seks z grubasem!!!

że dla par 'przy kości" najlepsze są pozycje: od tyłu (jak pieski) na jeźdźca i na jeźdźca ale kobieta siedzi tyłem do mężczyzny :-)

Witaj brzusiu, żegnaj siusiu

eeeeh... ;/ niektóre wypowiedzi są przykre. np. ten z tym, że grubi to kaszaloty. prości są ci, którzy tylko na to potrafią zwrócic uwagę. na swoją matkę, która by mocno utyła i dręczyła by się z tego powodu też byś powiedział , że jest \"kaszalotem\"??!!??!?! a na swojego ojca , że nie widzi swojej \"pałki\" bo ma wielki bęben?? fajnie komus pojechać, co??mam nadzieję , że ty sam pusty człowieku zaznasz co to znaczy miec nadwagę i jak tacy ludzie czują sie na codzień w Polskim, nietolerancyjnym społeczeństwie!! tego ci życzę ty \"kaszalocie\"!!! ***wiem najlepiej*** dziękuje pozdrawiam :):):)

***elo elo*** żal mi twojej rodziny, że musi się za ciebie wstydzic a matka twoja pewnie nie raz nad tobą płakała i nie mogla uwierzyć i zrozumieć dlaczego ma takie przyjebane dziecko!!!

bo ludzie sa nietolerancyjni , lubia ranić i to bardzo boli... :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

zgadzam sie a zycze kazdemu takiemu zeby to samo spotkalo jego i wszystkie osoby ktore kocha hahahahaha ale bym sie cieszyl i smaial buahahahahaaaha!!!!!!!!! kiedys role sie odwroca moj przyjaciel probowal sie zabic przezyl smierc kliniczna i... nie mozna go poznac nie chce powiedziec co tam zobaczyl co poczul i co uslyszal ale ze zlego gnojka zmienil sie nagle w aniola ze strachu przed tym co na niego czekało!! ale ty on i ja moze tyle szczescia nie bedziemy mieli dlatego ja dzieki zmianie przyjaciela tez jestem lepszy bo nie chce doznac tego czego on doznal podczas smierci klinicznej pa

ja mam taki problem i widze ze to duzy problem po tym co tu przeczytalem tyle negatywnych slow :( ryczec sie chce a ja kocham jedna panne i czuje sie jak smiec jak oblesny odmieniec przy niej ona jest ze mna jest taka delikatna piekna sympatyczna i ma bardzo dobre serduszko kocham ja cala dusza ale mam poczucie ze marnuje jej zycie ktos taki jak ja nie ma prawa do milosci moje slonce daje mi wiele ciepla ale chyba ma opory aby sie ze mna kochac a ja niestety wiem dlaczego bo zdaje sobie sprawe z tego jaki jestem beznadziejny :( nie dziwie sie jej :(

znam facetów co lubia grube babki. :D:D za to nie znam kobiet co wolaly by kochac sie z wielorybkiem ;) (bez urazy) nie mam nic do nich bo grubaski to dusze towarzystwa :D:D

a ja nie widzę powodu do obaw czy wstrętu :):):) serce nie sługa w koncu :D ja tez mam w domciu misia i bardzo go kocham :D:D a kocha sie nie za wygląd lecz za serduszko a seksik jest jedynie dowodem prawdziwego uczucia :):):) głowy do gury grubaski!! jestescie kochani!! p.s potwierdzam - to wspaniałe dusze towarzystwa :D:D nie mozna sie z nimi nudzić :):):) Muuuuuuuuuuuuuuua!!

