OD WCZORAJ SIE NIE ODZYWA.. widzielismy sie ale udal ze mnie nie widzi.. CO ROBI

NIE WIEM CO MAM ROBIC... ODEZWAC SIE PIERWSZA??? JEJJJJ od poczatku tego zwiazku balam sie tego jak nieiwem.. tego, ze on mnie zostawi, albo zacznie traktowac jak powietrez... a ja go tak kocham.............:( TELEFON LEZY OBOK....I.. milczy..

napiszcie cos..:(

olej go cienkim strumyczkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak jak on ciebie

co to w ogóle znaczy że "udał że cię nie widzi"? toż to było beszczelne

no bylo to tak: ze nie bylismy niegdzie umówieni.. będac w sklepie zauwazylam go, ale chcialam zeby to on piodszedl itd.. a on porpostu okrecil sie i wyszedl. (wiem ze mnie widzaill....) :(

To początek końca tego związku. Facet nie chce już być z tobą, tylko pewnie się boi ci o tym powiedzieć, bo jest tchórzem. Nie czekaj na telefon, olej go i zacznij nowe życie bez niego. Powodzenia.

a jak będsziesz go olewała uważaj na buty

chcesz sie narzucac facetowi, ktory cie nie chce znac?? miej godnosc dziewczyno.

strumyczek popeiram w 100% troche godnosci jeszcze spotkasz takiego chloapak kotry cie bedzie kochal i szanowal a na tego szkoda czasu

jak to czytam to płakac mi sie chche?? to koniec??? BOZE JA TEGO nie przezyje:(...

za jakis czas bedziesz sie dziwila sama sobie , zobaczysz. powinnas nim gardzic, ze tak cie potraktowal na ulicy a ty go jeszcze kochasz. opamietaj sie.

Smutnaaaaaaaaaaaa przeżyjesz, spoko wodza. A teraz płacz sobie w samotności, a przy nim, jak się spotkacie, nie daj po sobie poznać, że ci przez niego smutno. To jakiś palant, facet musi dorosnąć i nauczyć się co to znaczą stosunki międzyludzkie, jak cię już nie kocha to POWINIEN ci o tym powiedzieć, a nie udawać, że cię nie widzi. Wiem co czujesz, przechodziłam to samo. Teraz cię to strasznie boli, ale wkrótce dotrze do ciebie, że NIKT nie ma prawa cię tak traktować!!!

Jak byłam młodsza i wydawało mi się, że baaardzo zakochana, to myślałam, że z ręki "ukochanego" przyjmę wszystko. Wisiałam na telefonie, błagałam, płakałam. Koszmar!!! Żaden facet nie jest wart twojego poniżenia, a szczególnie taki, który cię nie szanuje.

jak go spotkasz potraktuj go jak powietrze. taki typ nigdy nie bedzie cie szanowal. nie ma czego zalowac, a zauroczenie szybko przejdzie , zobaczysz. :)

Smutnaaaaaaaaaaa ile masz lat?

nie chcialam pisac ile mam lat... ale 17..

no dobrze a on starszy czy w twoim wieku?

Smutnaaaaaa, teraz wszystko jasne, to pewnie twoja pierwsza miłość i miałaś Bóg wie jakie wyobrażenia o tym chłopaku. No to masz już pierwsze przykre doświadczenie za sobą. Spójrz na to w ten sposób: zdobywasz wiedzę o facetach, wiesz już, że potrafią być podli i takich trzeba unikać.

:P

on tez ma 17.. no tak, ale tak mi trudno to skonczyc..