Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julita19

Pierwszy raz

Polecane posty

Gość Julita19

Głupim którzy chcą obrażać wstęp wzbroniony. Otóż jestem dziewicą,mam 19 lat,chodzę ze swoim chłopakiem już rok(ma 25 lat).Zdecydowalismy się na seks ale...Strasznie się boję.On jest doswiadczony a ja no cóż... Boję się trochę,z resztą pewnie rozumiecie... Czy ktoś z Was byłby na tyle uprzejmy i poradził mi coś? będę bardzo wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie to ma znaczenie
jeśli się boisz to się nie decyduj - powinnaś to zrobić kiedy naprawde bedziesz chciała. jak kocha to poczeka. nawet jesli juz obiecalas to mozesz zmienic zdanie. nie rób nic wbrew sobie, on kiedys to doceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita19
:) Chyba troszkę żle mnie zrozumialaś/eś albo ja niewyrażnie napisałam. CHCĘ to zrobić ale troszkę się boję,nie wiem za bardzo jak mam się wtedy zachowywać itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy się boi przed pierwszym razem to naturalne;-) Jak go kochasz to na pewno będzie ok:-) Potrzeba tylko trochę spokoju długiej gry wstępnej i zabezpieczenia;-) To sie potem pamięta, będzie dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita19
dzięki dyżurne :) wiem ze wszystkie się boimy ale jakos tak sam wiesz... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do zachowania to to jest intuicyjne:-) A chlopak Cię poprowadzi i pokaże co i jak;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita19
dzięki Miarka za radę ale wlasnie jakos tak się denerwuje że On juz wie co i jak a ja jestem kompletnie zielona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, cnotę ma się tylko jedną (nie dotyczy polityków). Stres jest zatem zrozumiały. Ale jedyne co mogę poradzić to to, żebyś za bardzo się nie przejmowała i nie myślała, że istnieje jakiś \"właściwy sposób tracenia cnoty\". Z technicznego punktu widzenia - podłóż sobie pod pupę gruby ręcznik, tak na wszelki wypadek :-) A opowieści o strasznych krwawieniach włóż między bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita19
:) no wlasnie naczytałam sie o tych krwotokach i przerazeniu dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przenigdy
nie zdecydowałabym sie z chłopakiem który mam inicjacje za sobą, a ja nie, macie nie równe szanse, nie wróży to najlepiej, dla zwiazku oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita19
nie prosiłam o rady dotyczące mojego związku tylko pioerwszego razu ale mimo wszystko dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz odrobinę krwawić ,ale to szybko mija;-) szybko się zapomina. Jak będziesz sie stresować to będzie trudniej, musisz być rozlużniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita19
Umówiliśmy się że zrobimy to jutro więc troszke sie denerwuje ale kocham Go i mysle że jak mnie przytuli to mi wszystko przejdzie.Ale jednak o ręczniku nie zapomne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przenigdy
juz kiedys taki scenariusz słyszałam, umówii sie ,przygotowali i bach nic nie wyszło, czy nie możecie sie zdobyć na odrobine spontanicznosci? czy na 1 raz to trzeba sie zaraz umawiać? a próbę przed oficjalnym robiliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co Ci powiem ze takie umawianie sie jest jeszcze gorsze bedziesz czekac az sie zacznie i bedziesz taka przerazona ze nic z tego nie wyjdzie, postaw na spotnaniczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita19
kiedy musimy sie przygotować,przecież musimy miec prezerwatywe itp.A tabletek nie łykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przenigdy
prezerwatywy, też mi przygotowanie, po prostu mniej je od dzisiaj w torebce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób to tak, jak chcesz! Chcesz, żeby ktoś Ci powiedzial od A do Z jak to się robi?! Najlepiej podpowie Ci wlasna intuicja i ochota. Poza tym - on wie, że Ty tego nie robilas, więc chyba zrozumie, że zachowujez się nieswojo. Nie sądzę by mu to specjalnie przeszkadzało... :P Rób po prostu to, na co masz w danej chwili ochotę - ani się nie hamuj z niczym, ani do niczego nie zmuszaj. Puść wodze swojej fantazji i jeśli zacznie być tak, jak nie chcesz - przerwij to, lub zmień. Zobaczysz - uda się.... tylko się dobrze zastanów czy chcesz tego wlasnie z nim.... bo potem juz za pozno moze byc/..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita19
jestem pewna ze to z Nim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spontaniczność:-) Niech on albo oboje miejcie gumki z sobą , a nie takie planowanie co do godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita19
Ale i tak jestesmy juz przygotowani na jutro,romantyczna kolacja i tak dalej :D zobaczę moze zrobimy to najpierw a potem zjemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdkjghfdkhg
spoko na pewno bedzie fajnie a tak z ciekawosci z jakiego miasta piszesz/ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdkjghfdkhg
fajnie masz... morze i te sprawy ale pamietaj ze moze Cie bolec, mnie bolało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przenigdy ale głupoty pieprzysz :) Co to ma do rzeczy, które z nich miało inicjację wcześnej, a które nie? Człowiek dobiera drugiego człowieka nie patrząc jakie ma doświadczenia seksualne, a jeśli Ty tak robisz to szczerze współczuję. Ja miałam 18,5 roku kiedy straciłam dziewictwo. Mój chłopak miał 27 lat. Nie uprawiał ze mną seksu, ale mnie wprowadził w jego świat. Prowadził mnie za rękę tak, że nie odczułam żadnego stresu, nie byłam sztywna jak kłoda, miałam inicjatywę. Wcale jego wcześniejsze doświadczenia nie miały negatywnego wpływu, a wręcz miały pozytywny. Nie wiem czy gdybym nie kochała się po raz pierwszy z prawiczkiem to nie skończyłoby się na jednej wielkiej klapie, bo on by nie wiedział jak się zachowywać, ani ja bym tego nie wiedziała. Autorko nie strasuj się, bo dorośli faceci są tak czuli i delikatni wiedząc, że to pierwsze doświadczenia kobiety w tej materii, że poczujesz się jak prawdziwa dama otoczona opieką. Zobaczysz, da z siebie wszystko, żebyś miała piękne wspomnienia. Moich wiele osób mi zazdrości, nie każdy miał pierwszy raz ze świecami, cała noc spędzona u boku ukochanego mężczyzny, nie każdy otwierając oczy po przebudzeniu zobaczył swoją \"drugą połówkę\" obok. Większość ludzi w Twoim wieku i z partnerami bez również doświadczenia robi to po raz pierwszy w ciągu dnia, pod nieobecność rodziców nasłuchując, czy przypadkiem ktoś nie przekręca klucza w mieszkaniu... to dopiero przykre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×