ZE tluscioszki SA namietni W seksie I goracy JAK ogien :D 3eba BEDZIE sprawdzić ;) sCiSkAm

up up up!!!!!! fajny temacik na czasie bo wiele ma teraz z tym problem uuuuuuup!! yo

;) ;) ;)

?? hehehehee :D pozdrawiam pozdrawiam puszyste panie i panów :):):):)

nie martw sie fafajka!! jestem z Tobą!! nie mozesz patrzec na ludzi egoistycznie nastawionych do innych i reszty swiata. kazdemu jest sie latwo nabijac jak problem owy problem go nie dotyczy!! ale nigdy nie wiesz czy nie dotknie:D:D ROR YOU & UR MAN ;)

jestem zbulwersowana.wyglad to nie wszystko.znam grube osoby ktore ciesza sie wiekszym powodzeniem niz niejeden playboy.poprostu maja w sobie to cos.mi samej podoba sie jeden misio. no a poza tym sa weseli i przesympatyczni i bynajmniej nie smierdza!!!!!!!!!!!!!!

zależy jaki gruby... :O

piszcie piszcie!! ja tez chce znać Wasze opinie!!!!!!!!!!!!!!!

NIE MA ZADNYCH KłOPOTóW. NIE MA PROBLEMU Z DOJSCIEM DO POCHWY I W POZYCJACH JEST WYGODNIE Z GRUBYM JAK I W TYCH SAMYCH POZYCJACH ZE SZKIELETOREM . KWESTIA MINIMALNEGO ULOżENIA SIE POD KATEM ITP. NAPRAWDE JEST OKEY! I POSWIADCZAM ZE GRUBI SA REWELKA JESLI CHODZI O TE SPRAWY ;)

hej, mam chlopaka ktory ma nadwage (120kg)i musze przyznac ze nie jest tak zle jak tu ludzie wypisuja. Jest mocno owlosiony, nie smierdzi i w luzku jest calkiem sprawny. Wogole te zeczy nie zaleza od wagi ale od faceta i jego temperamentu w tych sprawach. co do wielkosci penisa to rownie dobrze mozna spotkac chuderlaka z ptaszkiem kilkucentymetrowym. Moj misio coprawda nie ma penisa jakichs monstrualnych rozmiarow ale jest dosc gruby w obwodzie i nie mam powodow do narzekan. sprobuj poprostu i sama sie przekonasz czy cos z tego bedzie, nie opieraj sie na stereotypach. ps. przytulic sie w luzku do takiego misiaka to czysta rozkosz

ze moim ideałem faceta jest wysoki misio...grubasek...i marze o seksie z takim mezczyzna:):):) ehhhh

on jest prawiczkiem? bo jak nie to wie jak ma cie ulozyc zeby bylo wszystko spoko, na jezca , od tylu, albo siedz na pralce:)

Nie prawda, że grubaski mają małego! Mój wcale małego nie ma ;). Z tym, że jego brzuszek tak okrąglutki nie jest, raczej tyłek. fafajka nie przejmuj się tym co tu wypisują, ważne, że się kochacie! :) Pozdrawiam

napisał wyżej o swoim ideale mężczyzny ... najlepszy facet to wysoki, wielki, mocno owłosiony :):):) za to najbardziej obleśni są ci szczupli, wydepilowani, opaleni (i beznadziejni w łóżku)

Mnie podniecają duzi panowie mmmmmmm Lubię czuć ich ciężar na sobie... mocno Tracić oddech

witam :) ten temat spadł mi jak z nieba... czytam to wszystko i widzę że nie tylko ja przeżywam takie dylematy... tylko mój dylemacik waży około 180 kg.... co prawda jest przy tym baardzo wysoki (prawie 2 metry) ale nie ma co ukrywać że jest duuużym facetem.. kurcze boję się troszkę tego wszystkiego... najbardziej martwi mnie jego zdrowie.. teraz co prawda jest ok ale boję się co będzie powiedzmy za 5-10 lat... czy jego kochane serduszko wytrzyma taki ciężar... :( a co do seksu to jesteśmy jeszcze przed choć muszę się przyznać że też mam pewna obawy... ale mam nadzieję że będzie dobrze i gorąco w to wierze :) bo kochanego ciałka nigdy za wiele... a jeżeli zaglądają to jacyś duzi mężczyźni to proszę powiedzcie czy to prawda że boicie się okazywać uczucia i jak to z Wami w miłości ( i nie mówię o seksie :) ) jest... pozdrawiam gorąco

