Trzy największe mity o kobietach...

1 Nie patrzą na wygląd: każda z was patrzy tak samo jak faceci, niczym się w tej kwestii nie różnimy, do 25 roku życia jest to główne kryterium wyboru faceta, po 25 roku życia patrz punkt 2. Patrzycie na wzrost, karnacje, budowe ciała, kolor włosów itd. 2 Nie patrzą na kase: każda z was patrzy, nazywacie to zaradnością, kreatywnością itp, a tak naprawde patrzycie tylko aby było wam wygodnie minimalnym kosztem. 3 Nie zdradzają: zdradzacie tak samo jak faceci, z bogatyszymi, ladniejszymi itd, często spotykacie się z kilkoma facetami bo macie więcej rozrywki, wyjść itd. To są 3 obalone mity o współczesnych kobietach w Polsce. Napisałem je na podstawie wielu lat doświadczeń, oczywiście odezwą się panie które napiszą , że takie nie są ale my tu akurat mówimy o całej populacji...

podpisuje się pod tym obydwiem ręcami:)

możnak kuopić płyn paradontax?

zgadzam się:D trafne spostrzeżenia

ale sa takie sytuacje ze zakochujemy sie w malym brzydkim i biednym. mnie sie to jednak nigdy nie zdazylo:D

niebieskie jeansy...nie lubię czarnych jeansów!

teoretycznie prawda, w praktyce róznie bywa z tymi wyborami:D

1. Każda kobieta chce mieć dziecko- znam takie, które nie chcą. 2. Każda kobieta marzy o zamążpójściu- nie każda chce się wiązać z kimś na całe życie. 3. Każda kobieta jest świetną gospodynią i doskonale radzi sobie w kuchni- prawda? g....o prawda! To 3 największe mity o kobietach, które znajdują potwierdzenie w rzeczywistości i kobiety udowodniły, że jest dokładnie inaczej.

1. Wszyscy patrzą na wygląd. Ale nie w tym zmityzowanym znaczeniu, bo inaczej 3/4 ludzkości (które to 3/4 gódzmy się odbiega od standardów idealnej figury, wyglądu, ubrania) byłoby bez pary. Ludziom na szczęście podobają się rzeczy różne i różni ludzie ich kręcą. Musi istnieć magia fizyczna i przyciąganie cielesne. Ale na szczęście dla każdego oznacza to co innego. Np moje koleżanki sa przekonane, że mają bardzo przystojnych facetów - dla mnie to pasztety. 2. To niestety jest po częsci prawda, ale to przychodzi głównie z wiekiem, kiedy myśli się o stabilizacji i takich tam. Młodzi/młode są bardziej idealistyczni/e. Osobiście uważam, że kobiety szukające \"bogatego\" faceta, a same biedne jak mysz kościela są po prostu głupie, bo nigdy nie będa w takich związku na równych prawach i będą uzależnione od partnera. To głupota. Natoioast zrozumiałe jest, że mając samemu jakieś tam nie najgorsze dochody i pozycję społeczną szuka się kogoś na swoim poziomie. 3. Jeżeli kobiety zdradzają tak samo często jak mężczyźni, to czynią to jenak z innych powodów, szukają czegoś wiecej niż seksu, robią to bo są nieszczęśliwe, a nie tylko dlatego, że swędzi je penis.

o czym wy mowicie,ze kazda kobieta patrzy na kase. no prosze niewiedzialam ze tak wybralam meza,ups on nie jest bogaty

