Nie jestem w ciąży a okresu brak... co jest??!!

dziś jet 45 dzień cyklu :( a ja nie mam okresu.. ciąża wykluczona, czyżbym była chora? na co? Słyszałam że jednorazowe zatrzymanie okresu jest normalne (przy jednoczesnym braku ciąży) Co wy na to ?

?

się coś takiego... bywa...

wsensie że nie miałaś okresu? czy że tyle Ci się spóźniał?

spóźnił mi się ponad 2 tygodnie... myślałam nawet, że jestem w ciaży, ale test wyszedł negatywny... ginekolog powiedziała, że czasem tak się zdarza...

kurcze czyli pozostaje czekać... dzięki za odzew

dla spokoju możesz pójść do ginekologa... pozdrawiam!

A nie masz np. objawow zespolu policistycznych jajnikow?

jak się objawiają?

?

dodam że mam biało żółtawą wydzieline i dwa razy zdarzyło mi się plamić (malutko) jasną krwią w czasie oczekiwania na okres.

2-3 cykle normalne czyli 28-32 dni, a jeden ponad 40, i to juz trwa dłuuugo, chyba sie wybiore do lekarza... myślałam, ze taki mój urok, ale hmmm zaczyna sie zasatnawiac czy cos mi nie dolega

Ja kiedyś nie miałam pól roku, nie byłam w ciązy, to był prawdopodonie zwiaze ze stresem, ginegolog wywyływał mi normalny okres środkami antykoncepcyjnymi i teraz jest ok od 2 lat, mam normalnie, najlepiej skontaktować się z lekarzem;)

może chodzi o stres bo miałam przed sobą sporo wystąpień publicznych (ineauguracja, ślub) nowe studia i to może dlatego ale nie ma co sie pocieszać... trza się zbadać a ja tego NIENAWIDZĘ..

JEWEL75 A JAKIE MIAŁAŚ OBJAWY WTEDY? BO JA OGÓLNIE CZUJĘ SIĘ OK, ANI NA OKRES ANI NA CIĄŻE, NO MOŻE PIERSI BOLĄ MNIE OD TYGODNIA ALE TO OBJAW TAKI PRZEDOKRESOWY , TRWA JUŻ 7 DNI.

Nie pamiętam dokładnie, bo to było parę lat temu, ale ogólnie dobrze się czułam, nie chorowałam na co innego, żadnej grypy, po prostu tylko brak okresu, nawet dużo energii miałam... tylko brak miesiączki i to mnie zastanawiało, a w tamtym czasie , fakt wiele sie wydarzało, bo m.in. przygotowywałam sie do ślubu i w pracy było nie wesoło..

no to tak jak ja mam teraz.. też niby dobrze się czuję ale zaczynam już świrować... Pozdrawiam

jeżeli się nie pojawi lekarz moze wtedy wywołać. Ale zaczekaj jeszcze 2-3 dni, pomaga też np. herbatka z ruty

spróbuję z tą herbatką dzięki :) ona przyspiesza tak?

buuuuuuuuu

ja nie mam od trzech lat nie wiem dlaczego

Ja też mam taki sam problem i dziś byłam z tym u lekarza. Czy wiecie coś na temet zastrzyków na wywołanie okresu? Dodam, ze moj brak okresu może wynikać z tego, że w listoadzie miałąm operacje wycięcia wyrostka i pęknietej torbieli jajnika. Boje sie co jest z tym okresem. Oczywiscie ciąza odpada....

Z zastrzykami to ostrożnie-tabletki można odstawić z dnia na dzien a zastzryk jak już wieźmiesz to nie cofniesz. Takie jest moje zdanie. Pewnie dlatego ze mi akurat ginekolog odradził zastrzyk-ze względu na możliwośc palmien które moga sie ciągnąc jakiś czas.Ale może ktoś jeszcze sie wypowie.

zolwiatko..ja takze nie mialam okresu...i to zdrowo z rok....jak nie troche wiecej...nie wiem dokladnie ale rok napewno....poszlam do gina i wykona wszelkie mozliwe badania, a co najwazniejsze badania hormonow.i co sie okazalo....wszystkie badania wyszly ok. no...troche o 0,2 testosteron podwyzszony a estradiol o troche mniejszy niz w normie...a tak to oki. przepisal mi luteine......gdy dostalam plamienie ( bo okres to nie byl) przepisal mi antykoncepcyjne i biore je juz 2 miesiac......a niby wszystko mialo byc oki. objawow zadnych tylko brak okresu. poza tym normalne stresowe zycie bo w tamtym roku to mature mialam, egzaminy zawodowe, wyjazd za granice...ojej i chec pojscia na studia....zakonczone porazka....:( masakra. radze....IDZ DO LEKARZA NIE ZANIEDBUJ TEGO BO JESLI TO SPRAWKA HORMONOW TO ....NIESTETY....MASZ MALE SZANSE NA DOSTANIE OKRESU BEZ WYWOLANIA TABSAMI. POZDRAWIAM Trzymam kciuki!!!!

no a teraz moge szczerze powiedziec ze sie ciesze ze mam znow okres choc te dni sa zawsze koszmarne :) dzis mam ostatni dzien krwawienia i takze jestem happy...zaczynam brac 2 opakowanie tabsow i czekam na nastepny.....:)

Seniorit, ja to bym taka na twoim miejscu szczęśliwa z tych tabsów nie była. Nie wiem czemu lekarze lecą po najniższej linii oporu i zapisują tabsy, żeby był okres. A przy tabsach to nie prawdziwy okres tylko krwawienie z odstawienia i nie ma to nic wspólnego z prawdziwą miesiączką. a po odstawieniu może byc tylko gorzej. Ja mam bardzo nieregularne cykle, nigdy nie było żebym rok nie miała. Ale też na to nie pozwalam, bo jestem pod ciągłą opieką lekarza. Takie przerwy to poważna sprawa, a bardzo łatwo można sie wspomóc luteiną, która wywołuje prawdziwą @ lub duphastonem.

Surfinka ja szczesliwa jestem ze okres dostalam czy krwanienie z odstawki, ja zalamana bylam ....na tabsach to ja zupelnie sie nie znam . ale lekarka mi powiedziala ze tylko przez 3 miesiace mam brac. wiec zostaly tylko 2 a pod koniec kwietnia na kontrole mam przyjsc. wczoraj przegladalam te forum i byl temat o PCO i sie wystraszylam dlatego chce poprosic gina o te badania. szczerze powiem ze nie jestem zadowolona z antykoncepcji, ale ja tylko chcialabym miec regularny okres, fakt iz nie musli byc jak w zegarku ale tak zeby co miesiac byl. zle mi bez tego bylo. fakt ze strasznie to zaniedbalam i zaluje teraz....ale coz.... co do luteiny to ja mialam minimalne plamienia ktore wystepowaly tylko przez gora 2 dni., a o duphastonie nie slyszalam. w nastepnym miesiacu jak bede u lekarza zapytam czy konieczne sa te tabsy czy mozna zastapic czyms innym....bardziej zdrowszym np. jakies herbatki ziolowe lub tabletki na bazie ziol, bo slyszalam ze sa. ....bo tak naprewde to chociaz sie ciesze z tego krwawienia to teraz zaczynam znowu miec obawy.....

witam ja nie miałam okresu przez około 3 miesiace w ciazy niestety nie byłam i okazało sie ze mam zaburzenia hormonalne i zaczełam sie leczyc mam teraz przez zaburzenia problemy z zajsciem w ciaze wiec mozesz profilaktycznie udac sie do gin i przebadac sie pozdrawiam