RATUNKU !!! ONA JUŻ NIE CHCE !

Żeby w razie czego rozwiać możliwości ludzi złośliwych do kolejnych ataków, chciałem powiedzieć że w poprzednim poście napisałem "prawie codziennie" a wyżej że pracuje co 2 dzień. Jak widać jest sprzeczność, ale jak powszechnie wiadomo prawie robi różnicę...

wiesz mialem podobna sytuacje i musialem skonczyc ten zwiaek i nie zaluje Ona poprostu jest oziebla seksualnie i kiedy sie pobierzecie to i tak nie wiele sie zmieni ,bo beda dzieci i bedzie zmeczona praca ,dziecmi w koncu zaczniesz ja zdradzac i po co to wszystko musisz sie powaznie zastanowic Sa typy kobiet dla ktorych seks potrzebny jest tylko do prokreacji ale Ty nie musisz brac w tym udzialu

Mysle, ze wszystko sie ułozy. To dobrze, ze spędzcie razem tyle czasu. Czasem to jest tak, ze im większy nacisk na daną sprawe, tym bardziej jest sie zatwardziałym w swoim stanowisku. Takto jest ze mna, dlatego też ja bym po prostu zamknęła całą sprawę i na jakis czas przestala sobie zawracac tym głowę. Wiem, jak moze Ci być cięzko. Seks jest bardzo istotny w zwiazku, i kiedy zaczynaliście być razem mieliście takie samo zdanie w tej kwestii, nic dziwnego,ze starasz sie docieć, czemu to sie zmieniło. Wbrew niektóry opniom wcale nie uwazam, ze jestes nieopowiedzialny i nc nie wiesz o miłości. Nie uważam, ze każdy 18 latek jest nieodpowiedzialny i mysli TYLKO o seksie, a jeśli (prawdopodobnie) nie wiesz wszystkiego o miłości to masz do tego swięte prawo. Ciekawe czy sympatyczna koleżanka była taka mądra w tym wieku.

Ale faktem jest też, ze mozecie miec zupełnie rózne potrzeby seksualne, i wiara stała sie wymówa. Myśle,z ę to wszystko sie po prostu okaze.

Super, dzięki bo już zacząłem czytać swoje poprzednie posty, żeby sprawdzić dlaczego niektórzy te same słowa i zdania odczytują w inny sposób. Agatkia powyższą wypowiedzią udowodniła że w 100% rozumie to co napisałem i mogę świadomie w pełni stwierdzić, że jest osobą inteligentą, nie dlatego, że mnie popiera, bo nic takiego nie napisała, tylko dlatego, że potrafi interpretować tekst czytany. Serdecznie pozdrawiam i zachęcam najlepszą koleżankę z tego forum by przeczytała post Agatki ten powyższy w celu odczytania apogeum moich postów. Pozdrawiam.

lat i masz problem z sexem, chłopie nie czekaj na nią tylko sie baw, a nie łaskawie kiedy ona ci da. Bedziesz kiedys żałował ze sie nie wyszalałeś, tylko traciłes czas z jakąs niedouczoną, kaprysną dziewczynką A zreszą problem polega na tym ze ona poprostu nie chce sie z tobą kochac i wmawia ci głupoty, otwórz oczy poprostu sie jej znudziłes a wy problemy wymyślacie. Typowe zachowanie laski której przestał podobac sie sex ze swoim facetem.

podpisuję się pod postem agatiki rozumiem,ze to Cię zaskoczyło najlepiej daj Jej spokój-chodzi o seks.zobaczymy co siestanie.może potrzebuje wszystko sobie przemyślec?nie naciskaj.niech odpocznie,moze zatęskni.może odpuśc nawet te pieszczoty i sex francuski-jak się zapyta czemu to powiedz,że jej zachowanie odczytałeś jako chęc wycofania się ze współżycia do czasu zawarcia związku małzeńskiego i że niechcesz jej męczyc, bo widzisz jak na to reaguje.powiedz,że nie rozumiesz jej argumentów,ale szanujesz i się podporządkowujesz.wyjaśnij,że najbardziej frapuje Cię o co tak naprawdę chodzi...bo ciężko Ci to pojąc.masz prawo teraz czuc się odrzucony i powiedz Jej to(ale jak poruszy ten temat-tak jak wyżej napisałam),tylko jej nie obwiniaj.po prostu powiedz,że naprawdę nie wiesz co masz eobic.czy chce czasu,czy to jakiś komunikat,a jeśli chodzi o wiarę to co się zmieniło, że wcześniej sex jej nie przeszkadzał.jeśli jakoś się nawróciła,to nie śmiej się,powiedz,że pomożesz jej wytrwac.jeśli chodzi o ciążę niech wyjaśni obawy-chodzi o rodziców,stódia czy kasę?naciskaj tylko na to,że zależy ci na szczerej rozmowie,bo wtedy najlepiej Jej pomożesz.nie sugeruj,że kłamie.wytłumacz,że np.rozumiesz,że trudno jej przyznac się do czegoś,albo o czymś powiedziec,albo np.nie chce powiedziec,że nie ma czasowo takiej ochoty na seks i boi się że jak powie Ci to to odejdziesz itp.powiedz,że rozumiesz i też byś siebał niektóre rzeczy jej powiedziec. to normalne,że masz duże potrzeby. normalne,że pytasz tu,bo jak nie mozesz dowiedziec się od Niej to próbujesz gdzie indziej.ze znajomymi sie takich spraw nie roztrząsa. powodzenia!

Jak z nią rozmawiam, to ona od razu odbiera to jako, że ja chce ją przekonać, że może jednak i mówi mi "ja już postanowiłam" że sprawa zamknięta. No cóż, pozostaje zaakceptować. Pan każe sługa musi :D

Sprawa rozwiązana. Zrezygnowaem z seksu na 4 lata, przyjalem do wiadomosci jej argumentacje. Milosc zwyziezyla;) Dzieki wszystkim za porady

Pożycz ją kolegom. Poruchają sukę i od razu jej przejdzie. Jak ją zaboli jednocześnie dupa, pitka i gęba zatęskni za normalnym seksem.

po prostu nigdy nie miała z tobą orgazmu podczas stosunku i jest zła, nie chce tego więcej robić, bo przyjemne jest to tylko dla ciebie. Dlatego odmawia wspolzycia i podejmie je tylko jako obowiazek, juz po slubie. Kiepsko sie spisales, koles:)

Nie sluchaj tych jemiołów cmentarnycch. Mówie: podrzuć ja kolegom. jeszcze będziesz mi dziekował.

Moim zdaniem ona po prostu przeżywa fazę rozczarowania seksem. Kobiety mają tendencję do "poświęceń'', także w seksie, sprawiała Ci przyjemność mając nadzieję, że kiedyś sama ją osiągnie. Teraz jest zawiedziona, ze nie ma tego czego oczekiwała, może myśli, ze jest oziębła? Po co ma uprawiać seks, jeżeli w jego wyniku nie osiąga pełnej satysfakcji? Po co ma co miesiąc ryzykować ciążą? Dla mie sprawa jest oczywista. Gdyby miała 100% satysfakcji, nie wykręcałaby sie sianem.

moim zdaniem laska dojrzała może poszła na studia, może poznała innych ludzi i zrozumiała, że jesteś po prostu tępawy :D przez pewien czas wystarczyła jej twoja gadaninka i twój fiutek, a teraz odkryła coś więcej może zaczął ją seksualnie pociągać mózg a nie penis i zrobiła przerwę; więc albo dojrzejesz, albo znajdzie sobie innego tymczasem mamy stan zawieszenia :D