o dziwo panie z kafe wzieło dzisiaj na szczerość i się nie wypierają :D

1. Kobiety patrzą na wygląd. Zgadzam się. Nie mogłabym spotykać się z kimś kto mi się nie podoba. Każdy ma swoje własne kryteria i facet nie zawsze musi wyglądać jak Bard Pitt... ale swojej kobiecie musi sie podobać. Uważam, że chłopak mojej przyjaciółki jest paskudny (choć bardzo sympatyczny)... ale dla niej to idealnym materiał na Mister World. Ona podobnie może mysleć o moim facecie a dla mnie On jest najcudowniejszy. ;) 2. Kobiety lecą na kasiastych kolesi. Każda dziewczyna marzy o bajecznie bogatym ksieciu, który porwie ją do swojego pałacu i będą życ szczęśliwie i dostatnio... Rzeczywistośc jest troszkę inna. Ja też miałam takie marzenia... ale pewnego dnia poszłam do dyskoteki i straciłam głowę dla chłopaka, który mieszkał z rodzicami, nie miał samochodu ani pracy, ani się świetnie nie ubierał, nie uzywał drogich wód po goleniu... rodziców też miał raczej ubogich i wiecznie zadłuzonych po uszy... Według Twojej teorii powinnam go kopnąc w dupe i polecieć na poszukiwania jakiegos nadzianego kolesia. I tu Cię rozczaruję. Nie poleciałam... co więcej wyszłam za mąż za tego chlopaka i teraz wspólnie sie dorabiamy... Możemy powiedzieć z ręką na sercu, że wszytko co posiadamy zdobyliśmy wspólnie...cięzką pracą. 3. Kobietyu zdradzają. Może i zdradzają... ale nie wszystkie. Dlatego powinieneś dostać w łeb za to uogulnianie... bo np. ja się poczułam obrażona. Miałam dwóch chłopaków (byłego i obecnego, który jest moim meżem) i żednego nigdy nie zdradziłam. Nie było zadnych buziaków, obłapianek, przytulanek, tańców a tym bardziej sexu na boku. Jestem z natury wierna. Owszem potrafię, powiedzieć "fajny facet" jak zobacze jakiegos przytojniaka ale nie tak, by odrazu włazić mu do wyra. Taki tekst to raczej stwierdzenie faktu niż przejaw zainteresowania. :O

Sorry...pomyliłem wyniki ankiet :(

Pentor-----> no i masz rację.......bo zadna z pań nie chce pokazywac sie z wytworem Frankensteina, nie chce miec przy sobie golca co to nigdy nie ma pracy i na nic go nie stać, no i żadna z pań w młodym wieku nie wytrzyma długo bez zblizeń seksualnych, wiec jak mąż czy chłopak odmawia to niech nie ma pretensji:P

Nie interesują mnie pojedyńcze jednostki jak ty dziewczyno jak z bajki, chodzi a cechy które występują w większości populacji, kiedyś pewne cechy przypisywano tylko facetom, badania wykazuja, że kobiety są takie same...

Twoje ????:D

Potwierdzam :D

a dlaczego jak kobieta lubi sex to...dziwka? a facet - spoko gosc???

Pentor-zgadzam się z tym,co napisałeś:D Ale np.kobiecie niskiego wzrostu będzie odpowiadał również facet niskiego wzrostu;). Każda kobieta ma inny gust.Ja nie lubię tzw.przystojniaczków,umięśnionych macho z włosami na żelu i ciemna karnacją.A domyślam się,że większośc kobiet taki typ faceta preferuje;) Na wygodę i zaradność każdy patrzy...W końcu każdy jest egositą i chce,żeby było mu jak najlepiej;) Jak kobieta kocha mężczyzne,to go nie zdradzi:P

ZAROZUMIALYCH FACETOW KTORYM OD KASY PRZEWROCILO SIE WE ŁBIE WOLE SKROMNIEJSZYCH

duzego...

eeeh ,wielkość chyba nie jest tak istotna.Ruchliwość to to:))

:D

to nie oznacza ze kazda kobieta taka jest. rzeczywiscie wiele jest kobiet takich jak opisałes,ale facetow ktorzy zdrazdzją jest znacznie wecej. poza tym faceci bardziej zwracaja uwage na wyglad niz kobiety. to wszytko prawda tylko ze faceci maja te same cechy tylko 5 razy mocniejsze. i nie dyskutuj ze mna ze tak nie ejst-mam swoje lata i doswiadczenie

??? przeciez na poczatku widze tylko to jak wyglada jak sie prezentuje a przy blizszym poznaniu dopiero okazuje sie jaki on jest czy fajny czy glupi jak but.

przyklad mitu popiraam w calej rozciaglosci;) fakt kobiety nie lubia zyciowych nieudacznikow