Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aśkaa

O co chodzi???

Polecane posty

Gość Aśkaa

Miesiąc temu poznałam faceta. Spodobałam mu się, on mi też i to bardzo. Czułam, że to coś poważnego, wyjątkowego, on też to czuł. Jest z innego kraju, jest między nami mała bariera językowa ale jak się widzieliśmy to dogadywalismy się całkiem dobrze. Wziął mój nr tel. ale nie odezwał się, wysłałam mu 3 smsy ale na żaden nie odpisał. W tamtym tygodniu stwierdziłam, że trzeba już zapomnieć o nim, choć to było trudne, kiedy spotkałam jego znajomą. Zaczepiła mnie i pyta od razu czy pamiętam go (wymienia imię), ja mówię, że tak a ona, że on tak pięknie jej o mnie mówił parę dni temu, że bardzo mu się tu podobało a najbardziej to spodobała mu się ta dziewczyna (czyli ja) i, że ciągle o mnie myśli i czeka na mnie, na kontakt ode mnie i nie może się doczekać aż przyjadę (bo tak się z nim umawiałam, że go odwiedzę, mam kontakt do tej pory z jego kolegą). Powiedziała, że mówił to tak pięknie, prosto z serca, powiedziała, że mówił i mówił o mnie. Zamurowało mnie. O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie kot w worku
wtedy co odebrał kolega pięknego anglika, on był zajęty bajerowaniem innej łatwej Polki. ot co ! aleś Ty głupia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśkaa
??? On nie jest żadnym Anglikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie kot w worku
dobra i tak ma cię w dupie - ty ślepa jesteś, myślał że podmucha łatwą Poleczke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśkaa
Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to daruj sobie ten swój rynsztokowy język bo na mnie to żadnego wrażenia nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie kot w worku
a ile razy można czytać o tym samym - jak sama tego nie kumasz to cię musi ktoś uświadomić. ps. mądre słowa były :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka1
jakby chcial podmuchac to przeciez wzialby ten nr nie sadzisz?? a tu rozchodzi sie o to , ze znajmosc sie zaczela rozwijac a on sie nagle nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśkaa
Jaki nr wziąłby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie kot w worku
anitko czytaj ze zrozumieniem!!! :) tela nie odbiera, nie pisze. już w tamtym tygodniu przerabialiśmy tą sprawę. do autorki > więcej się mu narzucaj, to może się zainteresuje.. hehehe sorki za taką szczerość, ale zastanów się co robi facet, gdy interesuje się babką !!! to on powinien zabiegać o Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśkaa
to ty czytaj ze zrozumieniem bo tel . odebrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie kot w worku
pokaż gdzie napisałaś, że odebrał telefon ??? (chyba że masz na myśli kolegę i poprzedni topik)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka1
a no faktiko ale teraz Aska ty mieszasz bo piszesz ze tel odebral. Jak odebral jak wyraznie jest napisane ze wzial nr ale sie nie odezwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie kot w worku
no i co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśkaa
Tak, rzeczywiście nie napisałam tego w poprzednim wątku bo po prostu dalej go nie kontynuowałam ale tel. odebrał on następnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manuela77
Dziewczyno a kto Ci każe to czytać? Ktoś Cię zmusza? Na miejscu autorki wątku życzyłabym ci, że jak będziesz mieć problem to zeby doradził ci taki sam prostak jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka1
manuela i czemu sie rzucasz ? przeciez nikt tutaj nie czuje sie zmuszony do czekogolowiek nie wiem skad te wnioski wogole..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupiter
manuela zauwaz , ze poki co to nie dosc ze sama nic sensownego nie doradzilas to zdazylas juz kogos obrazic gratuluje osobowsci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manuela77
To może najpierw przeczytaj wypowiedzi tego kota w worku czy tam kogoś. Dla mnie to dziwna sytuacja i nie wiem co doradzić. Najpierw facet okazuje zainteresowanie, potem milczy a potem dowiaduje się dziewczyna, że jednak o niej myśli. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×