Nie martwcie sie dziewczyny jak facet jest wiekszy zawsze moze schudnac dla was :) ja sam mam 184 cm i ok 100kg wiec monstrum nie jestem ale malutki tez nie. Jesli chodzi o uczucia to akurat waga nie ma tu zadnego znaczenia a w lozku chyba podobnie bo jakos nigdy zadna kobieta nie nazekala a pozycje nio moze jak ktos ma 130kg i wiecej moze utrudnia w kazdym razie przy stu paru kilogramach wszystkie pozycje sa super bez wyjatkow a klasyczna pozycja co za problem najwyzej facet musi troszke wiecej sily poswiecic zeby opierac sie glownie na rekach ale z seksem moze byc wspaniale a i z zaspokojeniem dziewczyny nie musi byc zadnych problemow tylko trzeba poznac cialo swojej partnerki prawda :) A kiedys mialem dziewczyne ktora troszke sie obawiala tego jak bedzie jak zdjeme koszulke a potem sie okazalo ze to byl najdzikszy seksualnie zwiazek jaki mialem kochalismy sie bardzo czesto w roznych miejscach i jakos nie wygladala na zawiedziona i niezadowolona ze zaczelismy sie kochac :)

też mi się wydaję że dla chcącego nic trudnego... ja od zawsze lubiłam dużych chłopców bo wtedy czuję się mega bezpiecznie... a od poznawania ciała partnera nie ma nic przyjemniejszego także z każdym następnym razem może być tylko lepiej... :):) i chyba o to chodzi w seksie i miłości oczywiście żeby dawać przyjemność, bezpieczeństwo... Dopiero potem brać... :) pozdrawiam

jestem z moim chlopakiem juz prawie 2 lata, i musze przyznac ze na poczatku nie bylo latwo. I wcale nie chodzi o seks. Chociaz nie jest taki gruby, bo przy wzroscie 180cm wazy jakies 115 kg, na poczatku strasznie wstydzil sie swojej nadwagi i uswiadomienie mu ze akceptuje go takim jaki jest zajelo mi naprawde duzo czasu. Zanim poszlismy do luzka tak z tym zwlekal ze juz zaczynalam sie zastanawiac czy aby napewno lubi kobiety, a okazalo sie ze poprostu wstydzil sie przy mnie rozebrac. Jak juz sie zdecydowalismy na ten krok mial taka treme ze prawie nic z tego nie wyszlo. Teraz gdy czuje sie przy mnie naprawde swobodnie jest super. Moze wiec warto sie zastanowic co czuje ten grubasek idac z nami do luzka a nie myslec tylko o wielkosci jego penisa... Ps. Strasznie go kocham

co jest wazniejsze moje panie, wyglad fizyczny faceta oraz wielkosc jego penisa czy to jakim jest czlowiekiem i czy czujecie sie przy nim bezpieczne????

Słyszałam kiedyś taki paskudny kawał o tym, jakie są stopnie męskiej otyłości: 1 stopień - nie widać, jak leży 2 stopień - nie widać, jak stoi 3 stopień - nie widać, kto ciągnie Trochę ohydne, ale dość dobrze oddaje sytuację. Myślę, że z takim panem o stopniu 2 i 3 to bym nie chciała próbować. Ale każda potwora znajdzie swego amatora, niektórzy to lubią. Ja jestem drobna i bym się trochę bała, chociaż mogę sobie wyobrazić pozycje, w których by to nie przeszkadzało (ot choćby taka, że kobitka leży na skraju łóżka,a facet klęczy). Tylko o kondycję i zdrowie takich panów bym się niepokoiła. A to ważne i w łóżku i w życiu. Fafajko, jak Twój facet się stara schudnąć, to powinno być ok. na początku tylko trzeba będzie dobrać te pozycje. grunt, żebyście umieli otwarcie rozmawiać o swoich potrzebach o tym, jak chcecie to robić, to nie będzie kłopotu. Ale schudnięcie, moim zdaniem, wskazane. Nie musi być od razu kościotrupem, wystarczy, że nie będzie tłuściochem - jest wiele stadiów pośrednich :)