Pierwszy raz

z Gdyni phi! lepiej wymysleć nie mogłaś?

dzięki Kro :D tak z Gdyni a co w tym dziwnego?

kro--->wiem koleżanko ,że ideologię zawsze mozna stworzyć :) z Tobą tak było i nie wiesz jak mogłobyć inaczej.

mnie nic nie bolalo za pierwszym razem, byłam po tak zwanej lampce wina, zeby nie było, to nie byłam pijana i jestem z tym chłoppakiem do dziś, wiec to chyba dlatego ze tak bardzo go kochałam i kocham, ale zmierzam do tego ze nastepnych piec razy nic nie wychodziło tak mnie bolało, ale mój ukochany to znosił i byl najdelikatniejszy na siwecie, mysle ze skoro jestes dziewicą to twój mężczyzna tez bedzie ostrozny, nic sie nie bój, pierwszy raz zazwyczaj w pozycji klasycznej wiec ty niewiele robisz :D

:D

ok dzieki wszystkim za rady :) ide spać bo jutro spotykamy sie o 11 :D i musze byc wyspana

Jest 11:14 - właśnie sobie wyobrażam tę scenę :D

A ja się zastanawiam, jak się re-dziewiczyć. :-0