrzebny dla pewnej kobiety jako reproduktor , ona wiedziała że jestem kawalerem i dobrze zarabiam , ona chciała mieć dziecko , więc urodziła syna , chciała abym dał dla dziecka nazwisko , więc dałem nie chciała ślubu chciała pieniądze na wychowanie dziecka , dostawała .... wieczorami po pracy przyjeżdżalem aby dzieciaka zobaczyć ale teściowa mnie ciągle wyganiała , miała pretensje, że za późno przyjeżdżam, że budzę dzieciaka , że one kobiety sobie poradzą , żebym nie przyjeżdżał, ponieważ budzę dziecko , podały mnie konto bankowe , gdzie muszę wpłacać forsę na dziecko , wpłacałem , spóźniłem się z wpłatą i od razu podały mnie do sądu o alimenty , wpłatę uzupełniłem ale kobiety nawet tego nie sprawdziły , w sądzie pokazałem , że wpłaty wpływają , sprawę o alimenty załatwiłem ugodowo . Matka ustawiła córkę wspaniale , mają to co chciały oraz alimenty , skoro chcą być razem to nie będę przeszkadzał , nie muszę tam bywać skoro mnie nie chcą . Ta kobieta nigdy mnie nie zaprosiła nawet na obiad , nigdy świąt nie spędzaliśmy razem :( Dziecko się urodziło i ponoszę odpowiedzialność ale nadal jestem sam na własne życzenie :( Bardzo mnie martwi, że nadal w Polsce jest i żyje tak wiele kobiet uzależnionych od swoich Matek , matki nie pozwalają na wiele swoim córkom, córki są trzymane krótko , matka rządzi i wyrządza córce krzywdę ale to dla jej dobra jest w jej mniemaniu .